October 3, 2025
Zdjęcie: Prace na trasie S19 Sokołów Młp. - Jasionka (fot. GDDKiA)

Reklama

Ten ponad 13-kilometrowy fragment drogi S19 jest jednym z najbardziej niebezpieczniejszych odcinków w okolicach Rzeszowa. Po przebudowie ma być bezpieczniej i zdecydowanie bardziej komfortowo. Jak wygląda stan prac na trasie Sokołów Małopolski Północ – Jasionka?

Na rozbudowywanej drodze ekspresowej S19 pod Rzeszowem prace docierają do półmetka.

Szersza droga, większe bezpieczeństwo?

W związku z tym, że do tej pory S19 na odcinku między węzłami Sokołów Małopolski Północ a Jasionka posiadała trzypasową jezdnię (w układzie 2+1) bez pasa rozdziału kierunków jazdy, poruszanie się tym odcinkiem nie było tak komfortowe jak na wielu innych fragmentach tej „ekspresówki”. Ponadto na tym odcinku często dochodziło (i dochodzi) do poważnych wypadków.

Aktualnie trwa jednak rozbudowa tej trasy, która ma poprawić bezpieczeństwo i przepustowość. Jak zapowiada rzeszowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, po rozbudowie droga będzie posiadała dwie jezdnie po dwa pasy ruchu, pas awaryjny o szerokości 2,5 m oraz pobocza.

Jak dotąd zrealizowano już około 80 procent robót ziemnych, a zaawansowanie wykonania podbudowy pomocniczej oraz zasadniczej z kruszywa szacuje się odpowiednio na około 60 oraz 50 proc. W czerwcu wznowione zostały roboty bitumiczne, które potrwają co najmniej 2 miesiące. Zaawansowanie wykonania podbudowy z betonu asfaltowego szacuje się na poziomie 34 proc., a warstwy wiążącej z betonu asfaltowego 25 proc.

Prace na terenie dwóch powiatów

Inwestycja jest realizowana na terenie powiatu rzeszowskiego (gmina Sokołów Małopolski i gmina Trzebownisko) i łańcuckiego (gmina Czarna), w bezpośrednim sąsiedztwie już istniejącej, pierwszej jezdni drogi ekspresowej. Obecnie kierowcy poruszający się tą drogą muszą się liczyć ze sporymi utrudnieniami, ponieważ trasa jest w dużej mierze zwężona do dwóch pasów jezdni.

Wszystko przez trwające prace, które według zapowiedzi mają się zakończyć w drugiej połowie 2026 roku. Koszt całej inwestycji sięga ponad 272 mln zł.

– Zakres prac w ramach rozbudowy S19 obejmuje także dostosowanie istniejących obiektów inżynierskich, urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego (BRD) i ochrony środowiska. Przebudowane zostaną kolidujące drogi poprzeczne, cieki wodne oraz infrastruktura techniczna – informuje GDDKiA.

Wielka estakada i rozbudowany MOP

W ramach trwającej inwestycji wybudowanych i przebudowanych będzie łącznie aż 20 obiektów inżynierskich. Powstanie nowa estakada 14WD w miejscowości Nienadówka, która jest dla pracowników największym wyzwaniem. Będzie miała ponad 156 metrów długości i 15,5 metra szerokości. Rozbudowane będą także dwa wiadukty zlokalizowane w ciągu trasy głównej. Jeden z nich będzie dodatkowo pełnił funkcje przejazdu gospodarczego i przejścia dla zwierząt średnich.

Ponadto wykonawca, firma Strabag, rozbuduje siedem przejść dla zwierząt (trzy dla zwierząt średnich i cztery dla zwierząt małych), sześć przejść dla płazów i dwa przepusty hydrologiczno-ekologiczne z przejściami dla płazów. Powstaną również dwa przejazdy gospodarcze. Na tym odcinku powstaną także ekrany akustyczne, zbiorniki retencyjne (13 otwartych i 5 zamkniętych) oraz nasadzenia zieleni.

W ramach całej inwestycji istniejący MOP (Miejsce Obsługi Podróżnych) w Stobiernej, w kierunku Lublina, zostanie rozbudowany. W przyszłości będzie mogła powstać tam stacja paliw i obiekty gastronomiczno-handlowe. Ponadto istniejąca już stacja benzynowa zlokalizowana przy dawnej DK19 w Stobiernej, zostanie podłączona do drogi ekspresowej S19. Kierowcy jadący od Lublina w kierunku Rzeszowa będą mogli więc zatankować swoje pojazdy.

Część trasy Via Carpatia

Jak podkreśla GDDKiA, podstawowym celem inwestycji jest zapewnienie na całej trasie Via Carpatia na terenie Polski przekroju o minimalnych parametrach 2×2 (dwie jezdnie o dwóch pasach ruchu).

– Istotna jest także likwidacja tzw. wąskiego gardła, powodującego utrudnienia w ruchu tranzytowym oraz na dojeździe do Strefy Ekonomicznej i Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów. Dzięki dobudowie drugiej jezdni poprawi się komfort jazdy oraz zwiększy bezpieczeństwo ruchu co przełoży się na mniejszą liczbę wypadków – podkreśla Joanna Rarus, rzecznik prasowy rzeszowskiego oddziału GDDKiA.

Czytaj więcej:

Nowa atrakcja turystyczna w Bieszczadach. Ma ponad 580 metrów długości [WIDEO]

Zdjęcie: Prace na trasie S19 Sokołów Młp. – Jasionka (fot. GDDKiA)

Reklama

Ten ponad 13-kilometrowy fragment drogi S19 jest jednym z najbardziej niebezpieczniejszych odcinków w okolicach Rzeszowa. Po przebudowie ma być bezpieczniej i zdecydowanie bardziej komfortowo. Jak wygląda stan prac na trasie Sokołów Małopolski Północ – Jasionka?

Na rozbudowywanej drodze ekspresowej S19 pod Rzeszowem prace docierają do półmetka.

Szersza droga, większe bezpieczeństwo?

W związku z tym, że do tej pory S19 na odcinku między węzłami Sokołów Małopolski Północ a Jasionka posiadała trzypasową jezdnię (w układzie 2+1) bez pasa rozdziału kierunków jazdy, poruszanie się tym odcinkiem nie było tak komfortowe jak na wielu innych fragmentach tej „ekspresówki”. Ponadto na tym odcinku często dochodziło (i dochodzi) do poważnych wypadków.

Aktualnie trwa jednak rozbudowa tej trasy, która ma poprawić bezpieczeństwo i przepustowość. Jak zapowiada rzeszowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, po rozbudowie droga będzie posiadała dwie jezdnie po dwa pasy ruchu, pas awaryjny o szerokości 2,5 m oraz pobocza.

Jak dotąd zrealizowano już około 80 procent robót ziemnych, a zaawansowanie wykonania podbudowy pomocniczej oraz zasadniczej z kruszywa szacuje się odpowiednio na około 60 oraz 50 proc. W czerwcu wznowione zostały roboty bitumiczne, które potrwają co najmniej 2 miesiące. Zaawansowanie wykonania podbudowy z betonu asfaltowego szacuje się na poziomie 34 proc., a warstwy wiążącej z betonu asfaltowego 25 proc.

Prace na terenie dwóch powiatów

Inwestycja jest realizowana na terenie powiatu rzeszowskiego (gmina Sokołów Małopolski i gmina Trzebownisko) i łańcuckiego (gmina Czarna), w bezpośrednim sąsiedztwie już istniejącej, pierwszej jezdni drogi ekspresowej. Obecnie kierowcy poruszający się tą drogą muszą się liczyć ze sporymi utrudnieniami, ponieważ trasa jest w dużej mierze zwężona do dwóch pasów jezdni.

Wszystko przez trwające prace, które według zapowiedzi mają się zakończyć w drugiej połowie 2026 roku. Koszt całej inwestycji sięga ponad 272 mln zł.

– Zakres prac w ramach rozbudowy S19 obejmuje także dostosowanie istniejących obiektów inżynierskich, urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego (BRD) i ochrony środowiska. Przebudowane zostaną kolidujące drogi poprzeczne, cieki wodne oraz infrastruktura techniczna – informuje GDDKiA.

Wielka estakada i rozbudowany MOP

W ramach trwającej inwestycji wybudowanych i przebudowanych będzie łącznie aż 20 obiektów inżynierskich. Powstanie nowa estakada 14WD w miejscowości Nienadówka, która jest dla pracowników największym wyzwaniem. Będzie miała ponad 156 metrów długości i 15,5 metra szerokości. Rozbudowane będą także dwa wiadukty zlokalizowane w ciągu trasy głównej. Jeden z nich będzie dodatkowo pełnił funkcje przejazdu gospodarczego i przejścia dla zwierząt średnich.

Ponadto wykonawca, firma Strabag, rozbuduje siedem przejść dla zwierząt (trzy dla zwierząt średnich i cztery dla zwierząt małych), sześć przejść dla płazów i dwa przepusty hydrologiczno-ekologiczne z przejściami dla płazów. Powstaną również dwa przejazdy gospodarcze. Na tym odcinku powstaną także ekrany akustyczne, zbiorniki retencyjne (13 otwartych i 5 zamkniętych) oraz nasadzenia zieleni.

W ramach całej inwestycji istniejący MOP (Miejsce Obsługi Podróżnych) w Stobiernej, w kierunku Lublina, zostanie rozbudowany. W przyszłości będzie mogła powstać tam stacja paliw i obiekty gastronomiczno-handlowe. Ponadto istniejąca już stacja benzynowa zlokalizowana przy dawnej DK19 w Stobiernej, zostanie podłączona do drogi ekspresowej S19. Kierowcy jadący od Lublina w kierunku Rzeszowa będą mogli więc zatankować swoje pojazdy.

Część trasy Via Carpatia

Jak podkreśla GDDKiA, podstawowym celem inwestycji jest zapewnienie na całej trasie Via Carpatia na terenie Polski przekroju o minimalnych parametrach 2×2 (dwie jezdnie o dwóch pasach ruchu).

– Istotna jest także likwidacja tzw. wąskiego gardła, powodującego utrudnienia w ruchu tranzytowym oraz na dojeździe do Strefy Ekonomicznej i Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów. Dzięki dobudowie drugiej jezdni poprawi się komfort jazdy oraz zwiększy bezpieczeństwo ruchu co przełoży się na mniejszą liczbę wypadków – podkreśla Joanna Rarus, rzecznik prasowy rzeszowskiego oddziału GDDKiA.

Czytaj więcej:

Nowa atrakcja turystyczna w Bieszczadach. Ma ponad 580 metrów długości [WIDEO]

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *