Kierujący peugeotem miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie, a kierujący mercedesem zignorował sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
W czwartek (20 czerwca), przed godz. 17:00, funkcjonariusze drogówki otrzymali informację, że w podrzeszowskiej Trzebusce kierujący peugeotem wjechał do rowu i najprawdopodobniej jest nietrzeźwy. Mundurowi pojechali to sprawdzić.
– 53-latek miał ponad 2,6 promila – poinformowała podkom. Magdalena Żuk, rzecznik rzeszowskiej policji. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. W najbliższy czasie usłyszy zarzut jazdy po pijanemu, za co grozi do trzech lat więzienia i wysoka grzywna.
O godz. 20:00, przy ul. Chodkiewicza w Rzeszowie, policjanci zatrzymali do kontroli kierującego mercedesem. Okazało się, że 51-letni mieszkaniec Rzeszowa złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – obowiązywał go do stycznia 2026 roku.
51-latkowi za złamanie zakazu grozi kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
(RzN)
Kierujący peugeotem miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie, a kierujący mercedesem zignorował sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
W czwartek (20 czerwca), przed godz. 17:00, funkcjonariusze drogówki otrzymali informację, że w podrzeszowskiej Trzebusce kierujący peugeotem wjechał do rowu i najprawdopodobniej jest nietrzeźwy. Mundurowi pojechali to sprawdzić.
– 53-latek miał ponad 2,6 promila – poinformowała podkom. Magdalena Żuk, rzecznik rzeszowskiej policji. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. W najbliższy czasie usłyszy zarzut jazdy po pijanemu, za co grozi do trzech lat więzienia i wysoka grzywna.
O godz. 20:00, przy ul. Chodkiewicza w Rzeszowie, policjanci zatrzymali do kontroli kierującego mercedesem. Okazało się, że 51-letni mieszkaniec Rzeszowa złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – obowiązywał go do stycznia 2026 roku.
51-latkowi za złamanie zakazu grozi kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
(RzN)