Grzegorz Braun odwiedzi Rzeszów. Jego poparcie rośnie, ale nie brakuje kontrowersji

Reklama

Spotkanie Grzegorza Brauna z mieszkańcami Rzeszowa zapowiada się jako jedno z najgorętszych wydarzeń politycznych początku grudnia. Lider Konfederacji Korony Polskiej, ugrupowania, które według sondaży systematycznie zyskuje na znaczeniu, przyjedzie do stolicy Podkarpacia 5 grudnia.

W tle wizyty są nie tylko lokalne sympatie, ale też ogólnopolski spór polityczny, listy do Siergieja Ławrowa i Radosława Sikorskiego oraz coraz głośniejsza dyskusja o kierunku polskiej polityki zagranicznej.

Otwarte spotkanie w Rzeszowie

Spotkanie z Grzegorzem Braunem odbędzie się 5 grudnia o godz. 18:00 w hotelu Metropolitan przy ul. Słowackiego 16 w Rzeszowie. Jak zapowiada przewodnicząca rzeszowskich struktur Konfederacji Korony Polskiej, Karolina Pikuła, spotkanie ma charakter otwarty, a jego głównym punktem będzie prelekcja Grzegorza Brauna oraz dyskusja o bieżącej sytuacji politycznej.

Na miejscu zaplanowano również kiermasz książek patriotycznych oraz mikołajkowe upominki dla najmłodszych, co wpisuje się w rodzinną i jak podkreślają organizatorzy – „tradycyjną” formułę wydarzenia. Braun w ramach grudniowej trasy odwiedzi także Lubaczów (6 grudnia, godz. 12:00) oraz Jasło (6 grudnia, godz. 18:00).

Braun rośnie w siłę

Największe emocje budzi jednak kontekst polityczny. Premier Donald Tusk stwierdził wprost, że w trakcie kolejnych wyborów parlamentarnych, „bój o przyszłość Polski” może rozegrać się między Koalicją Obywatelską, a Braunem i Konfederacją.

Słowa te padły po publikacji najnowszego sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, według którego Konfederacja zdobywa 13,97 proc., a Konfederacja Korony Polskiej aż 8,94 proc. poparcia. To wynik, który w obecnej sytuacji politycznej jasno wskazuje, że ugrupowanie Brauna staje się dla rządzącej koalicji poważnym konkurentem i potencjalnym koalicjantem Prawa i Sprawiedliwości. Tym samym losy rządów KO i zwycięstwa w kolejnych wyborach mogą stanąć pod dużym znakiem zapytania.

Rosnące poparcie widać szczególnie na Podkarpaciu, gdzie Braun ma jedną z najsilniejszych grup sympatyków w kraju. W wyborach prezydenckich w 2025 roku w województwie podkarpackim zajął czwarte miejsce, zdobywając aż 96 959 głosów, czyli 9,22 proc. To wynik, który nie tylko potwierdził jego regionalną pozycję, ale też pokazał, że Podkarpacie staje się dla jego ugrupowania naturalnym zapleczem.

Normalizacja stosunków z Rosją?

Największe kontrowersje wokół Grzegorza Brauna i Konfederacji Korony Polskiej dotyczą ich postulatów dotyczących relacji polsko-rosyjskich, szczególnie w czasie trwającej wojny na Ukrainie. Posłowie KKP, w tym Braun, skierowali niedawno oficjalne listy zarówno do ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa, jak i do polskiego szefa MSZ Radosława Sikorskiego.

W piśmie do rosyjskiego ministerstwa protestowali przeciwko usunięciu symboli wojskowych z Polskiego Cmentarza Wojennego w Katyniu, apelując jednocześnie o normalizację stosunków polsko-rosyjskich i zahamowanie spirali eskalacji.

W ocenie posłów dalsza konfrontacja prowadzi do tragicznego absurdu, a jedyną drogą do rozwiązania konfliktów jest droga pokojowa. W liście do Sikorskiego krytykowali z kolei decyzję o zamknięciu ostatniego rosyjskiego konsulatu w Gdańsku, domagając się rezygnacji z retorsji i kierowania się długofalową polską racją stanu, rozumianą jako przetrwanie narodu.

Reklama

Te postulaty, szczególnie w kontekście rosyjskich aktów dywersji oraz wojny za wschodnią granicą, budzą ogromne emocje i ostre reakcje polityczne niemal wszystkich głównych ugrupowań. Ale właśnie ta polaryzująca narracja sprawia, że Braun zyskuje wiernych zwolenników, zwłaszcza wśród młodych i skrajnych wyborców, którzy szukają alternatywy wobec głównego nurtu politycznego.

Konfederacja Korony Polskiej

Konfederacja Korony Polskiej, mająca w Sejmie trzech posłów, coraz częściej pojawia się w debacie publicznej jako ugrupowanie zdolne przełamać dominację największych partii. Z jednej strony krytykuje Unię Europejską, ponieważ europoseł Braun mówi wprost o „eurokołchozie” i konieczności rozważenia Polexitu, a z drugiej domaga się odbudowy relacji z Rosją, co czyni z KKP formację unikalną na politycznej mapie Polski.

To właśnie zestaw tych dwóch elementów, radykalna antyunijna retoryka i postulaty normalizacji z Moskwą, sprawiają, że ugrupowanie przyciąga wyborców rozczarowanych tradycyjnymi podziałami i szukających „alternatywnej narracji”. Kontrowersje są w tym przypadku paliwem politycznym Brauna.

Spotkanie w Rzeszowie będzie kolejnym testem rosnącej siły Brauna na Podkarpaciu. To region, w którym jego ugrupowanie regularnie mobilizuje tysiące sympatyków, a kolejne prelekcje i spotkania odbywają się przy pełnych salach. Organizatorzy spodziewają się dużej frekwencji i gorącej, politycznej dyskusji.

Kontrowersje wokół Brauna

Warto wspomnieć, że sukces poparcia idzie w parze z licznymi skandalami. Najgłośniejszy i być może najbardziej symboliczny, miał miejsce pod koniec 2023 r., gdy Braun będący wówczas posłem, podczas obrad Sejmu użył gaśnicy, by zgasić świece chanukowe ustawione przy okazji żydowskiego święta Chanuka. Ten gest został powszechnie skrytykowany, a wielu nazwało go aktem antysemityzmu. W efekcie został wykluczony z obrad, a jego uposażenie poselskie obniżono.

W 2025 roku jego działania kontynuowały eskalację kontrowersji. W marcu Braun zdewastował publiczną wystawę w Opolu organizowaną przez środowiska LGBT. W czerwcu zniszczył w Sejmie wystawę tej samej inicjatywy.

Kolejna fala burzy nastąpiła latem 2025 r., kiedy Braun publicznie zaprzeczył istnieniu komór gazowych w nazistowskich obozach zagłady. Wypowiedź ta doprowadziła do wszczęcia śledztwa przez Instytut Pamięci Narodowej (IPN) w Krakowie, a także ostrej reakcji wielu polityków, w tym członków jego własnej formacji.

Ponadto w kwietniu Braun próbował przeprowadzić tzw. „obywatelskie zatrzymanie” ginekolożki, która dokonała aborcji. To również zbulwersowało część opinii publicznej. Wielu komentatorów zastanawiało się, czy po takich wybrykach, kontrowersyjny polityk nadal pozostanie bezkarny. Dodajmy, że w listopadzie Parlament Europejski zdecydował o odebraniu mu immunitetu, co było pokłosiem podejrzenia popełnienia przestępstw, w tym właśnie naruszenia nietykalności cielesnej lekarki w Oleśnicy.

(oprac. BL / PAP)

Czytaj więcej:

Sikorski w Krośnie: „Rosja prowadzi wojnę hybrydową przeciw całemu Zachodowi”

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Reklama

Spotkanie Grzegorza Brauna z mieszkańcami Rzeszowa zapowiada się jako jedno z najgorętszych wydarzeń politycznych początku grudnia. Lider Konfederacji Korony Polskiej, ugrupowania, które według sondaży systematycznie zyskuje na znaczeniu, przyjedzie do stolicy Podkarpacia 5 grudnia.

W tle wizyty są nie tylko lokalne sympatie, ale też ogólnopolski spór polityczny, listy do Siergieja Ławrowa i Radosława Sikorskiego oraz coraz głośniejsza dyskusja o kierunku polskiej polityki zagranicznej.

Otwarte spotkanie w Rzeszowie

Spotkanie z Grzegorzem Braunem odbędzie się 5 grudnia o godz. 18:00 w hotelu Metropolitan przy ul. Słowackiego 16 w Rzeszowie. Jak zapowiada przewodnicząca rzeszowskich struktur Konfederacji Korony Polskiej, Karolina Pikuła, spotkanie ma charakter otwarty, a jego głównym punktem będzie prelekcja Grzegorza Brauna oraz dyskusja o bieżącej sytuacji politycznej.

Na miejscu zaplanowano również kiermasz książek patriotycznych oraz mikołajkowe upominki dla najmłodszych, co wpisuje się w rodzinną i jak podkreślają organizatorzy – „tradycyjną” formułę wydarzenia. Braun w ramach grudniowej trasy odwiedzi także Lubaczów (6 grudnia, godz. 12:00) oraz Jasło (6 grudnia, godz. 18:00).

Braun rośnie w siłę

Największe emocje budzi jednak kontekst polityczny. Premier Donald Tusk stwierdził wprost, że w trakcie kolejnych wyborów parlamentarnych, „bój o przyszłość Polski” może rozegrać się między Koalicją Obywatelską, a Braunem i Konfederacją.

Słowa te padły po publikacji najnowszego sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, według którego Konfederacja zdobywa 13,97 proc., a Konfederacja Korony Polskiej aż 8,94 proc. poparcia. To wynik, który w obecnej sytuacji politycznej jasno wskazuje, że ugrupowanie Brauna staje się dla rządzącej koalicji poważnym konkurentem i potencjalnym koalicjantem Prawa i Sprawiedliwości. Tym samym losy rządów KO i zwycięstwa w kolejnych wyborach mogą stanąć pod dużym znakiem zapytania.

Rosnące poparcie widać szczególnie na Podkarpaciu, gdzie Braun ma jedną z najsilniejszych grup sympatyków w kraju. W wyborach prezydenckich w 2025 roku w województwie podkarpackim zajął czwarte miejsce, zdobywając aż 96 959 głosów, czyli 9,22 proc. To wynik, który nie tylko potwierdził jego regionalną pozycję, ale też pokazał, że Podkarpacie staje się dla jego ugrupowania naturalnym zapleczem.

Normalizacja stosunków z Rosją?

Największe kontrowersje wokół Grzegorza Brauna i Konfederacji Korony Polskiej dotyczą ich postulatów dotyczących relacji polsko-rosyjskich, szczególnie w czasie trwającej wojny na Ukrainie. Posłowie KKP, w tym Braun, skierowali niedawno oficjalne listy zarówno do ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa, jak i do polskiego szefa MSZ Radosława Sikorskiego.

W piśmie do rosyjskiego ministerstwa protestowali przeciwko usunięciu symboli wojskowych z Polskiego Cmentarza Wojennego w Katyniu, apelując jednocześnie o normalizację stosunków polsko-rosyjskich i zahamowanie spirali eskalacji.

W ocenie posłów dalsza konfrontacja prowadzi do tragicznego absurdu, a jedyną drogą do rozwiązania konfliktów jest droga pokojowa. W liście do Sikorskiego krytykowali z kolei decyzję o zamknięciu ostatniego rosyjskiego konsulatu w Gdańsku, domagając się rezygnacji z retorsji i kierowania się długofalową polską racją stanu, rozumianą jako przetrwanie narodu.

Reklama

Te postulaty, szczególnie w kontekście rosyjskich aktów dywersji oraz wojny za wschodnią granicą, budzą ogromne emocje i ostre reakcje polityczne niemal wszystkich głównych ugrupowań. Ale właśnie ta polaryzująca narracja sprawia, że Braun zyskuje wiernych zwolenników, zwłaszcza wśród młodych i skrajnych wyborców, którzy szukają alternatywy wobec głównego nurtu politycznego.

Konfederacja Korony Polskiej

Konfederacja Korony Polskiej, mająca w Sejmie trzech posłów, coraz częściej pojawia się w debacie publicznej jako ugrupowanie zdolne przełamać dominację największych partii. Z jednej strony krytykuje Unię Europejską, ponieważ europoseł Braun mówi wprost o „eurokołchozie” i konieczności rozważenia Polexitu, a z drugiej domaga się odbudowy relacji z Rosją, co czyni z KKP formację unikalną na politycznej mapie Polski.

To właśnie zestaw tych dwóch elementów, radykalna antyunijna retoryka i postulaty normalizacji z Moskwą, sprawiają, że ugrupowanie przyciąga wyborców rozczarowanych tradycyjnymi podziałami i szukających „alternatywnej narracji”. Kontrowersje są w tym przypadku paliwem politycznym Brauna.

Spotkanie w Rzeszowie będzie kolejnym testem rosnącej siły Brauna na Podkarpaciu. To region, w którym jego ugrupowanie regularnie mobilizuje tysiące sympatyków, a kolejne prelekcje i spotkania odbywają się przy pełnych salach. Organizatorzy spodziewają się dużej frekwencji i gorącej, politycznej dyskusji.

Kontrowersje wokół Brauna

Warto wspomnieć, że sukces poparcia idzie w parze z licznymi skandalami. Najgłośniejszy i być może najbardziej symboliczny, miał miejsce pod koniec 2023 r., gdy Braun będący wówczas posłem, podczas obrad Sejmu użył gaśnicy, by zgasić świece chanukowe ustawione przy okazji żydowskiego święta Chanuka. Ten gest został powszechnie skrytykowany, a wielu nazwało go aktem antysemityzmu. W efekcie został wykluczony z obrad, a jego uposażenie poselskie obniżono.

W 2025 roku jego działania kontynuowały eskalację kontrowersji. W marcu Braun zdewastował publiczną wystawę w Opolu organizowaną przez środowiska LGBT. W czerwcu zniszczył w Sejmie wystawę tej samej inicjatywy.

Kolejna fala burzy nastąpiła latem 2025 r., kiedy Braun publicznie zaprzeczył istnieniu komór gazowych w nazistowskich obozach zagłady. Wypowiedź ta doprowadziła do wszczęcia śledztwa przez Instytut Pamięci Narodowej (IPN) w Krakowie, a także ostrej reakcji wielu polityków, w tym członków jego własnej formacji.

Ponadto w kwietniu Braun próbował przeprowadzić tzw. „obywatelskie zatrzymanie” ginekolożki, która dokonała aborcji. To również zbulwersowało część opinii publicznej. Wielu komentatorów zastanawiało się, czy po takich wybrykach, kontrowersyjny polityk nadal pozostanie bezkarny. Dodajmy, że w listopadzie Parlament Europejski zdecydował o odebraniu mu immunitetu, co było pokłosiem podejrzenia popełnienia przestępstw, w tym właśnie naruszenia nietykalności cielesnej lekarki w Oleśnicy.

(oprac. BL / PAP)

Czytaj więcej:

Sikorski w Krośnie: „Rosja prowadzi wojnę hybrydową przeciw całemu Zachodowi”