February 23, 2025
Zdjęcie: Czytelniczka

– Szkoda, że nikt nie pomyślał o tymczasowym przejściu dla pieszych na czas prac budowlanych przy al. Armii Krajowej – alarmują mieszkańcy okolicy. Piesi ryzykują przebiegając między samochodami, a ci, którzy nie chcą łamać przepisów, aby dojść na przystanek muszą nadłożyć nawet kilometr drogi.

Budują łącznik

Miasto Rzeszów buduje drogę, która ma połączyć ul. Krzyżanowskiego z ul. Wieniawskiego. To nowe połączenie ma ułatwić skomunikowanie osiedli Słocina i Zalesie ze Śródmieściem.

W związku z tą inwestycją, firma budująca nowe połączenie rozpoczęła prace w rejonie skrzyżowania al. Armii Krajowej z ul. Krzyżanowskiego i w poniedziałek – 17 lutego, w tej okolicy wprowadzona została tymczasowa organizacja ruchu.

Na al. Armii Krajowej, w rejonie skrzyżowania, są czasowo wyłączane pojedyncze pasy ruchu.

Nie pomyśleli o pieszych

Niestety nikt nie pomyślał o pieszych. Jak zauważa jedna z naszych czytelniczek – pani Elżbieta, mieszkańcy i osoby przemieszczające się ulicą Powstańców Listopadowych w kierunku ul. Krzyżanowskiego czy też ul. Rejtana, aby dostać się na drugą stronę al. Armii Krajowej, zmuszone są do korzystania z najbliższego przejścia dla pieszych przy ul. Paderewskiego oddalonego o ok. 400 m.

– Musimy udać się więc w przeciwnym kierunku nakładając około 1 km drogi – wyjaśnia. – Proszę o interwencję w naniesieniu korekty do projektu i stworzenia dodatkowego, tymczasowego przejścia dla ruchu pieszego.

– Rozumiem, że wszyscy są proszeni o cierpliwość i wyrozumiałość. Większość tak też czyni, pomimo wielkiej uciążliwości i wzrostu zagrożenia dla ruchu pieszego po wprowadzeniu objazdu z ul. Wieniawskiego do al. Armii Krajowej – podkreśla.

Utrudnienie dla starszych

– Szkoda że nikt nie pomyślał o tymczasowym przejściu dla pieszych… Dwa są zamknięte, a piesi ryzykują przechodząc poboczem drogi. Nie tak to powinno wyglądać – dodaje pani Justyna.

Jak tłumaczy, do następnego przejścia jest daleko, co jest dużym utrudnieniem dla osób starszych oraz innych mieszkańców pobliskich domów z ulic Powstańców Listopadowych i Styczniowych. W ten sposób zostali odcięci od m.in. szybkiego dojścia do przystanku autobusowego.

Zdjęcia: Czytelniczka Elżbieta

Wykonawca musiał mieć dostęp do sieci

Jak słyszymy w urzędzie, przejście w tym miejscu nie zostało wytyczone, ponieważ wykonawca musiał mieć dostęp do sieci znajdujących się pod jezdnią.

– Trzeba było na tym odcinku rozkopać drogę, żeby móc pracować przy podziemnych instalacjach. Firma zajmująca się przebudową potrzebuje odpowiednią ilość miejsca, by prace mogły sprawnie przebiegać – wyjaśnia Marcin Piecyk z Kancelarii Prezydenta Miasta Rzeszowa.

Przejście jednak będzie

Ale dodaje, że takie dodatkowe przejście jest już planowane. Miasto potrzebuje jeszcze zgody odpowiednich służb i policji.

– Przejście zostanie wyznaczone w nietypowy sposób i jest wynikiem kompromisu: mieszkańcy zgłaszali sprawę zarówno Miejskiemu Zarządowi Dróg w Rzeszowie, jak i samemu wykonawcy i działania zostały podjęte od razu – wyjaśnia urzędnik.

Będzie utwardzone ale bez świateł

Nowe, tymczasowe przejście zostanie wyznaczone kilkadziesiąt metrów od ul. Powstańców Listopadowych, w stronę salonu firmy Ford. Zostanie przy nim też dodatkowo utwardzone dojście do jezdni.

– Na jej części powstanie przejście prowadzące do pasa zieleni pomiędzy pasami ruchu. Z niedużej części zieleńca powstanie tymczasowy chodnik prowadzący na zachód, w stronę istniejącego przejścia dla pieszych wiodącego w stronę skrzyżowania z al. Krzyżanowskiego – wyjaśnia Marcin Piecyk.

Spytaliśmy też o to czy jest możliwość wybudowania tam tymczasowego oświetlenia. Okazuje się, że nie jest to możliwe, ponieważ nie da się poprowadzić tam w bezpośredni sposób zasilania.

– Nowe, tymczasowe przejście dla pieszych będzie mogło powstać około końca przyszłego tygodnia lub początku pierwszego tygodnia marca – dodaje urzędnik.

Budowa trwa

Budowa łącznika, który połączy ul. Krzyżanowskiego z ul. Wieniawskiego będzie kosztować ponad 44 mln zł. Droga będzie miała 1,4 km długości i 7 metrów szerokości. Po obydwu jej stronach powstaną chodniki o szerokości 2 metrów.

Częścią tego przedsięwzięcia jest także budowa ścieżek rowerowych, oświetlenia, zatok autobusowych, przebudowa i budowa kanalizacji deszczowej. Ponadto w ramach inwestycji przebudowane zostaną skrzyżowanie nowego łącznika z już istniejącymi drogami.

Droga ma być gotowa pod koniec 2025 roku. 

(red)

Czytaj więcej:

Pociąg do Ustrzyk Dolnych rusza w ten weekend. PKP ma promocyjne bilety!

Zdjęcie: Czytelniczka

– Szkoda, że nikt nie pomyślał o tymczasowym przejściu dla pieszych na czas prac budowlanych przy al. Armii Krajowej – alarmują mieszkańcy okolicy. Piesi ryzykują przebiegając między samochodami, a ci, którzy nie chcą łamać przepisów, aby dojść na przystanek muszą nadłożyć nawet kilometr drogi.

Budują łącznik

Miasto Rzeszów buduje drogę, która ma połączyć ul. Krzyżanowskiego z ul. Wieniawskiego. To nowe połączenie ma ułatwić skomunikowanie osiedli Słocina i Zalesie ze Śródmieściem.

W związku z tą inwestycją, firma budująca nowe połączenie rozpoczęła prace w rejonie skrzyżowania al. Armii Krajowej z ul. Krzyżanowskiego i w poniedziałek – 17 lutego, w tej okolicy wprowadzona została tymczasowa organizacja ruchu.

Na al. Armii Krajowej, w rejonie skrzyżowania, są czasowo wyłączane pojedyncze pasy ruchu.

Nie pomyśleli o pieszych

Niestety nikt nie pomyślał o pieszych. Jak zauważa jedna z naszych czytelniczek – pani Elżbieta, mieszkańcy i osoby przemieszczające się ulicą Powstańców Listopadowych w kierunku ul. Krzyżanowskiego czy też ul. Rejtana, aby dostać się na drugą stronę al. Armii Krajowej, zmuszone są do korzystania z najbliższego przejścia dla pieszych przy ul. Paderewskiego oddalonego o ok. 400 m.

– Musimy udać się więc w przeciwnym kierunku nakładając około 1 km drogi – wyjaśnia. – Proszę o interwencję w naniesieniu korekty do projektu i stworzenia dodatkowego, tymczasowego przejścia dla ruchu pieszego.

– Rozumiem, że wszyscy są proszeni o cierpliwość i wyrozumiałość. Większość tak też czyni, pomimo wielkiej uciążliwości i wzrostu zagrożenia dla ruchu pieszego po wprowadzeniu objazdu z ul. Wieniawskiego do al. Armii Krajowej – podkreśla.

Utrudnienie dla starszych

– Szkoda że nikt nie pomyślał o tymczasowym przejściu dla pieszych… Dwa są zamknięte, a piesi ryzykują przechodząc poboczem drogi. Nie tak to powinno wyglądać – dodaje pani Justyna.

Jak tłumaczy, do następnego przejścia jest daleko, co jest dużym utrudnieniem dla osób starszych oraz innych mieszkańców pobliskich domów z ulic Powstańców Listopadowych i Styczniowych. W ten sposób zostali odcięci od m.in. szybkiego dojścia do przystanku autobusowego.

Zdjęcia: Czytelniczka Elżbieta

Wykonawca musiał mieć dostęp do sieci

Jak słyszymy w urzędzie, przejście w tym miejscu nie zostało wytyczone, ponieważ wykonawca musiał mieć dostęp do sieci znajdujących się pod jezdnią.

– Trzeba było na tym odcinku rozkopać drogę, żeby móc pracować przy podziemnych instalacjach. Firma zajmująca się przebudową potrzebuje odpowiednią ilość miejsca, by prace mogły sprawnie przebiegać – wyjaśnia Marcin Piecyk z Kancelarii Prezydenta Miasta Rzeszowa.

Przejście jednak będzie

Ale dodaje, że takie dodatkowe przejście jest już planowane. Miasto potrzebuje jeszcze zgody odpowiednich służb i policji.

– Przejście zostanie wyznaczone w nietypowy sposób i jest wynikiem kompromisu: mieszkańcy zgłaszali sprawę zarówno Miejskiemu Zarządowi Dróg w Rzeszowie, jak i samemu wykonawcy i działania zostały podjęte od razu – wyjaśnia urzędnik.

Będzie utwardzone ale bez świateł

Nowe, tymczasowe przejście zostanie wyznaczone kilkadziesiąt metrów od ul. Powstańców Listopadowych, w stronę salonu firmy Ford. Zostanie przy nim też dodatkowo utwardzone dojście do jezdni.

– Na jej części powstanie przejście prowadzące do pasa zieleni pomiędzy pasami ruchu. Z niedużej części zieleńca powstanie tymczasowy chodnik prowadzący na zachód, w stronę istniejącego przejścia dla pieszych wiodącego w stronę skrzyżowania z al. Krzyżanowskiego – wyjaśnia Marcin Piecyk.

Spytaliśmy też o to czy jest możliwość wybudowania tam tymczasowego oświetlenia. Okazuje się, że nie jest to możliwe, ponieważ nie da się poprowadzić tam w bezpośredni sposób zasilania.

– Nowe, tymczasowe przejście dla pieszych będzie mogło powstać około końca przyszłego tygodnia lub początku pierwszego tygodnia marca – dodaje urzędnik.

Budowa trwa

Budowa łącznika, który połączy ul. Krzyżanowskiego z ul. Wieniawskiego będzie kosztować ponad 44 mln zł. Droga będzie miała 1,4 km długości i 7 metrów szerokości. Po obydwu jej stronach powstaną chodniki o szerokości 2 metrów.

Częścią tego przedsięwzięcia jest także budowa ścieżek rowerowych, oświetlenia, zatok autobusowych, przebudowa i budowa kanalizacji deszczowej. Ponadto w ramach inwestycji przebudowane zostaną skrzyżowanie nowego łącznika z już istniejącymi drogami.

Droga ma być gotowa pod koniec 2025 roku. 

(red)

Czytaj więcej:

Pociąg do Ustrzyk Dolnych rusza w ten weekend. PKP ma promocyjne bilety!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *