Gęsta mgła i śliska nawierzchnia doprowadziły w piątkowy wieczór do masowego zderzenia 18 pojazdów na trasie ekspresowej S19 w rejonie Stojeszyna. Bilans zdarzenia jest dramatyczny: 12 osób zostało rannych, a część z nich trafiła pod opiekę lekarzy w szpitalu w Stalowej Woli.
To tragiczne przypomnienie o zagrożeniach na kluczowej dla mieszkańców Podkarpacia arterii.
Efekt domina w gęstej mgle
Do zdarzenia doszło około godziny 20:30 na odcinku drogi ekspresowej S19 pomiędzy węzłami Modliborzyce a Janów Lubelski Północ. W ekstremalnie trudnych warunkach atmosferycznych – przy widoczności ograniczonej przez gęstą mgłę do zaledwie kilkunastu metrów – doszło do zderzenia 13 samochodów osobowych, 3 busów oraz 2 ciężarówek. Kolejne 8 pojazdów zdołało zatrzymać się przed miejscem wypadku, unikając rozbicia.
W wyniku karambolu 12 osób odniosło obrażenia. Na miejscu pracowało 12 zastępów straży pożarnej, a ratownicy musieli używać narzędzi hydraulicznych, aby wydostać zakleszczonych pasażerów z wraków.
Zdjęcia: KWP LublinKluczowa arteria regionu
Dla mieszkańców Podkarpacia S19 to coś więcej niż zwykła droga – to strategiczna trasa Via Carpatia, stanowiąca główne połączenie Rzeszowa z Lublinem i Warszawą. Zablokowanie tej trasy na wiele godzin odcięło region od północnej części kraju, wymuszając wielokilometrowe objazdy przez stare drogi krajowe.
Poszkodowani w karambolu zostali przetransportowani do najbliższych placówek medycznych, w tym do szpitala w Stalowej Woli, a także do Janowa Lubelskiego, Biłgoraja i Kraśnika. Według informacji służb medycznych, życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo.
(mob)
Czytaj więcej:
Historia przemocy. Znęcał się nad bliskimi, a mimo tego wracał. 65-latek wielokrotnie łamał zakaz
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.
Postaw kawę za:
Gęsta mgła i śliska nawierzchnia doprowadziły w piątkowy wieczór do masowego zderzenia 18 pojazdów na trasie ekspresowej S19 w rejonie Stojeszyna. Bilans zdarzenia jest dramatyczny: 12 osób zostało rannych, a część z nich trafiła pod opiekę lekarzy w szpitalu w Stalowej Woli.
To tragiczne przypomnienie o zagrożeniach na kluczowej dla mieszkańców Podkarpacia arterii.
Efekt domina w gęstej mgle
Do zdarzenia doszło około godziny 20:30 na odcinku drogi ekspresowej S19 pomiędzy węzłami Modliborzyce a Janów Lubelski Północ. W ekstremalnie trudnych warunkach atmosferycznych – przy widoczności ograniczonej przez gęstą mgłę do zaledwie kilkunastu metrów – doszło do zderzenia 13 samochodów osobowych, 3 busów oraz 2 ciężarówek. Kolejne 8 pojazdów zdołało zatrzymać się przed miejscem wypadku, unikając rozbicia.
W wyniku karambolu 12 osób odniosło obrażenia. Na miejscu pracowało 12 zastępów straży pożarnej, a ratownicy musieli używać narzędzi hydraulicznych, aby wydostać zakleszczonych pasażerów z wraków.
Zdjęcia: KWP Lublin
Kluczowa arteria regionu
Dla mieszkańców Podkarpacia S19 to coś więcej niż zwykła droga – to strategiczna trasa Via Carpatia, stanowiąca główne połączenie Rzeszowa z Lublinem i Warszawą. Zablokowanie tej trasy na wiele godzin odcięło region od północnej części kraju, wymuszając wielokilometrowe objazdy przez stare drogi krajowe.
Poszkodowani w karambolu zostali przetransportowani do najbliższych placówek medycznych, w tym do szpitala w Stalowej Woli, a także do Janowa Lubelskiego, Biłgoraja i Kraśnika. Według informacji służb medycznych, życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo.
(mob)
Czytaj więcej:
Historia przemocy. Znęcał się nad bliskimi, a mimo tego wracał. 65-latek wielokrotnie łamał zakaz
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.
