„Leki do hurtowni, nie dla pacjentów”. Zapadł wyrok w głośnej sprawie odwróconego łańcucha dostaw

Zapadł wyrok w sprawie nielegalnego obrotu lekami w ramach tzw. odwróconego łańcucha dystrybucji. Sąd Rejonowy w Krośnie skazał trzy osoby związane z procederem, który obejmował transakcje warte co najmniej 3,5 mln zł. Orzeczono kary więzienia, wysokie grzywny i zakazy pracy w branży.

Przypomnijmy, sprawę rozpracowali policjanci do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krośnie. To na jej polecenie w czerwcu 2023 r. funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn – mieszkańców Podkarpacia. Dwóch z nich swoją działalność prowadziło też na terenie innych województw. Prokuratura postawiła im zarzuty naruszenia prawa farmaceutycznego i poświadczania nieprawdy w dokumentach.

Apteki kupione wcześniej leki, zamiast je sprzedać pacjentom, sprzedawały je hurtowniom. Proceder kwitł od stycznia 2016 do końca 2018 r.

– W czasie tego procederu leki znajdowały się w wykazie produktów leczniczych. Dokumenty miały wyglądać poprawnie, ale faktycznie omijały pacjenta – mówiła wtedy Beata Piotrowicz z Prokuratury Okręgowej w Krośnie.

Na bazie tych ustaleń i zgromadzonego materiału prokuratura skierowała akt oskarżenia 30 grudnia 2024 r. Teraz sąd wydał wyrok. 

Uzasadnienie i zarzuty 

Sąd skazał trzech oskarżonych – dwóch właścicieli aptek oraz farmaceutę. W uzasadnieniu, jak informuje Prokuratura Okręgowa w Krośnie, wskazano naruszenia prawa farmaceutycznego i fałszowanie dokumentacji obrotu.

Rdzeń zarzutów dotyczył wyprowadzania medykamentów z obrotu aptecznego do hurtowni, z pominięciem pacjentów.

Kary i środki karne

Sąd skazał dwóch właścicieli aptek na 2 lata i 6 miesięcy więzienia oraz po 45 tys. zł grzywny. Mają też 5-letni zakaz prowadzenia działalności i pracy w branży farmaceutycznej. Mają też pokryć koszty procesu w wysokości ok. 9 tys. zł.

Farmaceuta otrzymał 1 rok i 6 miesięcy więzienia, 20 tys. zł grzywny oraz 3-letni zakaz wykonywania zawodu.

(rem)

Czytaj więcej:

Śmierć nastolatków w Rzeszowie. Znamy wstępne wyniki sekcji zwłok Mai i Wiktora

Zapadł wyrok w sprawie nielegalnego obrotu lekami w ramach tzw. odwróconego łańcucha dystrybucji. Sąd Rejonowy w Krośnie skazał trzy osoby związane z procederem, który obejmował transakcje warte co najmniej 3,5 mln zł. Orzeczono kary więzienia, wysokie grzywny i zakazy pracy w branży.

Przypomnijmy, sprawę rozpracowali policjanci do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krośnie. To na jej polecenie w czerwcu 2023 r. funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn – mieszkańców Podkarpacia. Dwóch z nich swoją działalność prowadziło też na terenie innych województw. Prokuratura postawiła im zarzuty naruszenia prawa farmaceutycznego i poświadczania nieprawdy w dokumentach.

Apteki kupione wcześniej leki, zamiast je sprzedać pacjentom, sprzedawały je hurtowniom. Proceder kwitł od stycznia 2016 do końca 2018 r.

– W czasie tego procederu leki znajdowały się w wykazie produktów leczniczych. Dokumenty miały wyglądać poprawnie, ale faktycznie omijały pacjenta – mówiła wtedy Beata Piotrowicz z Prokuratury Okręgowej w Krośnie.

Na bazie tych ustaleń i zgromadzonego materiału prokuratura skierowała akt oskarżenia 30 grudnia 2024 r. Teraz sąd wydał wyrok. 

Uzasadnienie i zarzuty 

Sąd skazał trzech oskarżonych – dwóch właścicieli aptek oraz farmaceutę. W uzasadnieniu, jak informuje Prokuratura Okręgowa w Krośnie, wskazano naruszenia prawa farmaceutycznego i fałszowanie dokumentacji obrotu.

Rdzeń zarzutów dotyczył wyprowadzania medykamentów z obrotu aptecznego do hurtowni, z pominięciem pacjentów.

Kary i środki karne

Sąd skazał dwóch właścicieli aptek na 2 lata i 6 miesięcy więzienia oraz po 45 tys. zł grzywny. Mają też 5-letni zakaz prowadzenia działalności i pracy w branży farmaceutycznej. Mają też pokryć koszty procesu w wysokości ok. 9 tys. zł.

Farmaceuta otrzymał 1 rok i 6 miesięcy więzienia, 20 tys. zł grzywny oraz 3-letni zakaz wykonywania zawodu.

(rem)

Czytaj więcej:

Śmierć nastolatków w Rzeszowie. Znamy wstępne wyniki sekcji zwłok Mai i Wiktora