November 24, 2024
karpaty-na-widelcu-rzeszow
Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz

Reklama

Rzeszów stał się na parę dni kulinarną stolicą regionu za sprawą festiwalu „Karpaty na Widelcu”. Wydarzenie pozwoliło uczestnikom spróbować smaków Karpat, pod wodzą Roberta Makłowicza, ambasadora i gościa honorowego festiwalu.

Festiwal „Karpaty na Widelcu” odbył się już po raz trzeci. Rozpoczął się w sobotę Karpackim Jarmarkiem Rękodzieła i Produktów Regionalnych. Produkty wystawiło blisko 50 wystawców.

Hitem szerokiego programu festiwalu był pokaz kulinarny Roberta Makłowicza. Znany kucharz i krytyk kulinarny zaprezentował na rzeszowskim Rynku swoje kulinarne umiejętności i przygotował „strapaczkę” – potrawę karpacką znaną na Słowacji. To kluski na bazie startych ziemniaków, z kiszoną kapustą i skwarkami.

„Karpaty na Widelcu” są okazją do spróbowania wyśmienitych potraw i szansą na poznanie bogatej kultury i tradycji Karpat.

(red), zdjęcia: Sebastian Stankiewicz

karpaty-na-widelcu-rzeszow
Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz

Reklama

Rzeszów stał się na parę dni kulinarną stolicą regionu za sprawą festiwalu „Karpaty na Widelcu”. Wydarzenie pozwoliło uczestnikom spróbować smaków Karpat, pod wodzą Roberta Makłowicza, ambasadora i gościa honorowego festiwalu.

Festiwal „Karpaty na Widelcu” odbył się już po raz trzeci. Rozpoczął się w sobotę Karpackim Jarmarkiem Rękodzieła i Produktów Regionalnych. Produkty wystawiło blisko 50 wystawców.

Hitem szerokiego programu festiwalu był pokaz kulinarny Roberta Makłowicza. Znany kucharz i krytyk kulinarny zaprezentował na rzeszowskim Rynku swoje kulinarne umiejętności i przygotował „strapaczkę” – potrawę karpacką znaną na Słowacji. To kluski na bazie startych ziemniaków, z kiszoną kapustą i skwarkami.

„Karpaty na Widelcu” są okazją do spróbowania wyśmienitych potraw i szansą na poznanie bogatej kultury i tradycji Karpat.

(red), zdjęcia: Sebastian Stankiewicz

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *