October 31, 2025
fot. Rzeszów News

Mieszkańcy Słonecznego Stoku pytają, gdzie zniknęły dwa progi zwalniające po niedawnym remoncie odcinka ulicy za 170 tys. zł. Chodzi o fragment ok. 200 m od ul. Pańskiej prowadzący w stronę Błękitnego Wzgórza. Pytają, kiedy wrócą elementy bezpieczeństwa i co z dalszą modernizacją drogi w stronę ul. Wołyńskiej.

Ul. Słoneczny Stok jest wąska i bez chodników. Dużo tam samochodów, bo kierowcy traktują ją jako skrót. Jest też dużo spacerowiczów i rodzin z dziećmi na placu zabaw. Progi spowalniały auta i dawały pieszym poczucie bezpieczeństwa. Po ich demontażu mieszkańcy pytają, czy miasto o nich zapomniało.

Progi wrócą

Urzędnicy przekonują, że progi zdjęto na czas prac asfaltowych, a obecna sytuacja jest tymczasowa.

– Nie zapomnieliśmy, progi pojawią się do końca następnego tygodnia, mieszkańcy mogą być spokojni. Do 10 listopada zostaną ponownie zamontowane – zapewnia Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

To jednak nie jedyny problem z tą ulicą.

Druga część ulicy

Mieszkańcy chcą też wiedzieć, dlaczego miasto przy okazji tego remontu nie zajęło się od razu drugim odcinkiem, który od wielu lat jest w fatalnym stanie – też bez poboczy, chodników i starym asfaltem.

Mowa o odcinku od skrzyżowania z ul. Pańską w stronę ul. Wołyńskiej. Od kiedy wyremontowano ją w maju, ruch samochodowy jest znacznie większy.

Jak się okazuje, problem jest bardziej skomplikowany – miasto nie ma tu gruntów. Inwestycja jest realna i miasto nie mówi „nie”.

– Najpierw musimy uregulować sprawy własnościowe. Trzeba porozumieć się z właścicielami. Przeszkodą mogą być oczekiwania finansowe. Musimy dbać o finanse miasta – tłumaczy Gernand, dodając, że negocjacje muszą być prowadzone tak, żeby cena działek była akceptowalna z punktu widzenia budżetu miasta.

fot. Rzeszów News

Ratusz nie podaje terminu remontu, ale zapewnia, że rozmowy trwają i szuka rozwiązania, które pozwoli powiększyć jezdnię i dobudować pobocza bez przepłacania za grunty.
Na razie MZD będzie robić doraźne naprawy.

– Do końca przyszłego tygodnia zostaną zrobione pobocza – zapewnia urzędnik.

(lp)

Czytaj więcej:

Wiadukt na Kwiatkowskiego w Rzeszowie opóźniony. 2027 był wariantem idealnym, dziś nieaktualnym

fot. Rzeszów News

Mieszkańcy Słonecznego Stoku pytają, gdzie zniknęły dwa progi zwalniające po niedawnym remoncie odcinka ulicy za 170 tys. zł. Chodzi o fragment ok. 200 m od ul. Pańskiej prowadzący w stronę Błękitnego Wzgórza. Pytają, kiedy wrócą elementy bezpieczeństwa i co z dalszą modernizacją drogi w stronę ul. Wołyńskiej.

Ul. Słoneczny Stok jest wąska i bez chodników. Dużo tam samochodów, bo kierowcy traktują ją jako skrót. Jest też dużo spacerowiczów i rodzin z dziećmi na placu zabaw. Progi spowalniały auta i dawały pieszym poczucie bezpieczeństwa. Po ich demontażu mieszkańcy pytają, czy miasto o nich zapomniało.

Progi wrócą

Urzędnicy przekonują, że progi zdjęto na czas prac asfaltowych, a obecna sytuacja jest tymczasowa.

– Nie zapomnieliśmy, progi pojawią się do końca następnego tygodnia, mieszkańcy mogą być spokojni. Do 10 listopada zostaną ponownie zamontowane – zapewnia Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

To jednak nie jedyny problem z tą ulicą.

Druga część ulicy

Mieszkańcy chcą też wiedzieć, dlaczego miasto przy okazji tego remontu nie zajęło się od razu drugim odcinkiem, który od wielu lat jest w fatalnym stanie – też bez poboczy, chodników i starym asfaltem.

Mowa o odcinku od skrzyżowania z ul. Pańską w stronę ul. Wołyńskiej. Od kiedy wyremontowano ją w maju, ruch samochodowy jest znacznie większy.

Jak się okazuje, problem jest bardziej skomplikowany – miasto nie ma tu gruntów. Inwestycja jest realna i miasto nie mówi „nie”.

– Najpierw musimy uregulować sprawy własnościowe. Trzeba porozumieć się z właścicielami. Przeszkodą mogą być oczekiwania finansowe. Musimy dbać o finanse miasta – tłumaczy Gernand, dodając, że negocjacje muszą być prowadzone tak, żeby cena działek była akceptowalna z punktu widzenia budżetu miasta.

fot. Rzeszów News

Ratusz nie podaje terminu remontu, ale zapewnia, że rozmowy trwają i szuka rozwiązania, które pozwoli powiększyć jezdnię i dobudować pobocza bez przepłacania za grunty.
Na razie MZD będzie robić doraźne naprawy.

– Do końca przyszłego tygodnia zostaną zrobione pobocza – zapewnia urzędnik.

(lp)

Czytaj więcej:

Wiadukt na Kwiatkowskiego w Rzeszowie opóźniony. 2027 był wariantem idealnym, dziś nieaktualnym

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *