Pomimo wielu kampanii ostrzegawczych, oszuści nadal wyłudzają pieniądze od seniorów. W Stalowej Woli dwójka seniorów straciła blisko 80 tys. złotych. Jedna z oszukanych osób dała się nabrać już po raz drugi.
Potrąciła ciężarną kobietę
W tym tygodniu doszło do dwóch poważnych oszustw na terenie Stalowej Woli, których ofiarą padli 86-letni mężczyzna oraz 89-letnia kobieta. Oba przypadki były klasycznym przykładem wyłudzenia metodą „na wnuczka” i „na policjanta”, w których złodzieje podszywają się pod bliskich lub funkcjonariuszy zdobywają zaufanie ofiar.
W pierwszym zdarzeniu seniorka otrzymała telefon od rzekomej wnuczki, która przekonywała, że potrąciła ciężarną kobietę i potrzebuje pieniędzy, by uniknąć więzienia. Kobieta uwierzyła w historię i przekazała oszustom blisko 30 tys. złotych.
Emerytka już wcześniej padła ofiarą podobnego oszustwa. Kilka lat wcześniej straciła w podobny sposób ponad 30 tys. złotych.
Policjant potrzebował gotówki na kaucję
W drugim przypadku emerytowany mężczyzna uwierzył, że dzwoni do niego policjant. Funkcjonariusz poinformował o rzekomym wypadku drogowym spowodowanym przez córkę seniora. Mężczyzna przekonany, że środki są potrzebne na kaucję, przygotował 50 tys. złotych, które przekazał oszustowi.
Skala problemu
Oszustwa metodą „na wnuczka” to powszechny problem w Polsce. Jak poinformowała Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa, w 2023 cyberprzestępcy zajmujący się oszustwami telefonicznymi byli niezwykle aktywni.
Działania skoncentrowane na wprowadzaniu w błąd osób starszych, doprowadziły do łącznego wyłudzenia ponad 141 mln złotych – tylko w zeszłym roku. Ofiarami tego typu przestępstw padają przede wszystkim osoby powyżej 65. roku życia.
(red)
Czytaj więcej:
Seniorka ofiarą oszustwa: zrozumieć psychologię nagłej presji
Pomimo wielu kampanii ostrzegawczych, oszuści nadal wyłudzają pieniądze od seniorów. W Stalowej Woli dwójka seniorów straciła blisko 80 tys. złotych. Jedna z oszukanych osób dała się nabrać już po raz drugi.
Potrąciła ciężarną kobietę
W tym tygodniu doszło do dwóch poważnych oszustw na terenie Stalowej Woli, których ofiarą padli 86-letni mężczyzna oraz 89-letnia kobieta. Oba przypadki były klasycznym przykładem wyłudzenia metodą „na wnuczka” i „na policjanta”, w których złodzieje podszywają się pod bliskich lub funkcjonariuszy zdobywają zaufanie ofiar.
W pierwszym zdarzeniu seniorka otrzymała telefon od rzekomej wnuczki, która przekonywała, że potrąciła ciężarną kobietę i potrzebuje pieniędzy, by uniknąć więzienia. Kobieta uwierzyła w historię i przekazała oszustom blisko 30 tys. złotych.
Emerytka już wcześniej padła ofiarą podobnego oszustwa. Kilka lat wcześniej straciła w podobny sposób ponad 30 tys. złotych.
Policjant potrzebował gotówki na kaucję
W drugim przypadku emerytowany mężczyzna uwierzył, że dzwoni do niego policjant. Funkcjonariusz poinformował o rzekomym wypadku drogowym spowodowanym przez córkę seniora. Mężczyzna przekonany, że środki są potrzebne na kaucję, przygotował 50 tys. złotych, które przekazał oszustowi.
Skala problemu
Oszustwa metodą „na wnuczka” to powszechny problem w Polsce. Jak poinformowała Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa, w 2023 cyberprzestępcy zajmujący się oszustwami telefonicznymi byli niezwykle aktywni.
Działania skoncentrowane na wprowadzaniu w błąd osób starszych, doprowadziły do łącznego wyłudzenia ponad 141 mln złotych – tylko w zeszłym roku. Ofiarami tego typu przestępstw padają przede wszystkim osoby powyżej 65. roku życia.
(red)
Czytaj więcej:
Seniorka ofiarą oszustwa: zrozumieć psychologię nagłej presji