Mundurowi ze Straży Granicznej w Korczowie wykryli na granicy busy poskładane z części innych pojazdów skradzionych w kilku krajach, np. we Włoszech, Niemczech i Holandii.
Pojazd – mieszanka części
W zeszłym tygodniu do kontroli na drogowym przejściu granicznym w Korczowej, zgłosił się 36-letni Ukrainiec, podróżujący mercedesem (model Sprinter 319 CDI). Mężczyzna chciał dostać się na teren Ukrainy. Podczas weryfikacji legalności pochodzenia pojazdu strażnicy graniczni wykryli, że skrzynia biegów w nim zamontowana pochodzi z auta skradzionego w 2023 roku na terytorium Holandii.
– Co więcej, komputer pojazdu także pochodził z przestępstwa. W tym przypadku źródłem podzespołu był pojazd skradziony w 2021 r. w Niemczech – informuje por. Piotr Zakielarz, rzecznik prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Niemal identyczne sytuacje
Zaledwie trzy dni przed opisanym incydentem, na tym samym przejściu granicznym doszło do podobnego zdarzenia. Pojazdem marki Mercedes sprinter kierował 24-letni obywatel Ukrainy, chcący wyjechać z Polski.
W trakcie kontroli, mundurowi SG ustalili, że skrzynia biegów zamontowana w aucie pochodzi z busa skradzionego w 2017 r. we Włoszech.
Oba pojazdy o łącznej, szacunkowej wartości 120 tys. złotych zostały zatrzymane i przekazane w ręce policji.

(oprac. MK / rom)
Czytaj więcej:
Sukces śledczych z Rzeszowa. Rozbita szajka legalizująca kradzione auta
Mundurowi ze Straży Granicznej w Korczowie wykryli na granicy busy poskładane z części innych pojazdów skradzionych w kilku krajach, np. we Włoszech, Niemczech i Holandii.
Pojazd – mieszanka części
W zeszłym tygodniu do kontroli na drogowym przejściu granicznym w Korczowej, zgłosił się 36-letni Ukrainiec, podróżujący mercedesem (model Sprinter 319 CDI). Mężczyzna chciał dostać się na teren Ukrainy. Podczas weryfikacji legalności pochodzenia pojazdu strażnicy graniczni wykryli, że skrzynia biegów w nim zamontowana pochodzi z auta skradzionego w 2023 roku na terytorium Holandii.
– Co więcej, komputer pojazdu także pochodził z przestępstwa. W tym przypadku źródłem podzespołu był pojazd skradziony w 2021 r. w Niemczech – informuje por. Piotr Zakielarz, rzecznik prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Niemal identyczne sytuacje
Zaledwie trzy dni przed opisanym incydentem, na tym samym przejściu granicznym doszło do podobnego zdarzenia. Pojazdem marki Mercedes sprinter kierował 24-letni obywatel Ukrainy, chcący wyjechać z Polski.
W trakcie kontroli, mundurowi SG ustalili, że skrzynia biegów zamontowana w aucie pochodzi z busa skradzionego w 2017 r. we Włoszech.
Oba pojazdy o łącznej, szacunkowej wartości 120 tys. złotych zostały zatrzymane i przekazane w ręce policji.

(oprac. MK / rom)
Czytaj więcej:
Sukces śledczych z Rzeszowa. Rozbita szajka legalizująca kradzione auta