Dzielnicowi zapobiegli tragedii. Dym z palącej się sadzy w kominie objął najbliższą okolicę

Policjanci wykazali się pożarniczą czujnością i szybkością działania, ratując mieszkańców domu przed pożarem. To kolejne tego typu zdarzenie w regionie – w czwartek informowaliśmy o podobnym przypadku w Rzeszowie.

Gęsty dym zaalarmował funkcjonariuszy

W piątek 14 lutego, podczas patrolu w Dydni (pow. brzozowski, gmina Dydnia), policjanci z miejscowego posterunku zauważyli gęsty dym wydobywający się z komina jednego z domów. Dym był tak intensywny, że objął już najbliższą okolicę i drogę biegnącą obok posesji.

Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję. Weszli na teren posesji i poinformowali domowników o zagrożeniu. Jak się okazało, mieszkańcy nie byli świadomi, że w ich kominie zapaliła się sadza.

Szybka ewakuacja 

Policjanci ewakuowali domowników, zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wezwali na miejsce straż pożarną. Przybyli strażacy potwierdzili zapalenie się sadzy w kominie i podjęli działania gaśnicze, zapobiegając rozprzestrzenieniu się ognia.

Dzięki natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy udało się uniknąć poważnych konsekwencji – zarówno zagrożenia życia mieszkańców, jak i strat materialnych. Warto zaznaczyć, że paląca się sadza w kominie może osiągnąć temperaturę nawet 1000 stopni Celsjusza.

Kolejny przypadek w regionie

To już kolejny w ostatnich dniach przypadek pożaru sadzy w regionie. W czwartek pisaliśmy o podobnej sytuacji w Rzeszowie, gdzie ogień pojawił się w przewodzie kominowym domu przy ul. Krupówki. Wówczas również szybka interwencja służb zapobiegła tragedii. 

Jak uniknąć pożaru sadzy?

Pożary kominów są groźnym, ale niestety częstym zjawiskiem, zwłaszcza w sezonie grzewczym. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że nagromadzona sadza może stanowić poważne zagrożenie pożarowe. Dlatego tak ważne jest regularne czyszczenie przewodów kominowych oraz kontrola instalacji grzewczych. 

Na właścicielu lub zarządcy nieruchomości ciąży obowiązek przeprowadzania okresowych kontroli stanu technicznego przewodów kominowych. Mówi o tym art. 62 ustawy prawo budowlane. Obowiązujące przepisy wskazują, że przeglądy kominiarskie należy przeprowadzać co najmniej raz do roku. Jeśli jednak nieruchomość ogrzewana jest paliwem stałym (np. węglem), to wówczas czyszczenie przewodów kominowych powinno odbywać się… cztery razy do roku.

(rom) 

Czytaj więcej: 

Tydzień Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem. Od poniedziałku bezpłatne porady prawne

Policjanci wykazali się pożarniczą czujnością i szybkością działania, ratując mieszkańców domu przed pożarem. To kolejne tego typu zdarzenie w regionie – w czwartek informowaliśmy o podobnym przypadku w Rzeszowie.

Gęsty dym zaalarmował funkcjonariuszy

W piątek 14 lutego, podczas patrolu w Dydni (pow. brzozowski, gmina Dydnia), policjanci z miejscowego posterunku zauważyli gęsty dym wydobywający się z komina jednego z domów. Dym był tak intensywny, że objął już najbliższą okolicę i drogę biegnącą obok posesji.

Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję. Weszli na teren posesji i poinformowali domowników o zagrożeniu. Jak się okazało, mieszkańcy nie byli świadomi, że w ich kominie zapaliła się sadza.

Szybka ewakuacja 

Policjanci ewakuowali domowników, zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wezwali na miejsce straż pożarną. Przybyli strażacy potwierdzili zapalenie się sadzy w kominie i podjęli działania gaśnicze, zapobiegając rozprzestrzenieniu się ognia.

Dzięki natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy udało się uniknąć poważnych konsekwencji – zarówno zagrożenia życia mieszkańców, jak i strat materialnych. Warto zaznaczyć, że paląca się sadza w kominie może osiągnąć temperaturę nawet 1000 stopni Celsjusza.

Kolejny przypadek w regionie

To już kolejny w ostatnich dniach przypadek pożaru sadzy w regionie. W czwartek pisaliśmy o podobnej sytuacji w Rzeszowie, gdzie ogień pojawił się w przewodzie kominowym domu przy ul. Krupówki. Wówczas również szybka interwencja służb zapobiegła tragedii. 

Jak uniknąć pożaru sadzy?

Pożary kominów są groźnym, ale niestety częstym zjawiskiem, zwłaszcza w sezonie grzewczym. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że nagromadzona sadza może stanowić poważne zagrożenie pożarowe. Dlatego tak ważne jest regularne czyszczenie przewodów kominowych oraz kontrola instalacji grzewczych. 

Na właścicielu lub zarządcy nieruchomości ciąży obowiązek przeprowadzania okresowych kontroli stanu technicznego przewodów kominowych. Mówi o tym art. 62 ustawy prawo budowlane. Obowiązujące przepisy wskazują, że przeglądy kominiarskie należy przeprowadzać co najmniej raz do roku. Jeśli jednak nieruchomość ogrzewana jest paliwem stałym (np. węglem), to wówczas czyszczenie przewodów kominowych powinno odbywać się… cztery razy do roku.

(rom) 

Czytaj więcej: 

Tydzień Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem. Od poniedziałku bezpłatne porady prawne