Młynówką płynie fluoresceina. To nic groźnego.

Reklama

Potok Młynówka, płynący przez wschodnie osiedla Rzeszowa, jest zabarwiony na zielono. – Czy coś się stało? Czy to jakaś awaria? – dopytuje jedna z naszych zaniepokojonych czytelniczek.

Kolor płynącego przez Rzeszów potoku Młynówka w okolicach ul. Lwowskiej zaniepokoił jedną z naszych czytelniczek.

– Wiadomo co się stało? Czy to jakaś awaria? – dopytuje.

Jak wyjaśnia Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa, w potoku nie ma żadnych zanieczyszczeń. 

– To fluoresceina. Barwnik używany do sprawdzania szczelności sieci ciepłowniczej – wyjaśnia. Dodaje, że jest on całkowicie bezpieczny dla środowiska oraz ludzi.

To nie pierwsza taka sytuacja

Sprawa na pierwszy rzut oka nie musi być taka błaha.

W 2019 roku mieszkańców Rzeszowa zaniepokoił ten sam widok – woda w Młynówce zabarwiona była na zielono. Wtedy pływały w niej niestety śnięte ryby.

Wtedy Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował, że nietypowy kolor wody to efekt awarii sieci ciepłowniczej, do której przyznał się rzeszowski MPEC.

Czym jest Fluoresceina?

To syntetyczny barwnik o intensywnie zielono-żółtej fluorescencji, szczególnie widocznej w świetle UV. Jest szeroko stosowana w różnych dziedzinach ze względu na swoją zdolność do absorpcji i emisji światła.

W medycynie najczęściej stosowana jest w okulistyce w angiografii do badania naczyń krwionośnych siatkówki oka. 

W hydrologii jest używana do śledzenia przepływu wód gruntowych, strumieni i rzek. Jest idealna do tego celu, ponieważ jest łatwo wykrywalna nawet w bardzo małych stężeniach, a jednocześnie jest dobrze rozpuszczalna w wodzie.

Czy fluoresceina zagraża rzekom?

W niskich stężeniach, jakich używa się w badaniach hydrologicznych, jest uznawana za substancję bezpieczną dla środowiska. Rozkłada się pod wpływem światła i naturalnych procesów chemicznych, a jej toksyczność jest niska.

Zwykle używa się jej w niewielkich ilościach, co minimalizuje ryzyko dla organizmów żywych. Jednak w dużych stężeniach lub przy długotrwałej ekspozycji mogłaby wpływać na ekosystemy wodne, dlatego ważne jest stosowanie jej zgodnie z normami i regulacjami.

(Red)

Reklama

Potok Młynówka, płynący przez wschodnie osiedla Rzeszowa, jest zabarwiony na zielono. – Czy coś się stało? Czy to jakaś awaria? – dopytuje jedna z naszych zaniepokojonych czytelniczek.

Kolor płynącego przez Rzeszów potoku Młynówka w okolicach ul. Lwowskiej zaniepokoił jedną z naszych czytelniczek.

– Wiadomo co się stało? Czy to jakaś awaria? – dopytuje.

Jak wyjaśnia Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa, w potoku nie ma żadnych zanieczyszczeń. 

– To fluoresceina. Barwnik używany do sprawdzania szczelności sieci ciepłowniczej – wyjaśnia. Dodaje, że jest on całkowicie bezpieczny dla środowiska oraz ludzi.

To nie pierwsza taka sytuacja

Sprawa na pierwszy rzut oka nie musi być taka błaha.

W 2019 roku mieszkańców Rzeszowa zaniepokoił ten sam widok – woda w Młynówce zabarwiona była na zielono. Wtedy pływały w niej niestety śnięte ryby.

Wtedy Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował, że nietypowy kolor wody to efekt awarii sieci ciepłowniczej, do której przyznał się rzeszowski MPEC.

Czym jest Fluoresceina?

To syntetyczny barwnik o intensywnie zielono-żółtej fluorescencji, szczególnie widocznej w świetle UV. Jest szeroko stosowana w różnych dziedzinach ze względu na swoją zdolność do absorpcji i emisji światła.

W medycynie najczęściej stosowana jest w okulistyce w angiografii do badania naczyń krwionośnych siatkówki oka. 

W hydrologii jest używana do śledzenia przepływu wód gruntowych, strumieni i rzek. Jest idealna do tego celu, ponieważ jest łatwo wykrywalna nawet w bardzo małych stężeniach, a jednocześnie jest dobrze rozpuszczalna w wodzie.

Czy fluoresceina zagraża rzekom?

W niskich stężeniach, jakich używa się w badaniach hydrologicznych, jest uznawana za substancję bezpieczną dla środowiska. Rozkłada się pod wpływem światła i naturalnych procesów chemicznych, a jej toksyczność jest niska.

Zwykle używa się jej w niewielkich ilościach, co minimalizuje ryzyko dla organizmów żywych. Jednak w dużych stężeniach lub przy długotrwałej ekspozycji mogłaby wpływać na ekosystemy wodne, dlatego ważne jest stosowanie jej zgodnie z normami i regulacjami.

(Red)