December 23, 2025
ekrany akustyczne rzeszów
Zdjęcie: czytelnik Rzeszów News

Reklama

Budowa ekranów akustycznych w rejonie rzeszowskich ogrodów działkowych, w drodze łącznika ul. Wieniawskiego z al. Armii Krajowej wywołała niepokój wśród ich użytkowników.

Czytelnik, który przesłał do Rzeszów News zdjęcia jeszcze z placu budowy, obawia się, że zastosowane rozwiązania – w tym liczne przezroczyste panele – nie ochronią działkowców przed zgiełkiem pobliskich arterii.

Rzecznik prezydenta Rzeszowa zapewnia jednak, że projekt to precyzyjny kompromis między ciszą, bezpieczeństwem a estetyką.

Działkowcy: „Będzie głośno i widać nas jak na dłoni”

Postępy prac przy montażu konstrukcji ochronnych widać było od kilku tygodni. Fundamenty i stalowe słupy stanęły tuż przy granicy ogrodzeń Rodzinnych Ogrodów Działkowych. Ekrany skończono już obecnie montować, zaś drogę dziś oddano. 

Uwagę zwraca zróżnicowanie wypełnień – część sekcji posiada już ciemnozielone panele, podczas gdy w innych wstawiono elementy przezroczyste.

Głównym powodem interwencji czytelnika jest obawa o skuteczność takich „mieszanych” barier. Zdaniem działkowców, ekrany poliwęglanowe (przezroczyste) mogą odbijać dźwięk w sposób mniej efektywny niż panele pochłaniające, co sprawi, że wypoczynek na działce straci na jakości.

Zdjęcie: Grzegorz Bukała / UM Rzeszów

Miasto: „Analiza akustyczna nie kłamie”

W odpowiedzi na te wątpliwości, Rzecznik Prezydenta Rzeszowa wyjaśnia, że rozmieszczenie poszczególnych typów ekranów nie jest przypadkowe i wynika z rygorystycznych wymogów projektowych.

– Rozwiązanie opiera się na analizie akustycznej oraz wymogach bezpieczeństwa, a także uwzględnia konieczność połączenia skutecznej redukcji hałasu z estetyką i zapewnieniem odpowiedniej widoczności – przekazał nam Artur Gernand, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Reklama

Zdjęcie: czytelnik Rzeszów News

Dwa odcinki, różne funkcje

Projekt bariery o długości ponad stu metrów został podzielony na strefy o różnej charakterystyce technicznej.

Odcinek 107,5 m (od Al. Armii Krajowej): zastosowano tu ekrany odbijające z przezroczystego poliwęglanu. Wybór ten podyktowany jest bezpieczeństwem – kierowcy zbliżający się do skrzyżowania muszą zachować pełną widoczność i odpowiednią perspektywę.

Odcinek w stronę ul. Wieniawskiego: tutaj postawiono na model pochłaniająco-odbijający. Dolne panele są nieprzezroczyste i dźwiękochłonne, co ma zapewnić maksymalną redukcję hałasu u źródła. Górne panele pozostają przezroczyste, aby nie „odcinać” działek od światła dziennego i zachować estetyczny wygląd trasy.

Zdjęcie: czytelnik Rzeszów News

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Ratusz podkreśla, że przezroczyste elementy są niezbędne również przy bramach wjazdowych. Dzięki temu wyjazd z terenu działek na ruchliwą ulicę będzie bezpieczniejszy zarówno dla działkowców, jak i pozostałych uczestników ruchu.

Zasada budowy jest prosta: tam, gdzie priorytetem jest kontakt wzrokowy i doświetlenie, stosuje się poliwęglan; tam, gdzie wymagana jest maksymalna cisza – panele pochłaniające. Miasto zapewnia, że po zakończeniu prac system będzie spójny i uporządkowany, a obawy o nadmierny hałas okażą się nieuzasadnione.

(mob)

Czytaj więcej: 

Rosyjscy hakerzy testują Rzeszów. MPWiK pod stałą presją cyberataków

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Reklama

ekrany akustyczne rzeszów
Zdjęcie: czytelnik Rzeszów News

Reklama

Budowa ekranów akustycznych w rejonie rzeszowskich ogrodów działkowych, w drodze łącznika ul. Wieniawskiego z al. Armii Krajowej wywołała niepokój wśród ich użytkowników.

Czytelnik, który przesłał do Rzeszów News zdjęcia jeszcze z placu budowy, obawia się, że zastosowane rozwiązania – w tym liczne przezroczyste panele – nie ochronią działkowców przed zgiełkiem pobliskich arterii.

Rzecznik prezydenta Rzeszowa zapewnia jednak, że projekt to precyzyjny kompromis między ciszą, bezpieczeństwem a estetyką.

Działkowcy: „Będzie głośno i widać nas jak na dłoni”

Postępy prac przy montażu konstrukcji ochronnych widać było od kilku tygodni. Fundamenty i stalowe słupy stanęły tuż przy granicy ogrodzeń Rodzinnych Ogrodów Działkowych. Ekrany skończono już obecnie montować, zaś drogę dziś oddano. 

Uwagę zwraca zróżnicowanie wypełnień – część sekcji posiada już ciemnozielone panele, podczas gdy w innych wstawiono elementy przezroczyste.

Głównym powodem interwencji czytelnika jest obawa o skuteczność takich „mieszanych” barier. Zdaniem działkowców, ekrany poliwęglanowe (przezroczyste) mogą odbijać dźwięk w sposób mniej efektywny niż panele pochłaniające, co sprawi, że wypoczynek na działce straci na jakości.

Zdjęcie: Grzegorz Bukała / UM Rzeszów

Miasto: „Analiza akustyczna nie kłamie”

W odpowiedzi na te wątpliwości, Rzecznik Prezydenta Rzeszowa wyjaśnia, że rozmieszczenie poszczególnych typów ekranów nie jest przypadkowe i wynika z rygorystycznych wymogów projektowych.

– Rozwiązanie opiera się na analizie akustycznej oraz wymogach bezpieczeństwa, a także uwzględnia konieczność połączenia skutecznej redukcji hałasu z estetyką i zapewnieniem odpowiedniej widoczności – przekazał nam Artur Gernand, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Reklama

Zdjęcie: czytelnik Rzeszów News

Dwa odcinki, różne funkcje

Projekt bariery o długości ponad stu metrów został podzielony na strefy o różnej charakterystyce technicznej.

Odcinek 107,5 m (od Al. Armii Krajowej): zastosowano tu ekrany odbijające z przezroczystego poliwęglanu. Wybór ten podyktowany jest bezpieczeństwem – kierowcy zbliżający się do skrzyżowania muszą zachować pełną widoczność i odpowiednią perspektywę.

Odcinek w stronę ul. Wieniawskiego: tutaj postawiono na model pochłaniająco-odbijający. Dolne panele są nieprzezroczyste i dźwiękochłonne, co ma zapewnić maksymalną redukcję hałasu u źródła. Górne panele pozostają przezroczyste, aby nie „odcinać” działek od światła dziennego i zachować estetyczny wygląd trasy.

Zdjęcie: czytelnik Rzeszów News

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Ratusz podkreśla, że przezroczyste elementy są niezbędne również przy bramach wjazdowych. Dzięki temu wyjazd z terenu działek na ruchliwą ulicę będzie bezpieczniejszy zarówno dla działkowców, jak i pozostałych uczestników ruchu.

Zasada budowy jest prosta: tam, gdzie priorytetem jest kontakt wzrokowy i doświetlenie, stosuje się poliwęglan; tam, gdzie wymagana jest maksymalna cisza – panele pochłaniające. Miasto zapewnia, że po zakończeniu prac system będzie spójny i uporządkowany, a obawy o nadmierny hałas okażą się nieuzasadnione.

(mob)

Czytaj więcej: 

Rosyjscy hakerzy testują Rzeszów. MPWiK pod stałą presją cyberataków

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Reklama

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *