December 28, 2025
fot. pixabay

Reklama

Mimo nieznacznego wzrostu liczby osób bezrobotnych rok 2025 na podkarpackim rynku pracy można uznać za udany – przekazał dyr. Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie Tomasz Czop. Dodał, że jednym z powodów większej liczby bezrobotnych jest wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej.

W regionie stopa bezrobocia pod koniec listopada br. wynosiła 9,1 proc., co oznacza, że bez pracy pozostawało 70,4 tys. osób. To 4,8 tys. więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. W kraju stopa bezrobocia wyniosła w listopadzie 5,6 proc.

Rosną koszty produkcji

Jak podkreślił Czop, większa liczba osób bez pracy w porównaniu z 2024 r. może wynikać m.in. ze wzrostu kosztów produkcji i dążenia firm do ograniczania kosztów prowadzenia działalności gospodarczej.

– Niepewna sytuacja na rynku może wpływać na gorsze nastroje pracodawców niż przed rokiem, co powoduje, że niektóre firmy bardziej przyglądają się procesowi rekrutacji. Menadżerowie starają się ograniczyć tworzenie nowych miejsc pracy, ponieważ nie są pewni utrzymania poziomu dotychczasowych zamówień ze strony kooperantów – powiedział Czop.

W ocenie Czopa niektóre firmy przyjmują postawę wyczekiwania lepszego okresu i jednocześnie nie redukują stanu zatrudnienia.

– Zbliżająca się zima może spowodować wyższe bezrobocie, szczególnie w sektorach gospodarki związanych z popytem sezonowym, jak turystyka, budownictwo i rolnictwo – zaznaczył.

Nieaktualne kwalifikacje zawodowe?

Według Czopa kolejną barierą w zatrudnieniu są nieaktualne kwalifikacje zawodowe osób poszukujących pracy. Szczególnie ten proces widać w grupie osób biernych zawodowo i pozostających przez dłuższy czas bez stałego zatrudnienia.

Reklama

Poinformował, że w regionie trudna sytuacja jest wśród osób w wieku 15–29 lat, gdzie według wskaźnika zatrudnienia prawie 62 proc. nie pracuje.

– Skalę widać w porównaniu do przedziału osób w wieku 18-59 lat, gdzie nie pracuje tylko 27,3 proc. populacji w wieku produkcyjnym – zaznaczył.

Znacznie mniej ofert pracy

Z danych WUP wynika, że w województwie od stycznia do końca listopada br. pracodawcy zgłosili do podkarpackich powiatowych urzędów pracy ponad 29,2 tys. ofert. Miesięcznie było to średnio 2,6 tys. ofert. To mniej niż w roku ubiegłym, kiedy miesięcznie było średnio 3,3 tys. ofert.

Zdaniem Czopa dobrym prognostykiem na nadchodzący rok może pozostać zarejestrowany w listopadzie 2025 r. spadek bezrobocia w większych ośrodkach przemysłowych.

– Mam nadzieję, że również nasze działania, w tym wspieranie przyszłych pracowników już od etapu edukacji szkolnej, a potem poprzez wspieranie ich przedsiębiorczości w postaci tworzenia nowych firm spowodują, że bezrobocie będzie się zmniejszać, a to w konsekwencji przyczyni się do utrzymania tempa wzrostu gospodarczego – powiedział Czop. (PAP)

Czytaj więcej: 

Tragedia po świątecznym spotkaniu. 45-latek odnaleziony martwy na klatce schodowej

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

fot. pixabay

Reklama

Mimo nieznacznego wzrostu liczby osób bezrobotnych rok 2025 na podkarpackim rynku pracy można uznać za udany – przekazał dyr. Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie Tomasz Czop. Dodał, że jednym z powodów większej liczby bezrobotnych jest wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej.

W regionie stopa bezrobocia pod koniec listopada br. wynosiła 9,1 proc., co oznacza, że bez pracy pozostawało 70,4 tys. osób. To 4,8 tys. więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. W kraju stopa bezrobocia wyniosła w listopadzie 5,6 proc.

Rosną koszty produkcji

Jak podkreślił Czop, większa liczba osób bez pracy w porównaniu z 2024 r. może wynikać m.in. ze wzrostu kosztów produkcji i dążenia firm do ograniczania kosztów prowadzenia działalności gospodarczej.

– Niepewna sytuacja na rynku może wpływać na gorsze nastroje pracodawców niż przed rokiem, co powoduje, że niektóre firmy bardziej przyglądają się procesowi rekrutacji. Menadżerowie starają się ograniczyć tworzenie nowych miejsc pracy, ponieważ nie są pewni utrzymania poziomu dotychczasowych zamówień ze strony kooperantów – powiedział Czop.

W ocenie Czopa niektóre firmy przyjmują postawę wyczekiwania lepszego okresu i jednocześnie nie redukują stanu zatrudnienia.

– Zbliżająca się zima może spowodować wyższe bezrobocie, szczególnie w sektorach gospodarki związanych z popytem sezonowym, jak turystyka, budownictwo i rolnictwo – zaznaczył.

Nieaktualne kwalifikacje zawodowe?

Według Czopa kolejną barierą w zatrudnieniu są nieaktualne kwalifikacje zawodowe osób poszukujących pracy. Szczególnie ten proces widać w grupie osób biernych zawodowo i pozostających przez dłuższy czas bez stałego zatrudnienia.

Reklama

Poinformował, że w regionie trudna sytuacja jest wśród osób w wieku 15–29 lat, gdzie według wskaźnika zatrudnienia prawie 62 proc. nie pracuje.

– Skalę widać w porównaniu do przedziału osób w wieku 18-59 lat, gdzie nie pracuje tylko 27,3 proc. populacji w wieku produkcyjnym – zaznaczył.

Znacznie mniej ofert pracy

Z danych WUP wynika, że w województwie od stycznia do końca listopada br. pracodawcy zgłosili do podkarpackich powiatowych urzędów pracy ponad 29,2 tys. ofert. Miesięcznie było to średnio 2,6 tys. ofert. To mniej niż w roku ubiegłym, kiedy miesięcznie było średnio 3,3 tys. ofert.

Zdaniem Czopa dobrym prognostykiem na nadchodzący rok może pozostać zarejestrowany w listopadzie 2025 r. spadek bezrobocia w większych ośrodkach przemysłowych.

– Mam nadzieję, że również nasze działania, w tym wspieranie przyszłych pracowników już od etapu edukacji szkolnej, a potem poprzez wspieranie ich przedsiębiorczości w postaci tworzenia nowych firm spowodują, że bezrobocie będzie się zmniejszać, a to w konsekwencji przyczyni się do utrzymania tempa wzrostu gospodarczego – powiedział Czop. (PAP)

Czytaj więcej: 

Tragedia po świątecznym spotkaniu. 45-latek odnaleziony martwy na klatce schodowej

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *