25-latek zignorował wezwanie do kontroli i rzucił się do ucieczki. Jak się okazało, miał ku temu poważne powody – sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz narkotyki w kieszeni. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w wigilijną noc, około godziny 1:30. Funkcjonariusze z komisariatu w Dukli zwrócili uwagę na kierującego seatem i postanowili zatrzymać go do rutynowej kontroli. Mężczyzna siedzący za kierownicą miał jednak inne plany.
Brawurowa ucieczka
Kierowca zignorował wyraźne sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie pojazdu. Zamiast zwolnić, gwałtownie przyspieszył, podejmując próbę ucieczki przed radiowozem. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg. Brawurowa jazda 25-latka nie trwała jednak długo – funkcjonariusze skutecznie zatrzymali uciekiniera na ulicy Parkowej w Dukli.
Szybko wyszło na jaw, dlaczego mężczyzna tak bardzo chciał uniknąć spotkania z mundurowymi. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 25-latek posiada aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. To był jednak dopiero początek jego problemów.
Amfetamina i podejrzenie odurzenia
Uwagę policjantów zwróciło nerwowe i nienaturalne zachowanie zarówno kierowcy, jak i podróżującego z nim 31-letniego pasażera. Wzbudziło to podejrzenie, że obaj mogą znajdować się pod wpływem środków odurzających. Przypuszczenia te szybko znalazły potwierdzenie podczas szczegółowej kontroli osobistej – przy mężczyznach znaleziono amfetaminę.
Samochód został odholowany na parking strzeżony, a obaj mężczyźni trafili prosto do policyjnej izby zatrzymań.
Długa lista zarzutów
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyźni poniosą surowe konsekwencje. Obu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności za posiadanie zabronionych substancji.
Znacznie poważniejsza kara czeka jednak 25-letniego kierowcę. Odpowie on za niezatrzymanie się do kontroli drogowej (co jest przestępstwem) oraz złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Dodatkowo, jeśli badania laboratoryjne potwierdzą obecność narkotyków w jego organizmie, usłyszy zarzut kierowania pod wpływem środków odurzających. Łącznie grozi mu nawet 5 lat więzienia. (mob)
Czytaj więcej:
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.
Postaw kawę za:
25-latek zignorował wezwanie do kontroli i rzucił się do ucieczki. Jak się okazało, miał ku temu poważne powody – sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz narkotyki w kieszeni. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w wigilijną noc, około godziny 1:30. Funkcjonariusze z komisariatu w Dukli zwrócili uwagę na kierującego seatem i postanowili zatrzymać go do rutynowej kontroli. Mężczyzna siedzący za kierownicą miał jednak inne plany.
Brawurowa ucieczka
Kierowca zignorował wyraźne sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie pojazdu. Zamiast zwolnić, gwałtownie przyspieszył, podejmując próbę ucieczki przed radiowozem. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg. Brawurowa jazda 25-latka nie trwała jednak długo – funkcjonariusze skutecznie zatrzymali uciekiniera na ulicy Parkowej w Dukli.
Szybko wyszło na jaw, dlaczego mężczyzna tak bardzo chciał uniknąć spotkania z mundurowymi. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 25-latek posiada aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. To był jednak dopiero początek jego problemów.
Amfetamina i podejrzenie odurzenia
Uwagę policjantów zwróciło nerwowe i nienaturalne zachowanie zarówno kierowcy, jak i podróżującego z nim 31-letniego pasażera. Wzbudziło to podejrzenie, że obaj mogą znajdować się pod wpływem środków odurzających. Przypuszczenia te szybko znalazły potwierdzenie podczas szczegółowej kontroli osobistej – przy mężczyznach znaleziono amfetaminę.
Samochód został odholowany na parking strzeżony, a obaj mężczyźni trafili prosto do policyjnej izby zatrzymań.
Długa lista zarzutów
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyźni poniosą surowe konsekwencje. Obu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności za posiadanie zabronionych substancji.
Znacznie poważniejsza kara czeka jednak 25-letniego kierowcę. Odpowie on za niezatrzymanie się do kontroli drogowej (co jest przestępstwem) oraz złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Dodatkowo, jeśli badania laboratoryjne potwierdzą obecność narkotyków w jego organizmie, usłyszy zarzut kierowania pod wpływem środków odurzających. Łącznie grozi mu nawet 5 lat więzienia. (mob)
Czytaj więcej:
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.
