December 23, 2025
włamanie rzeszów
Zdjęcie: maska włamywacza z Rzeszowa, KMP Rzeszów

Reklama

Statystyki pokazują, że grudzień to ulubiony miesiąc złodziei, którzy właśnie wtedy mają „pełne ręce roboty”. Dobre wieści dla mieszkańców regionu: województwo podkarpackie oficjalnie jest – pod względem włamań – najbezpieczniejszym miejscem w całym kraju.

Ogólnopolski trend kradzieży z włamaniem jest spadkowy, ale koniec roku wciąż działa na przestępców jak magnes. Grudzień to dla większości z nas czas świątecznych wyjazdów i rodzinnych spotkań. Włamywacze biorą się wtedy do roboty.   

Złodziejski „finał roku”

Rozkład kradzieży w ciągu roku przypomina scenariusz kryminału, w którym najwięcej emocji (i strat) przypada na sam koniec. W latach 2019–2024 to właśnie w grudniu odnotowano najwięcej włamań do mieszkań i domów – łącznie aż 16 087 przypadków.

Dla porównania, najspokojniejszym miesiącem w tym samym okresie był sierpień z liczbą 6722 zdarzeń. Oznacza to, że w grudniu złodzieje uderzają średnio 2,4 raza częściej niż w wakacje, co oznacza, że włamywacze najwyraźniej też chcą mieć wakacje. Ale z dużym natężeniem pracują w Święta.  

W samym 2024 roku ten kontrast był jeszcze bardziej widoczny. W sierpniu odnotowano “tylko” 827 włamań, zaś w grudniu aż 2179 włamań. To skok o blisko 163 proc. w skali całego kraju.

Podkarpacie: bezpieczna przystań na mapie Polski?

Mieszkańcy Rzeszowa, Przemyśla czy Krosna mogą spać znacznie spokojniej niż mieszkańcy zachodniej Polski. Dane za grudzień 2024 r. nie pozostawiają złudzeń – pod względem ryzyka włamania Podkarpacie nie ma sobie równych.

W naszym województwie odnotowano zaledwie 36 kradzieży z włamaniem w całym grudniu. Gdy przeliczymy to na 100 tys. mieszkańców, wskaźnik wynosi tylko 1,7. Dla porównania:

W woj. dolnośląskim wskaźnik ten wyniósł 13,2 (blisko 8 razy gorzej niż u nas!). W mazowieckim odnotowano aż 478 włamań (ponad 13 razy więcej zdarzeń niż na Podkarpaciu), zaś w woj. lubuskim ryzyko wynosiło 8,0 zdarzeń na 100 tys. mieszkańców.

Tortury w rodzinnym domu: nóż i wrzątek

Może dane statystyczne są dla Podkarpacia łaskawe, ale tuż przed ubiegłoroczną Wigilią doszło właśnie w naszym regionie do jednego z najbrutalniejszych włamań w Polsce w ostatnich latach.

Reklama

Zamaskowani napastnicy, ubrani w czarne kombinezony i kominiarki, wdarli się do domu biznesmena, wybijając szybę w oknie na parterze. Pierwszą ofiarą bandytów padł 12-letni syn właściciela, który spał na dole – dziecko zostało skrępowane sznurem i zamknięte w jednym z pomieszczeń.

Kiedy napastnicy odnaleźli sejf, ich agresja wobec śpiącego na piętrze biznesmena przybrała nieludzką formę. Aby wymusić podanie szyfru, sprawcy przystawili mężczyźnie nóż do gardła a potem polewali ofiarę gorącą wodą oraz żrącym środkiem chemicznym.

Mężczyzna, znajdujący się w skrajnym stresie, początkowo nie był w stanie przypomnieć sobie kombinacji cyfr, co tylko potęgowało furię bandytów. Ostatecznie, po uzyskaniu dostępu do skrytki, przestępcy zrabowali 9,5 tysiąca euro, 51 tysięcy złotych oraz luksusowy zegarek.Trend spadkowy, ale zachowajcie czujność

Mimo grudniowych szczytów, ogólna liczba włamań w Polsce systematycznie maleje. Od 2019 roku, kiedy odnotowano 20 314 zdarzeń, do 2024 r. liczba ta spadła do 14 076 (spadek o ok. 31%). Dane za rok 2025 (do października) wskazują na dalszy, 12-procentowy spadek w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego.

Niezależnie od optymistycznych danych dla naszego regionu, eksperci ostrzegają przed świątecznym rozprężeniem. Michał Ratajczak z Rankomat.pl podkreśla, że najlepszą tarczą jest dobrze dobrane ubezpieczenie.

– Klienci zakładają, że polisa zadziała zawsze, a potem okazuje się, że brak śladów włamania, otwarte okno czy niewłaściwe zabezpieczenia potrafią mocno obciąć wypłatę” – ostrzega Michał Ratajczak.

Koszt ubezpieczenia samego wyposażenia o wartości 50 tys. zł zaczyna się już od 85 zł rocznie, natomiast kompleksowa ochrona nieruchomości to wydatek rzędu 300–400 zł na 12 miesięcy. Przed wyjazdem na święta warto sprawdzić stan zamków, rolet oraz precyzyjne definicje „włamania” w swojej umowie ubezpieczeniowej.

(oprac. mob)

Czytaj więcej: 

Łącznik al. Armii Krajowej z ul. Wieniawskiego otwarty przed świętami. Ma odciążyć Rzeszów z korków

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Reklama

włamanie rzeszów
Zdjęcie: maska włamywacza z Rzeszowa, KMP Rzeszów

Reklama

Statystyki pokazują, że grudzień to ulubiony miesiąc złodziei, którzy właśnie wtedy mają „pełne ręce roboty”. Dobre wieści dla mieszkańców regionu: województwo podkarpackie oficjalnie jest – pod względem włamań – najbezpieczniejszym miejscem w całym kraju.

Ogólnopolski trend kradzieży z włamaniem jest spadkowy, ale koniec roku wciąż działa na przestępców jak magnes. Grudzień to dla większości z nas czas świątecznych wyjazdów i rodzinnych spotkań. Włamywacze biorą się wtedy do roboty.   

Złodziejski „finał roku”

Rozkład kradzieży w ciągu roku przypomina scenariusz kryminału, w którym najwięcej emocji (i strat) przypada na sam koniec. W latach 2019–2024 to właśnie w grudniu odnotowano najwięcej włamań do mieszkań i domów – łącznie aż 16 087 przypadków.

Dla porównania, najspokojniejszym miesiącem w tym samym okresie był sierpień z liczbą 6722 zdarzeń. Oznacza to, że w grudniu złodzieje uderzają średnio 2,4 raza częściej niż w wakacje, co oznacza, że włamywacze najwyraźniej też chcą mieć wakacje. Ale z dużym natężeniem pracują w Święta.  

W samym 2024 roku ten kontrast był jeszcze bardziej widoczny. W sierpniu odnotowano “tylko” 827 włamań, zaś w grudniu aż 2179 włamań. To skok o blisko 163 proc. w skali całego kraju.

Podkarpacie: bezpieczna przystań na mapie Polski?

Mieszkańcy Rzeszowa, Przemyśla czy Krosna mogą spać znacznie spokojniej niż mieszkańcy zachodniej Polski. Dane za grudzień 2024 r. nie pozostawiają złudzeń – pod względem ryzyka włamania Podkarpacie nie ma sobie równych.

W naszym województwie odnotowano zaledwie 36 kradzieży z włamaniem w całym grudniu. Gdy przeliczymy to na 100 tys. mieszkańców, wskaźnik wynosi tylko 1,7. Dla porównania:

W woj. dolnośląskim wskaźnik ten wyniósł 13,2 (blisko 8 razy gorzej niż u nas!). W mazowieckim odnotowano aż 478 włamań (ponad 13 razy więcej zdarzeń niż na Podkarpaciu), zaś w woj. lubuskim ryzyko wynosiło 8,0 zdarzeń na 100 tys. mieszkańców.

Tortury w rodzinnym domu: nóż i wrzątek

Może dane statystyczne są dla Podkarpacia łaskawe, ale tuż przed ubiegłoroczną Wigilią doszło właśnie w naszym regionie do jednego z najbrutalniejszych włamań w Polsce w ostatnich latach.

Reklama

Zamaskowani napastnicy, ubrani w czarne kombinezony i kominiarki, wdarli się do domu biznesmena, wybijając szybę w oknie na parterze. Pierwszą ofiarą bandytów padł 12-letni syn właściciela, który spał na dole – dziecko zostało skrępowane sznurem i zamknięte w jednym z pomieszczeń.

Kiedy napastnicy odnaleźli sejf, ich agresja wobec śpiącego na piętrze biznesmena przybrała nieludzką formę. Aby wymusić podanie szyfru, sprawcy przystawili mężczyźnie nóż do gardła a potem polewali ofiarę gorącą wodą oraz żrącym środkiem chemicznym.

Mężczyzna, znajdujący się w skrajnym stresie, początkowo nie był w stanie przypomnieć sobie kombinacji cyfr, co tylko potęgowało furię bandytów. Ostatecznie, po uzyskaniu dostępu do skrytki, przestępcy zrabowali 9,5 tysiąca euro, 51 tysięcy złotych oraz luksusowy zegarek.Trend spadkowy, ale zachowajcie czujność

Mimo grudniowych szczytów, ogólna liczba włamań w Polsce systematycznie maleje. Od 2019 roku, kiedy odnotowano 20 314 zdarzeń, do 2024 r. liczba ta spadła do 14 076 (spadek o ok. 31%). Dane za rok 2025 (do października) wskazują na dalszy, 12-procentowy spadek w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego.

Niezależnie od optymistycznych danych dla naszego regionu, eksperci ostrzegają przed świątecznym rozprężeniem. Michał Ratajczak z Rankomat.pl podkreśla, że najlepszą tarczą jest dobrze dobrane ubezpieczenie.

– Klienci zakładają, że polisa zadziała zawsze, a potem okazuje się, że brak śladów włamania, otwarte okno czy niewłaściwe zabezpieczenia potrafią mocno obciąć wypłatę” – ostrzega Michał Ratajczak.

Koszt ubezpieczenia samego wyposażenia o wartości 50 tys. zł zaczyna się już od 85 zł rocznie, natomiast kompleksowa ochrona nieruchomości to wydatek rzędu 300–400 zł na 12 miesięcy. Przed wyjazdem na święta warto sprawdzić stan zamków, rolet oraz precyzyjne definicje „włamania” w swojej umowie ubezpieczeniowej.

(oprac. mob)

Czytaj więcej: 

Łącznik al. Armii Krajowej z ul. Wieniawskiego otwarty przed świętami. Ma odciążyć Rzeszów z korków

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Reklama

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *