W okolicach Przemyśla funkcjonariusze służb specjalnych 3 grudnia wkroczyli siłowo do mieszkania zajmowanego przez dwóch obywateli Brazylii. Mężczyźni byli podejrzewani o szpiegostwo i działania na rzecz obcego wywiadu.
Dwaj mężczyźni, obywatele Brazylii, znaleźli się w kręgu zainteresowania śledczych z powodu podejrzanego zachowania w pobliżu kluczowych torów kolejowych. Możliwe, że właśnie zapobieżono kolejnej dywersji.
Siłowe wejście i zabezpieczone dowody
Jak przekazała prok. Marta Pętkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, ze względu na charakter śledztwa i bezpieczeństwo operacji, do mieszkania zajmowanego przez Brazylijczyków służby weszły siłowo, przy pomocy granatów hukowych.
W trakcie przeszukania zabezpieczono liczne urządzenia elektroniczne oraz inne przedmioty, które obecnie są poddawane szczegółowej analizie dowodowej. Postępowanie jest prowadzone w kierunku szpiegostwa, czyli działania na rzecz obcego wywiadu.
Ustalono również, że obaj mężczyźni mieli przebywać na terenie Przemyśla od listopada. Ich obecność i działalność w rejonie strategicznej infrastruktury transportowej wzbudziły poważne obawy służb.
Przesłuchani i zwolnieni, ale śledztwo trwa
Po zatrzymaniu obywatele Brazylii zostali przesłuchani przez prokuratora. – Na obecnym etapie śledztwa nie przedstawiono im jeszcze żadnych zarzutów – przekazała prokurator Marta Pętkowska. Mężczyźni zostali zwolnieni, ale ich sprawa pozostaje otwarta.
Prokuratura podkreśliła, że śledztwo jest w toku i ma charakter rozwojowy, a czynności dochodzeniowe, w tym analiza zabezpieczonych danych i dowodów, są intensywnie kontynuowane.
Działania służb
Najnowsze zatrzymania wpisują się w szerszy kontekst wzmożonej aktywności dywersyjnej skierowanej przeciwko polskiej infrastrukturze kolejowej. Służby od tygodni prowadzą skoordynowane działania, mające na celu wykrycie i neutralizację osób działających w naszym kraju na zlecenie wrogich państw.
Wcześniej zarzuty dywersji usłyszało już kilku innych cudzoziemców, choć główni podejrzani w sprawie ataków z użyciem materiałów wybuchowych są poszukiwani międzynarodowymi listami gończymi.
Prokuratura Krajowa postawiła zarzuty dwóm obywatelom Ukrainy – Jewhenijowi I. (41 l.) i Ołeksandrowi K. (39 l.) – jako bezpośrednim sprawcom aktów dywersji na polskiej infrastrukturze kolejowej.
Chodzi o uszkodzenie torów przy użyciu ładunku wybuchowego w okolicach miejscowości Mika (Mazowsze) oraz uszkodzenie sieci trakcyjnej i zamontowanie metalowych elementów na torach w pobliżu stacji Gołąb.
(mt)
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.
Postaw kawę za:
W okolicach Przemyśla funkcjonariusze służb specjalnych 3 grudnia wkroczyli siłowo do mieszkania zajmowanego przez dwóch obywateli Brazylii. Mężczyźni byli podejrzewani o szpiegostwo i działania na rzecz obcego wywiadu.
Dwaj mężczyźni, obywatele Brazylii, znaleźli się w kręgu zainteresowania śledczych z powodu podejrzanego zachowania w pobliżu kluczowych torów kolejowych. Możliwe, że właśnie zapobieżono kolejnej dywersji.
Siłowe wejście i zabezpieczone dowody
Jak przekazała prok. Marta Pętkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, ze względu na charakter śledztwa i bezpieczeństwo operacji, do mieszkania zajmowanego przez Brazylijczyków służby weszły siłowo, przy pomocy granatów hukowych.
W trakcie przeszukania zabezpieczono liczne urządzenia elektroniczne oraz inne przedmioty, które obecnie są poddawane szczegółowej analizie dowodowej. Postępowanie jest prowadzone w kierunku szpiegostwa, czyli działania na rzecz obcego wywiadu.
Ustalono również, że obaj mężczyźni mieli przebywać na terenie Przemyśla od listopada. Ich obecność i działalność w rejonie strategicznej infrastruktury transportowej wzbudziły poważne obawy służb.
Przesłuchani i zwolnieni, ale śledztwo trwa
Po zatrzymaniu obywatele Brazylii zostali przesłuchani przez prokuratora. – Na obecnym etapie śledztwa nie przedstawiono im jeszcze żadnych zarzutów – przekazała prokurator Marta Pętkowska. Mężczyźni zostali zwolnieni, ale ich sprawa pozostaje otwarta.
Prokuratura podkreśliła, że śledztwo jest w toku i ma charakter rozwojowy, a czynności dochodzeniowe, w tym analiza zabezpieczonych danych i dowodów, są intensywnie kontynuowane.
Działania służb
Najnowsze zatrzymania wpisują się w szerszy kontekst wzmożonej aktywności dywersyjnej skierowanej przeciwko polskiej infrastrukturze kolejowej. Służby od tygodni prowadzą skoordynowane działania, mające na celu wykrycie i neutralizację osób działających w naszym kraju na zlecenie wrogich państw.
Wcześniej zarzuty dywersji usłyszało już kilku innych cudzoziemców, choć główni podejrzani w sprawie ataków z użyciem materiałów wybuchowych są poszukiwani międzynarodowymi listami gończymi.
Prokuratura Krajowa postawiła zarzuty dwóm obywatelom Ukrainy – Jewhenijowi I. (41 l.) i Ołeksandrowi K. (39 l.) – jako bezpośrednim sprawcom aktów dywersji na polskiej infrastrukturze kolejowej.
Chodzi o uszkodzenie torów przy użyciu ładunku wybuchowego w okolicach miejscowości Mika (Mazowsze) oraz uszkodzenie sieci trakcyjnej i zamontowanie metalowych elementów na torach w pobliżu stacji Gołąb.
(mt)
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.
