45-letni Wenezuelczyk wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością na podkarpackim odcinku autostrady A4. Mężczyzna był kompletnie pijany, a kierowany przez niego samochód wylądował na barierach.
45-latka zatrzymali funkcjonariusze przeworskiej policji. Obywatel Wenezueli musi się teraz liczyć z poważnymi konsekwencjami.
Auto na barierkach na autostradzie A4
Do zdarzenia doszło w niedzielę (11 maja) po godzinie 5:00 rano. Na autostradzie A4 w Mirocinie (pow. przeworski) poruszał się pojazd, którego tor jazdy zdecydowanie odbiegał od normy.
Jak ustalili policjanci, kierujący fordem prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad pojazdem. Na skutek niespodziewanego manewru uderzył w bariery ochronne.
Pijany Wenezuelczyk
45-letni obywatel Wenezueli może mówić o sporym szczęściu, ponieważ w tym zdarzeniu nie doznał obrażeń. Wykazał się jednak skrajnym brakiem wyobraźni, ponieważ jak wykazał alkomat, miał w organizmie blisko dwa promile alkoholu.
– Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie poniesie konsekwencje karne. Kierowanie w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3 – informuje aspirant sztabowy Justyna Urban, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku.
Czytaj więcej:
47-latek zaginął w tajemniczych okolicznościach w podkarpackich lasach? Trwają poszukiwania
45-letni Wenezuelczyk wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością na podkarpackim odcinku autostrady A4. Mężczyzna był kompletnie pijany, a kierowany przez niego samochód wylądował na barierach.
45-latka zatrzymali funkcjonariusze przeworskiej policji. Obywatel Wenezueli musi się teraz liczyć z poważnymi konsekwencjami.
Auto na barierkach na autostradzie A4
Do zdarzenia doszło w niedzielę (11 maja) po godzinie 5:00 rano. Na autostradzie A4 w Mirocinie (pow. przeworski) poruszał się pojazd, którego tor jazdy zdecydowanie odbiegał od normy.
Jak ustalili policjanci, kierujący fordem prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad pojazdem. Na skutek niespodziewanego manewru uderzył w bariery ochronne.
Pijany Wenezuelczyk
45-letni obywatel Wenezueli może mówić o sporym szczęściu, ponieważ w tym zdarzeniu nie doznał obrażeń. Wykazał się jednak skrajnym brakiem wyobraźni, ponieważ jak wykazał alkomat, miał w organizmie blisko dwa promile alkoholu.
– Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie poniesie konsekwencje karne. Kierowanie w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3 – informuje aspirant sztabowy Justyna Urban, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku.
Czytaj więcej:
47-latek zaginął w tajemniczych okolicznościach w podkarpackich lasach? Trwają poszukiwania