December 9, 2025
Zdjęcie: Umowa na łącznik ul. Warszawskiej z Krakowską podpisana (fot. Grzegorz Bukała / UM Rzeszów)

Reklama

Rzeszów właśnie otworzył nowy rozdział w swojej historii inwestycyjnej. Po miesiącach wydłużających się procedur, odwołań i pytań w przetargu, podpisano umowę na realizację najdroższej i najdłuższej drogi, jaką miasto kiedykolwiek budowało.

Nowe, blisko czterokilometrowe połączenie od ul. Warszawskiej przez strefę Dworzysko aż do ul. Krakowskiej, stanie się strategicznym kręgosłupem komunikacyjnym północno-zachodniego Rzeszowa.

Wartość inwestycji przekracza 262 mln zł, a termin zakończenia prac wyznaczono na wiosnę 2029 roku. Za realizację odpowiada firma Strabag, wyłoniona po jednym z najtrudniejszych przetargów drogowych ostatnich lat.

Największa inwestycja drogowa w Rzeszowie

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, rzeszowski ratusz planował podpisać umowę już w sierpniu, o czym informowaliśmy kilka miesięcy temu. Procedury jednak przeciągnęły się znacznie dłużej. Prezydent Konrad Fijołek podczas konferencji prasowej nie ukrywał, jak skomplikowany był to proces.

– Przetarg trwał bardzo długo ze względu na skomplikowanie, ilość pytań, ale później również odwołania. Po wielu miesiącach oczekiwań możemy wreszcie przekazać państwu informację, że oto za chwilkę podpisujemy umowę – mówił prezydent. Teraz miasto wraz z wykonawcą może więc przejść do etapu projektowania i budowy.

Kluczowy łącznik

Nowa arteria to inwestycja, która połączy ulicę Warszawską, czyli główną „wylotówkę” w kierunku stolicy, z ulicą Krakowską, czyli wylotem w stronę autostrady A4. Będzie także łącznikiem do strefy ekonomicznej Dworzysko – jednego z najważniejszych miejsc dla inwestorów w stolicy Podkarpacia.

– To droga, która komunikuje dwie najważniejsze drogi wylotowe w mieście. To długo oczekiwane domknięcie układu komunikacyjnego tej części Rzeszowa. Pozwoli rozładować narastający ruch, ale przede wszystkim uruchomi kolejne tereny inwestycyjne, tworząc nowe miejsca pracy – stwierdził prezydent Rzeszowa.

Nowy odcinek stanie się też obwodnicą dla Baranówki i Miłocina, realizując obietnice złożone mieszkańcom jeszcze w 2021 roku. Ma również odciążyć zakorkowaną Przybyszówkę.

300-metrowy wiadukt

Najbardziej efektowną częścią przedsięwzięcia będzie wiadukt o długości ponad 300 metrów, który będzie się wznosił nad ul. Warszawską i dwiema liniami kolejowymi. Już wcześniej opisywaliśmy ten element jako jedno z najbardziej wymagających zadań konstrukcyjnych w historii miejskich inwestycji. Teraz wreszcie ruszy jego realizacja.

To dzięki niemu kierowcy z północy miasta będą mogli płynnie przemieszczać się w stronę Dworzyska i Krakowskiej, bez konieczności przecinania newralgicznego skrzyżowania i kolizyjnych przejazdów kolejowych.

Reklama

Kiedy droga będzie gotowa?

Przedstawiciel firmy Strabag podkreślił, że czeka ich jeden z największych projektów w regionie. Prezes Wojciech Trojanowski zwrócił uwagę na znaczenie pierwszego etapu – projektowania.

– 41 miesięcy przed nami. Żeby wejść z łopatą, potrzebujemy najpierw załatwić wszystkie formalności. To będzie długi czas, połowa całego okresu realizacji. Od tego zależy powodzenie inwestycji – mówił.

Strabag wykonywał w Rzeszowie i okolicach już wiele innych inwestycji i ma na koncie m.in. czteropasmową rozbudowę ul. Warszawskiej, modernizację układu przy Batorego czy trwające prace na lotnisku w Jasionce. To kolejny projekt, który realizuje wspólnie z władzami miasta

Droga oczekiwana od ponad dekady

Radny miasta Rzeszowa Mateusz Maciejczyk przypomniał, że zabiegi o tę inwestycję zaczęły się jeszcze ponad dekadę temu. – Zabiegi o tę obwodnicę trwały już od 2013 i 2014 roku. To pan prezydent Konrad Fijołek w 2021 roku zobowiązał się, że takie połączenie powstanie, nie kolidujące z Baranówką i Miłocinem. Dziękuję za dotrzymanie słowa – mówił.

Dla mieszkańców północnej części Rzeszowa to przełom, który ma realnie zmienić jakość życia, skrócić dojazdy i odblokować osiedlowe arterie. Po zakończeniu inwestycji północno-zachodni Rzeszów stanie się jednym z najważniejszych punktów komunikacyjnych regionu. Jak zapewniają władze miasta, mieszkańcy zyskają szybkie połączenie z autostradą A4 i wygodny dostęp do lotniska w Jasionce, drogę o wysokiej przepustowości, a także rozwój strefy Dworzysko i co za tym idzie – nowe miejsca pracy.

Poprawić ma się także komfort życia na osiedlach Baranówka, Przybyszówka, Miłocin i Staromieście. – To będzie najlepsza część miasta, najlepiej skomunikowana, najbardziej dostępna i najbardziej prestiżowa – stwierdził Fijołek.

Nowa oś Rzeszowa w 2029 roku?

W historii rzeszowskich inwestycji drogowych nie było dotąd przedsięwzięcia równie kosztownego, długiego i wpływowego. Nawet kończące się prace przy Wisłokostradzie, będą kosztować mniej, bo ok. 185 mln zł. Nowa trasa stanie się osią łączącą dwa kluczowe kierunki, przenosząc ruch z przepełnionych ulic, rozwijając Dworzysko i otwierając nowe tereny pod rozwój miasta.

Teraz przed wykonawcą i ratuszem kilkadziesiąt miesięcy intensywnej pracy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w 2029 roku rzeszowianie pojadą drogą, która jak zapowiada ratusz, stanie się symbolem nowoczesnego, dynamicznego miasta.

Czytaj więcej:

Wisłokostrada w Rzeszowie na finiszu. W styczniu trasa ma być gotowa [WIDEO]

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Zdjęcie: Umowa na łącznik ul. Warszawskiej z Krakowską podpisana (fot. Grzegorz Bukała / UM Rzeszów)

Reklama

Rzeszów właśnie otworzył nowy rozdział w swojej historii inwestycyjnej. Po miesiącach wydłużających się procedur, odwołań i pytań w przetargu, podpisano umowę na realizację najdroższej i najdłuższej drogi, jaką miasto kiedykolwiek budowało.

Nowe, blisko czterokilometrowe połączenie od ul. Warszawskiej przez strefę Dworzysko aż do ul. Krakowskiej, stanie się strategicznym kręgosłupem komunikacyjnym północno-zachodniego Rzeszowa.

Wartość inwestycji przekracza 262 mln zł, a termin zakończenia prac wyznaczono na wiosnę 2029 roku. Za realizację odpowiada firma Strabag, wyłoniona po jednym z najtrudniejszych przetargów drogowych ostatnich lat.

Największa inwestycja drogowa w Rzeszowie

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, rzeszowski ratusz planował podpisać umowę już w sierpniu, o czym informowaliśmy kilka miesięcy temu. Procedury jednak przeciągnęły się znacznie dłużej. Prezydent Konrad Fijołek podczas konferencji prasowej nie ukrywał, jak skomplikowany był to proces.

– Przetarg trwał bardzo długo ze względu na skomplikowanie, ilość pytań, ale później również odwołania. Po wielu miesiącach oczekiwań możemy wreszcie przekazać państwu informację, że oto za chwilkę podpisujemy umowę – mówił prezydent. Teraz miasto wraz z wykonawcą może więc przejść do etapu projektowania i budowy.

Kluczowy łącznik

Nowa arteria to inwestycja, która połączy ulicę Warszawską, czyli główną „wylotówkę” w kierunku stolicy, z ulicą Krakowską, czyli wylotem w stronę autostrady A4. Będzie także łącznikiem do strefy ekonomicznej Dworzysko – jednego z najważniejszych miejsc dla inwestorów w stolicy Podkarpacia.

– To droga, która komunikuje dwie najważniejsze drogi wylotowe w mieście. To długo oczekiwane domknięcie układu komunikacyjnego tej części Rzeszowa. Pozwoli rozładować narastający ruch, ale przede wszystkim uruchomi kolejne tereny inwestycyjne, tworząc nowe miejsca pracy – stwierdził prezydent Rzeszowa.

Nowy odcinek stanie się też obwodnicą dla Baranówki i Miłocina, realizując obietnice złożone mieszkańcom jeszcze w 2021 roku. Ma również odciążyć zakorkowaną Przybyszówkę.

300-metrowy wiadukt

Najbardziej efektowną częścią przedsięwzięcia będzie wiadukt o długości ponad 300 metrów, który będzie się wznosił nad ul. Warszawską i dwiema liniami kolejowymi. Już wcześniej opisywaliśmy ten element jako jedno z najbardziej wymagających zadań konstrukcyjnych w historii miejskich inwestycji. Teraz wreszcie ruszy jego realizacja.

To dzięki niemu kierowcy z północy miasta będą mogli płynnie przemieszczać się w stronę Dworzyska i Krakowskiej, bez konieczności przecinania newralgicznego skrzyżowania i kolizyjnych przejazdów kolejowych.

Reklama

Kiedy droga będzie gotowa?

Przedstawiciel firmy Strabag podkreślił, że czeka ich jeden z największych projektów w regionie. Prezes Wojciech Trojanowski zwrócił uwagę na znaczenie pierwszego etapu – projektowania.

– 41 miesięcy przed nami. Żeby wejść z łopatą, potrzebujemy najpierw załatwić wszystkie formalności. To będzie długi czas, połowa całego okresu realizacji. Od tego zależy powodzenie inwestycji – mówił.

Strabag wykonywał w Rzeszowie i okolicach już wiele innych inwestycji i ma na koncie m.in. czteropasmową rozbudowę ul. Warszawskiej, modernizację układu przy Batorego czy trwające prace na lotnisku w Jasionce. To kolejny projekt, który realizuje wspólnie z władzami miasta

Droga oczekiwana od ponad dekady

Radny miasta Rzeszowa Mateusz Maciejczyk przypomniał, że zabiegi o tę inwestycję zaczęły się jeszcze ponad dekadę temu. – Zabiegi o tę obwodnicę trwały już od 2013 i 2014 roku. To pan prezydent Konrad Fijołek w 2021 roku zobowiązał się, że takie połączenie powstanie, nie kolidujące z Baranówką i Miłocinem. Dziękuję za dotrzymanie słowa – mówił.

Dla mieszkańców północnej części Rzeszowa to przełom, który ma realnie zmienić jakość życia, skrócić dojazdy i odblokować osiedlowe arterie. Po zakończeniu inwestycji północno-zachodni Rzeszów stanie się jednym z najważniejszych punktów komunikacyjnych regionu. Jak zapewniają władze miasta, mieszkańcy zyskają szybkie połączenie z autostradą A4 i wygodny dostęp do lotniska w Jasionce, drogę o wysokiej przepustowości, a także rozwój strefy Dworzysko i co za tym idzie – nowe miejsca pracy.

Poprawić ma się także komfort życia na osiedlach Baranówka, Przybyszówka, Miłocin i Staromieście. – To będzie najlepsza część miasta, najlepiej skomunikowana, najbardziej dostępna i najbardziej prestiżowa – stwierdził Fijołek.

Nowa oś Rzeszowa w 2029 roku?

W historii rzeszowskich inwestycji drogowych nie było dotąd przedsięwzięcia równie kosztownego, długiego i wpływowego. Nawet kończące się prace przy Wisłokostradzie, będą kosztować mniej, bo ok. 185 mln zł. Nowa trasa stanie się osią łączącą dwa kluczowe kierunki, przenosząc ruch z przepełnionych ulic, rozwijając Dworzysko i otwierając nowe tereny pod rozwój miasta.

Teraz przed wykonawcą i ratuszem kilkadziesiąt miesięcy intensywnej pracy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w 2029 roku rzeszowianie pojadą drogą, która jak zapowiada ratusz, stanie się symbolem nowoczesnego, dynamicznego miasta.

Czytaj więcej:

Wisłokostrada w Rzeszowie na finiszu. W styczniu trasa ma być gotowa [WIDEO]

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *