Jan Nowara, jako jedyny, przeszedł do kolejnego etapu konkursu na dyrektora Teatru im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie – dowiedział się Rzeszów News.
W konkursie na dyrektora „Siemaszki” wystartowało czterech kandydatów. W minioną środę (26 kwietnia) po raz pierwszy obradowała komisja konkursowa, powołana przez samorząd podkarpacki, któremu podlega rzeszowski teatr.
Kandydaci spoza regionu
Było wiadomo, że w konkursie wystartuje dotychczasowy dyrektor „Siemaszki” – Jan Nowara, teatrem kieruje od 2014 roku. W środowisku artystycznym spekulowano, że do „Siemaszki” może chcieć wrócić Przemysław Tejkowski, obecny prezes Radia Rzeszów.
Ostatecznie Tejkowski, który był w przeszłości dyrektorem „Siemaszki”, w konkursie nie wystartował. Oprócz Jana Nowary, o fotel dyrektora, jak nieoficjalnie ustaliliśmy, walczyli: Cezary Iber, Sławomir Szczurek i Przemysław Predygier. Wszyscy są spoza Podkarpacia.
Iber to polski aktor, scenarzysta i reżyser, który wyreżyserował m.in. „Mistrza i Małgorzatę”. Szczurek zaś jest recenzentem zaangażowanym w Nową Siłę Krytyczną, Predygier to kielecki producent teatralny i aktor, występował m.in. w „Klanie” i „Na Wspólnej”.
Bez doświadczenia
Żaden z nich, oprócz Jana Nowary, nie przebrnął pierwszego etapu konkursu na dyrektora rzeszowskiej „Siemaszki”. Robert Godek, dyrektor Departamentu Kultury w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie, o nazwiskach kandydatów nie chce jednak mówić.
– Trzech kandydatów nie spełniło wymogów formalnych. Dwóch nie wykazało się doświadczeniem w kierowaniu instytucją kultury, a wymagaliśmy w tym względzie co najmniej 5-letniego doświadczenia – mówi dyrektor Robert Godek.
– Kandydaci nie wykazali się również wystarczającym doświadczeniem w zdobywaniu pieniędzy spoza budżetu, m.in. unijnych dotacji. W jednym przypadku kandydat na niewłaściwym wzorze przedstawił koncepcję funkcjonowania teatru – twierdzi Godek.
Te wymogi spełnił tylko Jan Nowara i to on przeszedł do kolejnego etapu konkursu, którym będzie bezpośrednia rozmowa przed komisją konkursową. – Taką rozmowę planujemy po długim majowym weekendzie – dodaje dyrektor Godek.
Zdecyduje zarząd województwa
Jeszcze w maju konkurs ma być rozstrzygnięty. Ostateczna decyzja o wyborze dyrektora należy do zarządu województwa podkarpackiego. Nowy dyrektor „Siemaszki” stanowisko obejmie 1 września 2023 r. i będzie ją pełnił przez trzy lata – do 31 sierpnia 2026 roku.
Konkurs na dyrektora „Siemaszki” ogłoszono 1 marca br. Urząd marszałkowski na oferty kandydatów czekał do 14 kwietnia. Konkurs ogłoszono, by „odświeżyć koncepcję funkcjonowania teatru”. Prawdopodobnie w tej roli nadal będzie obsadzony Jan Nowara.
(ram)
Jan Nowara, jako jedyny, przeszedł do kolejnego etapu konkursu na dyrektora Teatru im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie – dowiedział się Rzeszów News.
W konkursie na dyrektora „Siemaszki” wystartowało czterech kandydatów. W minioną środę (26 kwietnia) po raz pierwszy obradowała komisja konkursowa, powołana przez samorząd podkarpacki, któremu podlega rzeszowski teatr.
Kandydaci spoza regionu
Było wiadomo, że w konkursie wystartuje dotychczasowy dyrektor „Siemaszki” – Jan Nowara, teatrem kieruje od 2014 roku. W środowisku artystycznym spekulowano, że do „Siemaszki” może chcieć wrócić Przemysław Tejkowski, obecny prezes Radia Rzeszów.
Ostatecznie Tejkowski, który był w przeszłości dyrektorem „Siemaszki”, w konkursie nie wystartował. Oprócz Jana Nowary, o fotel dyrektora, jak nieoficjalnie ustaliliśmy, walczyli: Cezary Iber, Sławomir Szczurek i Przemysław Predygier. Wszyscy są spoza Podkarpacia.
Iber to polski aktor, scenarzysta i reżyser, który wyreżyserował m.in. „Mistrza i Małgorzatę”. Szczurek zaś jest recenzentem zaangażowanym w Nową Siłę Krytyczną, Predygier to kielecki producent teatralny i aktor, występował m.in. w „Klanie” i „Na Wspólnej”.
Bez doświadczenia
Żaden z nich, oprócz Jana Nowary, nie przebrnął pierwszego etapu konkursu na dyrektora rzeszowskiej „Siemaszki”. Robert Godek, dyrektor Departamentu Kultury w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie, o nazwiskach kandydatów nie chce jednak mówić.
– Trzech kandydatów nie spełniło wymogów formalnych. Dwóch nie wykazało się doświadczeniem w kierowaniu instytucją kultury, a wymagaliśmy w tym względzie co najmniej 5-letniego doświadczenia – mówi dyrektor Robert Godek.
– Kandydaci nie wykazali się również wystarczającym doświadczeniem w zdobywaniu pieniędzy spoza budżetu, m.in. unijnych dotacji. W jednym przypadku kandydat na niewłaściwym wzorze przedstawił koncepcję funkcjonowania teatru – twierdzi Godek.
Te wymogi spełnił tylko Jan Nowara i to on przeszedł do kolejnego etapu konkursu, którym będzie bezpośrednia rozmowa przed komisją konkursową. – Taką rozmowę planujemy po długim majowym weekendzie – dodaje dyrektor Godek.
Zdecyduje zarząd województwa
Jeszcze w maju konkurs ma być rozstrzygnięty. Ostateczna decyzja o wyborze dyrektora należy do zarządu województwa podkarpackiego. Nowy dyrektor „Siemaszki” stanowisko obejmie 1 września 2023 r. i będzie ją pełnił przez trzy lata – do 31 sierpnia 2026 roku.
Konkurs na dyrektora „Siemaszki” ogłoszono 1 marca br. Urząd marszałkowski na oferty kandydatów czekał do 14 kwietnia. Konkurs ogłoszono, by „odświeżyć koncepcję funkcjonowania teatru”. Prawdopodobnie w tej roli nadal będzie obsadzony Jan Nowara.
(ram)