May 10, 2025
Paweł Junik Koordynator Rzeszowskich Juwenaliów 2025
fot. Paweł Junik / Koordynator Rzeszowskich Juwenaliów 2025

Rzeszowskie Juwenalia to nie tylko koncerty, imprezy i kolorowy korowód studentów, ale też miesiące intensywnych przygotowań, współpracy z miastem i służbami oraz logistyczne wyzwania, których skala często umyka uczestnikom zabawy. Jak co roku, organizatorzy starają się stworzyć wydarzenie, które będzie nie tylko bezpieczne i profesjonalne, ale też odpowiadające na oczekiwania młodych ludzi. Czy za wyborem artystów stoi wyłącznie popularność i gusta studentów? Jak godzą dobrą zabawę z odpowiedzialnością za bezpieczeństwo i komfort mieszkańców? O kulisach przygotowań, selekcji artystów i o tym, dlaczego warto wziąć udział w tegorocznej edycji, rozmawiamy z Pawłem Junikiem, koordynatorem Rzeszowskich Juwenaliów 2025.

Na jakiej podstawie dobieraliście artystów – czy kierowaliście się preferencjami studentów, budżetem, a może innymi kryteriami?

Paweł Junik: Przygotowania do Rzeszowskich Juwenaliów na Politechnice Rzeszowskiej to setki spotkań, maili i telefonów, które główne osoby koordynujące wykonują już od początku października poprzedniego roku. Sukcesywnie z miesiąca na miesiąc intensywność działań i liczba osób zaangażowanych zwiększała się, aby łącznie było to około 1000 osób. Dużo wyzwań, które przed nami stały, było bardzo wymagających. Ze względu na skalę imprezy oraz oczekiwania uczestników logistyka wymiany karnetów, rozlokowanie bram wejściowych i wyjściowych, miejskiej komunikacji zajęły najwięcej czasu, aby wykorzystać maksymalnie możliwości terenowe jakimi dysponujemy. Jednak bez zaangażowania uczestnika w podstawowe informacje o imprezie, a dokładamy wszelkich starań, żeby komunikaty na naszych mediach społecznościowych były jak najbardziej czytelne i proste.

Staraliśmy się, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie, ponieważ Rzeszowskie Juwenalia na Politechnice Rzeszowskiej to wydarzenie łączące pokolenia i dla każdego. To przesłanie jest naszym głównym celem. Oczywiście sama dostępność artystów też ma znaczenie. Na szczęście Rzeszowskie Juwenalia na Politechnice Rzeszowskiej mają swoją markę i nawet artyści, widząc jak popularne jest to wydarzenie i jak ogromna liczba uczestników corocznie w nich uczestniczy, chętnie podejmują z nami współpracę. Są tacy, którzy z niecierpliwością czekają na telefon i cieszą się na występ na naszych scenach. Widać po Line-upie, że z roku na rok podnosimy poziom, czego dowodem jest też liczba sprzedających się biletów.

2. Jak wygląda współpraca z władzami miasta i służbami porządkowymi przy organizacji tak dużego wydarzenia?

Paweł Junik: Jesteśmy w stałym kontakcie z władzami miasta i służbami porządkowymi podczas przygotowań i organizacji. Warto podkreślić, że jest to ścisła i bardzo udana współpraca, ponieważ wspólnie podejmujemy decyzje i wprowadzamy rozwiązania proponowane przez każdą ze stron po dokładnej analizie, na pierwszym miejscu stawiając bezpieczeństwo i wygodę uczestników nie tylko na terenie imprezy, ale również przez cały weekend w całym mieście.

Proszę pamiętać, że jest to już 30. edycja tego wydarzenia, mamy doświadczenie, co roku wyciągamy wnioski i pracujemy nad każdym szczegółem, aby zapewnić komfort, bezpieczeństwo i porządek. Poza organizatorami, dbają o to służby medyczne, służby mundurowe i firma ochroniarska. Ta współpraca doskonale się układa, pragnę podkreślić, że służby te bardzo nas wspierają.

3. Ilu wolontariuszy lub członków samorządu jest zaangażowanych w obsługę juwenaliów i jakie mają zadania?

Paweł Junik: Organizatorem Rzeszowskich Juwenaliów na Politechnice Rzeszowskiej jest profesjonalna, specjalizująca się w tego typu wydarzeniach firma. To sprawdzeni profesjonaliści, dbający o każdy szczegół. Wolontariuszy zaangażowanych w pomoc jest blisko 100 osób. Są to studenci, a znaczna ich część na co dzień aktywnie angażuje się w działalność Samorządu Studenckiego Politechniki Rzeszowskiej.

Zadania są podzielone na poszczególne sekcje. Współpraca Zewnętrzna zajmuje się kontaktem z partnerami, omawianiem warunków współpracy. Promocja odpowiada za tworzenie grafik, postów, filmików na media społecznościowe. Otwarcie i korowód to sekcja odpowiedzialna za pierwszą część wydarzenia, które rozpoczyna się na rzeszowskim Rynku, gdzie na scenie zaczynamy od koncertów, a nastąpi później oficjalne przekazanie kluczy do miasta i ruszamy nową trasą na Miasteczko Akademickie Politechniki Rzeszowskiej. Relacje Instytucjonalne utrzymują kontakt z zaproszonymi gośćmi. Zabezpieczenie Terenu Imprezy koordynuje pracę służby porządkowej, służby medycznej i Straży Pożarnej. Zabezpieczenie Techniczne odpowiada za rozstawianie infrastruktury całej imprezy. Biuro zajmuje się odbieraniem telefonów, odpowiadaniem na pytania, prowadzeniem spisu rzeczy znalezionych podczas imprezy i funkcjonuje jako punkt informacyjny.

4. Co powiedzielibyście studentom, którzy jeszcze się wahają, czy warto wziąć udział w tegorocznych juwenaliach? Tym bardziej, że w tym roku pogoda nie rozpieszcza. 

Paweł Junik: Rzeszowskie Juwenalia na Politechnice Rzeszowskiej trzykrotnie zdobyły tytuł najlepszych juwenaliów w Polsce i w tym roku także będziemy walczyć o ten tytuł. Na to wydarzenie przyjeżdżają uczestnicy nie tylko z Polski, ale także z zagranicy. Są wiec znane i lubiane, więc jeszcze ktokolwiek się waha, to radzę się spieszyć z zakupem biletów, zostały tylko już tylko jednorazowe. W takiej cenie tylu znanych artystów w jednym czasie i w jednym miejscu nie znajdzie nigdzie, a warto zaznaczyć, że w bieżącym roku na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. 4 sceny i 4 style muzyczne gwarantują świetną zabawę od pierwszego do ostatniego koncertu. Po prostu trzeba tu być, poczuć wyjątkowość Rzeszowskich Juwenaliów na Politechnice Rzeszowskiej i atmosferę tych dni. Serdecznie zachęcam i zapraszam.

5. Niektórzy mieszkańcy Rzeszowa okolic Politechniki Rzeszowskiej w ubiegłych latach skarżyli się na hałas i zakłócanie porządku – jak odpowiecie na te zarzuty?

Paweł Junik: Mamy świadomość, że tak duża impreza wiąże się z możliwością wystąpienia pewnych incydentów lub dyskomfortu osób mieszkających w pobliżu, dlatego z roku na rok staramy się to zminimalizować. Tak, jak już wspomniałem, analizujemy każdy szczegół, wyciągamy wnioski z poprzednich lat i dlatego w tym roku na najbliższych ulicach przy miasteczku będą poruszały się patrole ochrony i Policji, aby również tam pilnować porządku. Mamy stały kontakt z władzami służb mundurowych, które ze zrozumieniem podchodzą do tematu bezpieczeństwa zarówno uczestników, jak i mieszkańców miasta, i prowadzimy działania, które mają zapobiec niepożądanym sytuacjom. Równocześnie pragnę podkreślić, że większość mieszkańców okazuje zrozumienie, za co bardzo serdecznie dziękujemy.

6. Czy organizując koncerty tak znanych artystów, jak Malik Montana czy Young Igi, nie obawiacie się „promowania treści”, które niekoniecznie wpisują się w wartości uczelni? Artyści są znani z treści zawierających wulgaryzmy, odniesienia do przemocy czy używek.

Paweł Junik: Hip-hop to kultura i gatunek muzyczny, bardzo popularny na całym świecie i przede wszystkim ogólnodostępny. Jak każdy element kultury czy sztuki umożliwia wyrażanie siebie, okazywanie emocji, czy manifestowanie własnego światopoglądu. Zdajemy sobie sprawę, że niektóre treści mogą się wydawać kontrowersyjne, podkreślam – niektóre. Ale to nie znaczy, że uczelnia czy Samorząd Studencki propaguje tego typu treści. Proszę pamiętać, że zarówno Politechnika Rzeszowska, Samorząd Studencki i cała nasza politechniczna społeczność zawsze solidaryzowała się i solidaryzuje z ofiarami przemocy, katastrof i zawsze włącza się w akcje pomocowe. Jako studenci tej wyjątkowej, najlepszej w naszej opinii uczelni, jesteśmy świadomi i odpowiedzialni, a treści zarówno te wypowiadane, jak i wyśpiewane na scenach są wizją artystów. Pragnę podkreślić, że nasza uczelnia tworzy wyjątkową atmosferę otwartości i współpracy, jest wspierająca, a przede wszystkim odpowiedzialna i jestem przekonany, że uczestnicy organizowanej przez nas imprezy przychodzą dla dobrej zabawy w duchu szacunku i bezpieczeństwa. W tym roku żaden z wymienionych artystów nie pojawi się na scenie, a poprzednie koncerty, także wspomnianych przez Pana artystów, pokazały, że publiczność przychodzi na to wydarzenie, aby dobrze się bawić, bez niepotrzebnych niebezpiecznych incydentów. Wierzę, że również w tym roku tak będzie.

Dziękuję za rozmowę.

Z Pawłem Junikiem rozmawiał Łukasz Pelc. 

Czytaj więcej:

Rzeszowskie Juwenalia ruszyły z impetem. Zobacz, jak studenci bawili się pierwszego dnia [ZDJĘCIA]

Paweł Junik Koordynator Rzeszowskich Juwenaliów 2025
fot. Paweł Junik / Koordynator Rzeszowskich Juwenaliów 2025

Rzeszowskie Juwenalia to nie tylko koncerty, imprezy i kolorowy korowód studentów, ale też miesiące intensywnych przygotowań, współpracy z miastem i służbami oraz logistyczne wyzwania, których skala często umyka uczestnikom zabawy. Jak co roku, organizatorzy starają się stworzyć wydarzenie, które będzie nie tylko bezpieczne i profesjonalne, ale też odpowiadające na oczekiwania młodych ludzi. Czy za wyborem artystów stoi wyłącznie popularność i gusta studentów? Jak godzą dobrą zabawę z odpowiedzialnością za bezpieczeństwo i komfort mieszkańców? O kulisach przygotowań, selekcji artystów i o tym, dlaczego warto wziąć udział w tegorocznej edycji, rozmawiamy z Pawłem Junikiem, koordynatorem Rzeszowskich Juwenaliów 2025.

Na jakiej podstawie dobieraliście artystów – czy kierowaliście się preferencjami studentów, budżetem, a może innymi kryteriami?

Paweł Junik: Przygotowania do Rzeszowskich Juwenaliów na Politechnice Rzeszowskiej to setki spotkań, maili i telefonów, które główne osoby koordynujące wykonują już od początku października poprzedniego roku. Sukcesywnie z miesiąca na miesiąc intensywność działań i liczba osób zaangażowanych zwiększała się, aby łącznie było to około 1000 osób. Dużo wyzwań, które przed nami stały, było bardzo wymagających. Ze względu na skalę imprezy oraz oczekiwania uczestników logistyka wymiany karnetów, rozlokowanie bram wejściowych i wyjściowych, miejskiej komunikacji zajęły najwięcej czasu, aby wykorzystać maksymalnie możliwości terenowe jakimi dysponujemy. Jednak bez zaangażowania uczestnika w podstawowe informacje o imprezie, a dokładamy wszelkich starań, żeby komunikaty na naszych mediach społecznościowych były jak najbardziej czytelne i proste.

Staraliśmy się, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie, ponieważ Rzeszowskie Juwenalia na Politechnice Rzeszowskiej to wydarzenie łączące pokolenia i dla każdego. To przesłanie jest naszym głównym celem. Oczywiście sama dostępność artystów też ma znaczenie. Na szczęście Rzeszowskie Juwenalia na Politechnice Rzeszowskiej mają swoją markę i nawet artyści, widząc jak popularne jest to wydarzenie i jak ogromna liczba uczestników corocznie w nich uczestniczy, chętnie podejmują z nami współpracę. Są tacy, którzy z niecierpliwością czekają na telefon i cieszą się na występ na naszych scenach. Widać po Line-upie, że z roku na rok podnosimy poziom, czego dowodem jest też liczba sprzedających się biletów.

2. Jak wygląda współpraca z władzami miasta i służbami porządkowymi przy organizacji tak dużego wydarzenia?

Paweł Junik: Jesteśmy w stałym kontakcie z władzami miasta i służbami porządkowymi podczas przygotowań i organizacji. Warto podkreślić, że jest to ścisła i bardzo udana współpraca, ponieważ wspólnie podejmujemy decyzje i wprowadzamy rozwiązania proponowane przez każdą ze stron po dokładnej analizie, na pierwszym miejscu stawiając bezpieczeństwo i wygodę uczestników nie tylko na terenie imprezy, ale również przez cały weekend w całym mieście.

Proszę pamiętać, że jest to już 30. edycja tego wydarzenia, mamy doświadczenie, co roku wyciągamy wnioski i pracujemy nad każdym szczegółem, aby zapewnić komfort, bezpieczeństwo i porządek. Poza organizatorami, dbają o to służby medyczne, służby mundurowe i firma ochroniarska. Ta współpraca doskonale się układa, pragnę podkreślić, że służby te bardzo nas wspierają.

3. Ilu wolontariuszy lub członków samorządu jest zaangażowanych w obsługę juwenaliów i jakie mają zadania?

Paweł Junik: Organizatorem Rzeszowskich Juwenaliów na Politechnice Rzeszowskiej jest profesjonalna, specjalizująca się w tego typu wydarzeniach firma. To sprawdzeni profesjonaliści, dbający o każdy szczegół. Wolontariuszy zaangażowanych w pomoc jest blisko 100 osób. Są to studenci, a znaczna ich część na co dzień aktywnie angażuje się w działalność Samorządu Studenckiego Politechniki Rzeszowskiej.

Zadania są podzielone na poszczególne sekcje. Współpraca Zewnętrzna zajmuje się kontaktem z partnerami, omawianiem warunków współpracy. Promocja odpowiada za tworzenie grafik, postów, filmików na media społecznościowe. Otwarcie i korowód to sekcja odpowiedzialna za pierwszą część wydarzenia, które rozpoczyna się na rzeszowskim Rynku, gdzie na scenie zaczynamy od koncertów, a nastąpi później oficjalne przekazanie kluczy do miasta i ruszamy nową trasą na Miasteczko Akademickie Politechniki Rzeszowskiej. Relacje Instytucjonalne utrzymują kontakt z zaproszonymi gośćmi. Zabezpieczenie Terenu Imprezy koordynuje pracę służby porządkowej, służby medycznej i Straży Pożarnej. Zabezpieczenie Techniczne odpowiada za rozstawianie infrastruktury całej imprezy. Biuro zajmuje się odbieraniem telefonów, odpowiadaniem na pytania, prowadzeniem spisu rzeczy znalezionych podczas imprezy i funkcjonuje jako punkt informacyjny.

4. Co powiedzielibyście studentom, którzy jeszcze się wahają, czy warto wziąć udział w tegorocznych juwenaliach? Tym bardziej, że w tym roku pogoda nie rozpieszcza. 

Paweł Junik: Rzeszowskie Juwenalia na Politechnice Rzeszowskiej trzykrotnie zdobyły tytuł najlepszych juwenaliów w Polsce i w tym roku także będziemy walczyć o ten tytuł. Na to wydarzenie przyjeżdżają uczestnicy nie tylko z Polski, ale także z zagranicy. Są wiec znane i lubiane, więc jeszcze ktokolwiek się waha, to radzę się spieszyć z zakupem biletów, zostały tylko już tylko jednorazowe. W takiej cenie tylu znanych artystów w jednym czasie i w jednym miejscu nie znajdzie nigdzie, a warto zaznaczyć, że w bieżącym roku na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. 4 sceny i 4 style muzyczne gwarantują świetną zabawę od pierwszego do ostatniego koncertu. Po prostu trzeba tu być, poczuć wyjątkowość Rzeszowskich Juwenaliów na Politechnice Rzeszowskiej i atmosferę tych dni. Serdecznie zachęcam i zapraszam.

5. Niektórzy mieszkańcy Rzeszowa okolic Politechniki Rzeszowskiej w ubiegłych latach skarżyli się na hałas i zakłócanie porządku – jak odpowiecie na te zarzuty?

Paweł Junik: Mamy świadomość, że tak duża impreza wiąże się z możliwością wystąpienia pewnych incydentów lub dyskomfortu osób mieszkających w pobliżu, dlatego z roku na rok staramy się to zminimalizować. Tak, jak już wspomniałem, analizujemy każdy szczegół, wyciągamy wnioski z poprzednich lat i dlatego w tym roku na najbliższych ulicach przy miasteczku będą poruszały się patrole ochrony i Policji, aby również tam pilnować porządku. Mamy stały kontakt z władzami służb mundurowych, które ze zrozumieniem podchodzą do tematu bezpieczeństwa zarówno uczestników, jak i mieszkańców miasta, i prowadzimy działania, które mają zapobiec niepożądanym sytuacjom. Równocześnie pragnę podkreślić, że większość mieszkańców okazuje zrozumienie, za co bardzo serdecznie dziękujemy.

6. Czy organizując koncerty tak znanych artystów, jak Malik Montana czy Young Igi, nie obawiacie się „promowania treści”, które niekoniecznie wpisują się w wartości uczelni? Artyści są znani z treści zawierających wulgaryzmy, odniesienia do przemocy czy używek.

Paweł Junik: Hip-hop to kultura i gatunek muzyczny, bardzo popularny na całym świecie i przede wszystkim ogólnodostępny. Jak każdy element kultury czy sztuki umożliwia wyrażanie siebie, okazywanie emocji, czy manifestowanie własnego światopoglądu. Zdajemy sobie sprawę, że niektóre treści mogą się wydawać kontrowersyjne, podkreślam – niektóre. Ale to nie znaczy, że uczelnia czy Samorząd Studencki propaguje tego typu treści. Proszę pamiętać, że zarówno Politechnika Rzeszowska, Samorząd Studencki i cała nasza politechniczna społeczność zawsze solidaryzowała się i solidaryzuje z ofiarami przemocy, katastrof i zawsze włącza się w akcje pomocowe. Jako studenci tej wyjątkowej, najlepszej w naszej opinii uczelni, jesteśmy świadomi i odpowiedzialni, a treści zarówno te wypowiadane, jak i wyśpiewane na scenach są wizją artystów. Pragnę podkreślić, że nasza uczelnia tworzy wyjątkową atmosferę otwartości i współpracy, jest wspierająca, a przede wszystkim odpowiedzialna i jestem przekonany, że uczestnicy organizowanej przez nas imprezy przychodzą dla dobrej zabawy w duchu szacunku i bezpieczeństwa. W tym roku żaden z wymienionych artystów nie pojawi się na scenie, a poprzednie koncerty, także wspomnianych przez Pana artystów, pokazały, że publiczność przychodzi na to wydarzenie, aby dobrze się bawić, bez niepotrzebnych niebezpiecznych incydentów. Wierzę, że również w tym roku tak będzie.

Dziękuję za rozmowę.

Z Pawłem Junikiem rozmawiał Łukasz Pelc. 

Czytaj więcej:

Rzeszowskie Juwenalia ruszyły z impetem. Zobacz, jak studenci bawili się pierwszego dnia [ZDJĘCIA]

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *