32-letni kierowca BMW stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przepust, a następnie w ogrodzenie. Poniósł śmierć na miejscu. Pasażer pojazdu trafił do szpitala.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj, w czwartek 29 sierpnia w Głogowie Małopolskim. Dyżurny policji, sygnał o wypadku do którego doszło na ul Bursztynowej, otrzymał przed godz. 23. Na miejsce niezwłocznie skierował rzeszowską ekipę wypadkową ruchu drogowego.
Zginął na miejscu
– Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący osobowym bmw, na prostym odcinku drogi, najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w przepust, a następnie w ogrodzenie – informuje podkomisarz Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Niestety, w wyniku zdarzenia, 32-letni kierujący samochodem marki BMW, mieszkaniec powiatu rzeszowskiego zginął na miejscu.
Pasażer w szpitalu
Oprócz kierowcy, samochodem podróżował jeszcze pasażer. 24-latek, z obrażeniami, karetką pogotowia został przewieziony do szpitala.
Na miejscu, do późnych godzin pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Zabezpieczyli ślady i przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, które pozwolą na dokładne ustalenie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
32-letni kierowca BMW stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przepust, a następnie w ogrodzenie. Poniósł śmierć na miejscu. Pasażer pojazdu trafił do szpitala.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj, w czwartek 29 sierpnia w Głogowie Małopolskim. Dyżurny policji, sygnał o wypadku do którego doszło na ul Bursztynowej, otrzymał przed godz. 23. Na miejsce niezwłocznie skierował rzeszowską ekipę wypadkową ruchu drogowego.
Zginął na miejscu
– Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący osobowym bmw, na prostym odcinku drogi, najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w przepust, a następnie w ogrodzenie – informuje podkomisarz Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Niestety, w wyniku zdarzenia, 32-letni kierujący samochodem marki BMW, mieszkaniec powiatu rzeszowskiego zginął na miejscu.
Pasażer w szpitalu
Oprócz kierowcy, samochodem podróżował jeszcze pasażer. 24-latek, z obrażeniami, karetką pogotowia został przewieziony do szpitala.
Na miejscu, do późnych godzin pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Zabezpieczyli ślady i przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, które pozwolą na dokładne ustalenie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.