Jak zapowiadała, tak zrobiła. Victoria Forrest, świeżo upieczona Miss Rzeszowa, żąda pociągnięcia do odpowiedzialności karnej internetowych hejterów.
W piątek Wojciech Kosior, wiceszef Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszowie, potwierdził nam, że dotarło do nich zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Złożył je dzień wcześniej rzeszowski adwokat Kamil Hałabiś, pełnomocnik Victorii Forrest.
W zawiadomieniu wskazano art. 257. Kodeksu karnego, który mówi o publicznym znieważeniu osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej i wyznaniowej. Grozi za to do trzech lat więzienia.
– Zawiadomienie nie dotyczy konkretnych osób. Dołączyliśmy do niego natomiast kilkadziesiąt kopii komentarzy z internetu. Niech teraz prokuratura wyłuska ich autorów, oceni komentarze i zdecyduje, komu postawić zarzuty – mówi nam mec. Kamil Hałabiś.
– Po zapoznaniu się z zawiadomieniem, niezwłocznie podejmiemy decyzję, co do dalszego biegu postępowania, kierunku w jakim ono pójdzie i czynnościach do wykonania – zapowiedział w piątek prokurator Wojciech Kosior.
„Ręka niewidzialności”
To właśnie w miejskiej prokuraturze rejonowej od lat toczą się wszystkie sprawy z okręgu rzeszowskiego, dotyczące tzw. mowy nienawiści. W prokuraturze są wyspecjalizowani śledczy, którzy z taką tematyką mierzą się na co dzień.
– Z samego Rzeszowa około 90 osób może się spodziewać wezwania do prokuratury – przewiduje Kamil Hałabiś. – Zacznie się arena tzw. ręki niewidzialności i tłumaczenia się internautów, że to nie oni byli autorami rasistowskich komentarzy – uważa adwokat Victorii.
Prokuratorzy, po wszczęciu śledztwa, będą musieli bowiem ustalić IP komputerów i urządzeń, z których wysyłano hejterskie komentarze wymierzone w 24-latkę z Rzeszowa, która od 11 maja nosi koronę Miss Rzeszowa 2024.
Lawina hejtu za kolor skóry
Victoria Forrest padła w tym tygodniu ofiarą internetowego linczu za swój kolor skóry. Jest czarnoskóra, jej matka jest Polką, ojciec Anglikiem. Victoria urodziła się na wyspach brytyjskich, ale w pierwszych tygodniach swojego życia rodzina przeniosła się do Rzeszowa.
Victoria od małego dziecka mieszka w stolicy Podkarpacia – tu się uczyła, tu kończy studia na Uniwersytecie Rzeszowskim, tu pracuje, tu ma przyjaciół. Victoria ma polski paszport. Kilka dni temu zalał ją hejt i rasistowskie komentarze po wygraniu konkursu piękności.
„Widzieliście Miss Rzeszowa? Tak właśnie wyglądają dziewczyny w tym mieście. Za rok będzie baba z jajami?” – napisał 25 czerwca Tomasz Sommer, redaktor naczelny prawicowego „Najwyższego Czasu”, który jest „biblią” korwinistów.
Sommer uruchomił hejterów, którzy na Victorię wylali ściek rasistowskich pomyj. 24-latka zapowiedziała, że nie odpuści internautom. – Pierwszy raz spotkała mnie taka skala hejtu – mówiła nam. Pomoc prawną 24-latce obiecali także organizatorzy Miss Rzeszowa 2024.
(RzN)
Jak zapowiadała, tak zrobiła. Victoria Forrest, świeżo upieczona Miss Rzeszowa, żąda pociągnięcia do odpowiedzialności karnej internetowych hejterów.
W piątek Wojciech Kosior, wiceszef Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszowie, potwierdził nam, że dotarło do nich zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Złożył je dzień wcześniej rzeszowski adwokat Kamil Hałabiś, pełnomocnik Victorii Forrest.
W zawiadomieniu wskazano art. 257. Kodeksu karnego, który mówi o publicznym znieważeniu osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej i wyznaniowej. Grozi za to do trzech lat więzienia.
– Zawiadomienie nie dotyczy konkretnych osób. Dołączyliśmy do niego natomiast kilkadziesiąt kopii komentarzy z internetu. Niech teraz prokuratura wyłuska ich autorów, oceni komentarze i zdecyduje, komu postawić zarzuty – mówi nam mec. Kamil Hałabiś.
– Po zapoznaniu się z zawiadomieniem, niezwłocznie podejmiemy decyzję, co do dalszego biegu postępowania, kierunku w jakim ono pójdzie i czynnościach do wykonania – zapowiedział w piątek prokurator Wojciech Kosior.
„Ręka niewidzialności”
To właśnie w miejskiej prokuraturze rejonowej od lat toczą się wszystkie sprawy z okręgu rzeszowskiego, dotyczące tzw. mowy nienawiści. W prokuraturze są wyspecjalizowani śledczy, którzy z taką tematyką mierzą się na co dzień.
– Z samego Rzeszowa około 90 osób może się spodziewać wezwania do prokuratury – przewiduje Kamil Hałabiś. – Zacznie się arena tzw. ręki niewidzialności i tłumaczenia się internautów, że to nie oni byli autorami rasistowskich komentarzy – uważa adwokat Victorii.
Prokuratorzy, po wszczęciu śledztwa, będą musieli bowiem ustalić IP komputerów i urządzeń, z których wysyłano hejterskie komentarze wymierzone w 24-latkę z Rzeszowa, która od 11 maja nosi koronę Miss Rzeszowa 2024.
Lawina hejtu za kolor skóry
Victoria Forrest padła w tym tygodniu ofiarą internetowego linczu za swój kolor skóry. Jest czarnoskóra, jej matka jest Polką, ojciec Anglikiem. Victoria urodziła się na wyspach brytyjskich, ale w pierwszych tygodniach swojego życia rodzina przeniosła się do Rzeszowa.
Victoria od małego dziecka mieszka w stolicy Podkarpacia – tu się uczyła, tu kończy studia na Uniwersytecie Rzeszowskim, tu pracuje, tu ma przyjaciół. Victoria ma polski paszport. Kilka dni temu zalał ją hejt i rasistowskie komentarze po wygraniu konkursu piękności.
„Widzieliście Miss Rzeszowa? Tak właśnie wyglądają dziewczyny w tym mieście. Za rok będzie baba z jajami?” – napisał 25 czerwca Tomasz Sommer, redaktor naczelny prawicowego „Najwyższego Czasu”, który jest „biblią” korwinistów.
Sommer uruchomił hejterów, którzy na Victorię wylali ściek rasistowskich pomyj. 24-latka zapowiedziała, że nie odpuści internautom. – Pierwszy raz spotkała mnie taka skala hejtu – mówiła nam. Pomoc prawną 24-latce obiecali także organizatorzy Miss Rzeszowa 2024.
(RzN)