October 3, 2025
czolowka-komorow
Zdjęcie: czytelnik Rzeszów News

Reklama

W sobotnie popołudnie na drodze krajowej nr 9 doszło do bardzo groźnego wypadku. Dwa samochody osobowe marki ford zderzyły się czołowo. Siła uderzenia była ogromna. Jeden z pojazdów został niemal doszczętnie zniszczony.

Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratunkowe, a trasa przez kilka godzin była całkowicie zablokowana.

Zderzenie na niemal prostej drodze

Do zdarzenia doszło w sobotę, 26 lipca, około godziny 16:30 na 154. kilometrze drogi krajowej nr 9, na odcinku między Nową Dębą a Kolbuszową. Jak wynika z informacji przekazanych przez podkomisarza Adriana Kocója z Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej, dwa samochody osobowe marki ford zderzyły się czołowo z bardzo dużą siłą.

Jeden z pojazdów ma całkowicie zniszczony przód – wrak jest pozbawiony silnika, a części karoserii i elementy mechaniczne są rozrzucone na jezdni.

czolowka-komorow
Zdjęcie: czytelnik Rzeszów News

Kierujący trafili do szpitala

Na miejscu pojawiły się zastępy straży pożarnej, policja oraz zespoły ratownictwa medycznego. Jak potwierdził podkomisarz Kocój, osoby poszkodowane w zdarzeniu zostały przetransportowane do szpitala.

Bezpośrednio po wypadku droga krajowa nr 9 została całkowicie zablokowana. Policjanci na miejscu przeprowadzali czynności procesowe, zabezpieczając ślady i dokumentując miejsce zdarzenia, co jest kluczowe dla ustalenia dokładnych przyczyn i przebiegu wypadku.

Po wstępnych działaniach służb, około godziny 16:50 wprowadzono ruch wahadłowy, aby częściowo udrożnić trasę. Mimo to, utrudnienia trwały przez wiele godzin. Ostatecznie, jak poinformowała policja, ruch na drodze został w pełni przywrócony w poźnyc hgodzinach wieczornych.

czolowka-komorow
Zdjęcie: czytelnik Rzeszów News

Co było przyczyną czołówki? 

Na ten moment przyczyny zdarzenia nie są jednoznacznie określone.

– Nie jesteśmy w stanie teraz powiedzieć dlaczego jeden z kierowców zjechał na przeciwległy pas ruchu – poinformował podkomisarz Adrian Kocój.

Policja bardzo szczegółowo bada miejsce wypadku, aby wyjaśniać, co doprowadziło do kolizji. Kierowca, którego pojazd zjechał ze swojego pasa ruchu jest nadal nieprzytomny.   

Jak podkreślił funkcjonariusz w rozmowie z Rzeszów News, mimo znacznego zniszczenia pojazdów, najważniejsze jest to, że osoby uczestniczące w wypadku przeżyły.

(mob)

Czytaj więcej:

Pirotechnika i zatrzymania. Gorąca atmosfera podczas meczu Stali ze Śląskiem [ZDJĘCIA]

czolowka-komorow
Zdjęcie: czytelnik Rzeszów News

Reklama



W sobotnie popołudnie na drodze krajowej nr 9 doszło do bardzo groźnego wypadku. Dwa samochody osobowe marki ford zderzyły się czołowo. Siła uderzenia była ogromna. Jeden z pojazdów został niemal doszczętnie zniszczony.

Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratunkowe, a trasa przez kilka godzin była całkowicie zablokowana.

Zderzenie na niemal prostej drodze

Do zdarzenia doszło w sobotę, 26 lipca, około godziny 16:30 na 154. kilometrze drogi krajowej nr 9, na odcinku między Nową Dębą a Kolbuszową. Jak wynika z informacji przekazanych przez podkomisarza Adriana Kocója z Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej, dwa samochody osobowe marki ford zderzyły się czołowo z bardzo dużą siłą.

Jeden z pojazdów ma całkowicie zniszczony przód – wrak jest pozbawiony silnika, a części karoserii i elementy mechaniczne są rozrzucone na jezdni.

czolowka-komorow
Zdjęcie: czytelnik Rzeszów News

Kierujący trafili do szpitala

Na miejscu pojawiły się zastępy straży pożarnej, policja oraz zespoły ratownictwa medycznego. Jak potwierdził podkomisarz Kocój, osoby poszkodowane w zdarzeniu zostały przetransportowane do szpitala.

Bezpośrednio po wypadku droga krajowa nr 9 została całkowicie zablokowana. Policjanci na miejscu przeprowadzali czynności procesowe, zabezpieczając ślady i dokumentując miejsce zdarzenia, co jest kluczowe dla ustalenia dokładnych przyczyn i przebiegu wypadku.

Po wstępnych działaniach służb, około godziny 16:50 wprowadzono ruch wahadłowy, aby częściowo udrożnić trasę. Mimo to, utrudnienia trwały przez wiele godzin. Ostatecznie, jak poinformowała policja, ruch na drodze został w pełni przywrócony w poźnyc hgodzinach wieczornych.

czolowka-komorow
Zdjęcie: czytelnik Rzeszów News

Co było przyczyną czołówki? 

Na ten moment przyczyny zdarzenia nie są jednoznacznie określone.

– Nie jesteśmy w stanie teraz powiedzieć dlaczego jeden z kierowców zjechał na przeciwległy pas ruchu – poinformował podkomisarz Adrian Kocój.

Policja bardzo szczegółowo bada miejsce wypadku, aby wyjaśniać, co doprowadziło do kolizji. Kierowca, którego pojazd zjechał ze swojego pasa ruchu jest nadal nieprzytomny.   

Jak podkreślił funkcjonariusz w rozmowie z Rzeszów News, mimo znacznego zniszczenia pojazdów, najważniejsze jest to, że osoby uczestniczące w wypadku przeżyły.

(mob)

Czytaj więcej:

Pirotechnika i zatrzymania. Gorąca atmosfera podczas meczu Stali ze Śląskiem [ZDJĘCIA]

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *