Zderzenie karetki pogotowia ratunkowego z fiatem seicento przy Galerii Rzeszów. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło w środę, 6 marca, około godz. 13:50. Jak ustalili policjanci, 36-letni mieszkaniec Czudca, który kierował karetką (miała włączone sygnały), jechał al. Cieplińskiego. Na skrzyżowanie na rondzie Dmowskiego wjechał na czerwonym świetle.
– Kierowca karetki zderzył się z fiatem, którym kierował 40-letni mieszkaniec Rzeszowa. Na szczęście, nikomu w kolizji nie ucierpiał. Karetką jechało jeszcze dwóch ratowników i pacjent – mówi asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik rzeszowskiej policji.
Za sprawcę kolizji policjanci uznali kierowcę karetki.
Zderzenie karetki pogotowia ratunkowego z fiatem seicento przy Galerii Rzeszów. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło w środę, 6 marca, około godz. 13:50. Jak ustalili policjanci, 36-letni mieszkaniec Czudca, który kierował karetką (miała włączone sygnały), jechał al. Cieplińskiego. Na skrzyżowanie na rondzie Dmowskiego wjechał na czerwonym świetle.
– Kierowca karetki zderzył się z fiatem, którym kierował 40-letni mieszkaniec Rzeszowa. Na szczęście, nikomu w kolizji nie ucierpiał. Karetką jechało jeszcze dwóch ratowników i pacjent – mówi asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik rzeszowskiej policji.
Za sprawcę kolizji policjanci uznali kierowcę karetki.