July 14, 2025
fot. Tomasz Buczek / FB

Konfederacja organizuje w sobotę pikiety antyimigracyjne w całej Polsce. Tomasz Buczek ogłosił to w poniedziałek w Rzeszowie, domagając się zatrzymania każdej formy imigracji – legalnej, nielegalnej i masowej. Partia protestuje przeciw polityce migracyjnej już od 2014 r.

Ogólnopolska akcja obejmie kilkadziesiąt miast. Politycy Konfederacji przekonują, że masowa migracja niesie zagrożenie dla bezpieczeństwa i spójności społecznej. W Rzeszowie Tomasz Buczek mocno uderzył w rząd, instytucje UE i Niemcy.

„Każda migracja sprowadza niebezpieczeństwo”

Podczas konferencji w Rzeszowie Buczek przekonywał, że Konfederacja jako pierwsza przestrzegała przed skutkami polityki migracyjnej.

– Mówiliśmy jako pierwsi, czym jest nielegalna i legalna migracja. Każda migracja sprowadza niebezpieczeństwo na nasz kraj. Każde zaimportowanie ludzi z obcych kręgów kulturowych, którzy nie chcą się dostosować, nie chcą żyć, pracować, przyjeżdżają do Europy tylko po to, aby czerpać socjale – mówił.

Według Buczka Polska powinna całkowicie zatrzymać wszelką imigrację – niezależnie od tego, czy odbywa się legalnie, czy nie. Polityk obwinił byłą kanclerz Niemiec Angelę Merkel o „otwarcie drzwi dla imigrantów do Europy”, co miało doprowadzić do obecnego kryzysu.

Oskarżenia pod adresem Niemiec i MSWiA

Buczek zarzuca niemieckim służbom, że odsyłają migrantów do Polski bez jasnych procedur i bez weryfikacji, czy rzeczywiście dotarli do Niemiec przez polskie terytorium.

– Nie zgadzamy się na to, aby państwo niemieckie zawracało na nasz teren obywateli innych krajów bez potwierdzenia, czy przybyli do Niemiec z Polski, czy z jakiegokolwiek innego państwa – mówił Buczek.

Jego zdaniem niemieckie służby nie tylko zawracają migrantów znad granicy, ale także odsyłają tych, którzy przebywają w głębi Niemiec. Oskarżył również polskie MSWiA o manipulowanie danymi na temat liczby cudzoziemców.

Imiona ofiar i apel o udział w pikietach

Podczas wystąpienia w Rzeszowie politycy Konfederacji trzymali tablice z imionami osób, które – według nich – zginęły z rąk imigrantów. Pokazali m.in. dane Polaka zamordowanego przez 29-letniego Kolumbijczyka w miejscowości Nowe w województwie kujawsko-pomorskim.

fot. Tomasz Buczek / FB

Buczek zaapelował do sympatyków partii o masowy udział w sobotnich pikietach. Twierdzi, że sprzeciw wobec imigracji zyskuje poparcie nie tylko wyborców Konfederacji, ale także sympatyków innych ugrupowań – od Platformy Obywatelskiej i PSL po Lewicę.

Tło polityczne

Antyimigracyjny protest Konfederacji zbiega się w czasie z decyzją rządu o wzmocnieniu kontroli granicznych. Od 7 lipca polskie służby prowadzą wzmożone kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Mają one potrwać do 5 sierpnia, ale możliwe jest ich przedłużenie.

Na granicy z Niemcami działa obecnie 52 punktów kontroli, a na granicy z Litwą 13. W miniony weekend minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak zapowiedział, że Sejm przedłuży również czasowe ograniczenia prawa do ubiegania się o azyl na granicy z Białorusią.

(rem, źródło PAP)

Czytaj więcej:

18-latek ugodził nożem pijanego mężczyznę, który zaczepiał przechodniów

fot. Tomasz Buczek / FB

Konfederacja organizuje w sobotę pikiety antyimigracyjne w całej Polsce. Tomasz Buczek ogłosił to w poniedziałek w Rzeszowie, domagając się zatrzymania każdej formy imigracji – legalnej, nielegalnej i masowej. Partia protestuje przeciw polityce migracyjnej już od 2014 r.

Ogólnopolska akcja obejmie kilkadziesiąt miast. Politycy Konfederacji przekonują, że masowa migracja niesie zagrożenie dla bezpieczeństwa i spójności społecznej. W Rzeszowie Tomasz Buczek mocno uderzył w rząd, instytucje UE i Niemcy.

„Każda migracja sprowadza niebezpieczeństwo”

Podczas konferencji w Rzeszowie Buczek przekonywał, że Konfederacja jako pierwsza przestrzegała przed skutkami polityki migracyjnej.

– Mówiliśmy jako pierwsi, czym jest nielegalna i legalna migracja. Każda migracja sprowadza niebezpieczeństwo na nasz kraj. Każde zaimportowanie ludzi z obcych kręgów kulturowych, którzy nie chcą się dostosować, nie chcą żyć, pracować, przyjeżdżają do Europy tylko po to, aby czerpać socjale – mówił.

Według Buczka Polska powinna całkowicie zatrzymać wszelką imigrację – niezależnie od tego, czy odbywa się legalnie, czy nie. Polityk obwinił byłą kanclerz Niemiec Angelę Merkel o „otwarcie drzwi dla imigrantów do Europy”, co miało doprowadzić do obecnego kryzysu.

Oskarżenia pod adresem Niemiec i MSWiA

Buczek zarzuca niemieckim służbom, że odsyłają migrantów do Polski bez jasnych procedur i bez weryfikacji, czy rzeczywiście dotarli do Niemiec przez polskie terytorium.

– Nie zgadzamy się na to, aby państwo niemieckie zawracało na nasz teren obywateli innych krajów bez potwierdzenia, czy przybyli do Niemiec z Polski, czy z jakiegokolwiek innego państwa – mówił Buczek.

Jego zdaniem niemieckie służby nie tylko zawracają migrantów znad granicy, ale także odsyłają tych, którzy przebywają w głębi Niemiec. Oskarżył również polskie MSWiA o manipulowanie danymi na temat liczby cudzoziemców.

Imiona ofiar i apel o udział w pikietach

Podczas wystąpienia w Rzeszowie politycy Konfederacji trzymali tablice z imionami osób, które – według nich – zginęły z rąk imigrantów. Pokazali m.in. dane Polaka zamordowanego przez 29-letniego Kolumbijczyka w miejscowości Nowe w województwie kujawsko-pomorskim.

fot. Tomasz Buczek / FB

Buczek zaapelował do sympatyków partii o masowy udział w sobotnich pikietach. Twierdzi, że sprzeciw wobec imigracji zyskuje poparcie nie tylko wyborców Konfederacji, ale także sympatyków innych ugrupowań – od Platformy Obywatelskiej i PSL po Lewicę.

Tło polityczne

Antyimigracyjny protest Konfederacji zbiega się w czasie z decyzją rządu o wzmocnieniu kontroli granicznych. Od 7 lipca polskie służby prowadzą wzmożone kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Mają one potrwać do 5 sierpnia, ale możliwe jest ich przedłużenie.

Na granicy z Niemcami działa obecnie 52 punktów kontroli, a na granicy z Litwą 13. W miniony weekend minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak zapowiedział, że Sejm przedłuży również czasowe ograniczenia prawa do ubiegania się o azyl na granicy z Białorusią.

(rem, źródło PAP)

Czytaj więcej:

18-latek ugodził nożem pijanego mężczyznę, który zaczepiał przechodniów

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *