November 26, 2024
Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Reklama

Uchylenia uchwał Samorządowej Karty Praw Rodziny autorstwa Ordo Iuris, uznawanych za uchwały anty-LGBT – to jeden z postulatów tegorocznego Marszu Równości w Rzeszowie. 

Marsz Równości odbędzie się po raz piąty – 21 września. Taką właśnie datę podali w social mediach organizatorzy parady środowisk LGBT. W ubiegłorocznym marszu wzięło udział ok. 1000 osób. W tym roku organizatorzy spodziewają nie mniejszej frekwencji. 

Pierwszy Marsz Równości w Rzeszowie odbył się w 2018 roku, kolejny w 2019, z powodu pandemii koronawirusa parady nie odbyły się w 2020 i 2021 roku, marsz wrócił w 2022. Parada w 2023 roku odbywała się pod hasłem „Idziemy po równość”. 

Marsze są organizowane dla osób ze społeczności LGBT, które nadal często przeżywają dramaty wynikające z niezrozumienia i braku akceptacji. Chodzi o zmianę polskiego prawa i zmianę społeczeństwa na bardziej otwarte i tolerancyjne.

– Najważniejsze, by takie osoby wiedziały, że nie są same, i że są ludzie, na których mogą liczyć – mówi Patrycja Pawlak-Kamińska, współorganizatorka parady. 

Wystarczająco długo czekają

Przypomina, że w poniedziałek (8 lipca) projekt ustawy o związkach partnerskich, po wielu miesiącach negocjacji i pracy zespołów eksperckich, trafił wreszcie do wykazu prac rządowych. Doprowadziła do tego Katarzyna Kotula, minister ds. równości. 

Wynik badań pokazują, że polskie społeczeństwo jest o wiele bardziej otwarte i tolerancyjne niż rodzimi politycy. Wśród zwolenników obozu rządzącego poparcie wynosi 97 proc. dla związków partnerskich i 86 proc. dla małżeństw jednopłciowych.

– Mam nadzieję, że 2024 będzie rokiem, w którym osoby LGBT otrzymają należne im prawa. Wystarczająco długo na to czekamy i mam nadzieję, że strach przed proboszczem nie spowoduje, że demokratyczni politycy wycofają się z swoich obietnic – dodaje Pawlak-Kamińska

Zapowiada, że w tym roku uczestnicy marszu kolejny raz pójdą w Rzeszowie po równość i pokój. Patrycja Pawlak-Kamińska zaprasza wszystkich mieszkańców Podkarpacia do okazania wsparcia tym, którzy przez ostatnie osiem lat byli narażeni na szykany i pogardę.

– Solidarność to najlepsza broń przeciwko nienawiści i wykluczaniu – przypomina. 

Postulaty Marszu Równości 2024 

Hasło tegorocznego marszu nie jest jeszcze znane. Znane są za to postulaty. Wśród nich jest uchylenie przez samorządy uchwał Samorządowej Karty Praw Rodziny, które pod pretekstem wsparcia rodzin są wymierzone w osoby LGBT.  

Organizatorzy marszu uważają, że urzędy marszałkowskie muszą odrzucać wnioski ze stref anty-LGBT o dofinansowanie ich unijnych projektów, a prokuratura ścigać samorządowców, którzy zatajają uchwały anty-LGBT w celu wyłudzenia unijnych funduszy.

„Chcemy równości małżeńskiej, włącznie z prawem adopcji dzieci. Związki partnerskie z pełnią praw to absolutne minimum i tymczasowe rozwiązanie” – uważają organizatorzy rzeszowskiej parady. 

Postulują penalizację mowy nienawiści i przestępstw z nienawiści z powodu orientacji seksualnej, tożsamości i ekspresji płciowej, zastąpienia katechezy obowiązkową etyką oraz edukacją antydyskryminacyjną i seksualną opartą na standardach WHO.

Organizatorzy parady żądają także prostej, zapewniającej poszanowanie godności, administracyjnej procedury metrykalnego uzgodnienia płci, na podstawie oświadczenia, bez konieczności wędrówki po lekarzach, a także refundacji operacyjnej korekty płci.

„Postulujemy opracowanie we współpracy z organizacjami LGBTQIA+ programów zdrowia psychicznego ze szczególnym uwzględnieniem osób LGBTQIA+. A także bezwzględny zakaz pseudonaukowej „terapii konwersyjnej” – napisali organizatorzy Marszu Równości 2024. 

(RzN)

[email protected]

Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Reklama

Uchylenia uchwał Samorządowej Karty Praw Rodziny autorstwa Ordo Iuris, uznawanych za uchwały anty-LGBT – to jeden z postulatów tegorocznego Marszu Równości w Rzeszowie. 

Marsz Równości odbędzie się po raz piąty – 21 września. Taką właśnie datę podali w social mediach organizatorzy parady środowisk LGBT. W ubiegłorocznym marszu wzięło udział ok. 1000 osób. W tym roku organizatorzy spodziewają nie mniejszej frekwencji. 

Pierwszy Marsz Równości w Rzeszowie odbył się w 2018 roku, kolejny w 2019, z powodu pandemii koronawirusa parady nie odbyły się w 2020 i 2021 roku, marsz wrócił w 2022. Parada w 2023 roku odbywała się pod hasłem „Idziemy po równość”. 

Marsze są organizowane dla osób ze społeczności LGBT, które nadal często przeżywają dramaty wynikające z niezrozumienia i braku akceptacji. Chodzi o zmianę polskiego prawa i zmianę społeczeństwa na bardziej otwarte i tolerancyjne.

– Najważniejsze, by takie osoby wiedziały, że nie są same, i że są ludzie, na których mogą liczyć – mówi Patrycja Pawlak-Kamińska, współorganizatorka parady. 

Wystarczająco długo czekają

Przypomina, że w poniedziałek (8 lipca) projekt ustawy o związkach partnerskich, po wielu miesiącach negocjacji i pracy zespołów eksperckich, trafił wreszcie do wykazu prac rządowych. Doprowadziła do tego Katarzyna Kotula, minister ds. równości. 

Wynik badań pokazują, że polskie społeczeństwo jest o wiele bardziej otwarte i tolerancyjne niż rodzimi politycy. Wśród zwolenników obozu rządzącego poparcie wynosi 97 proc. dla związków partnerskich i 86 proc. dla małżeństw jednopłciowych.

– Mam nadzieję, że 2024 będzie rokiem, w którym osoby LGBT otrzymają należne im prawa. Wystarczająco długo na to czekamy i mam nadzieję, że strach przed proboszczem nie spowoduje, że demokratyczni politycy wycofają się z swoich obietnic – dodaje Pawlak-Kamińska

Zapowiada, że w tym roku uczestnicy marszu kolejny raz pójdą w Rzeszowie po równość i pokój. Patrycja Pawlak-Kamińska zaprasza wszystkich mieszkańców Podkarpacia do okazania wsparcia tym, którzy przez ostatnie osiem lat byli narażeni na szykany i pogardę.

– Solidarność to najlepsza broń przeciwko nienawiści i wykluczaniu – przypomina. 

Postulaty Marszu Równości 2024 

Hasło tegorocznego marszu nie jest jeszcze znane. Znane są za to postulaty. Wśród nich jest uchylenie przez samorządy uchwał Samorządowej Karty Praw Rodziny, które pod pretekstem wsparcia rodzin są wymierzone w osoby LGBT.  

Organizatorzy marszu uważają, że urzędy marszałkowskie muszą odrzucać wnioski ze stref anty-LGBT o dofinansowanie ich unijnych projektów, a prokuratura ścigać samorządowców, którzy zatajają uchwały anty-LGBT w celu wyłudzenia unijnych funduszy.

„Chcemy równości małżeńskiej, włącznie z prawem adopcji dzieci. Związki partnerskie z pełnią praw to absolutne minimum i tymczasowe rozwiązanie” – uważają organizatorzy rzeszowskiej parady. 

Postulują penalizację mowy nienawiści i przestępstw z nienawiści z powodu orientacji seksualnej, tożsamości i ekspresji płciowej, zastąpienia katechezy obowiązkową etyką oraz edukacją antydyskryminacyjną i seksualną opartą na standardach WHO.

Organizatorzy parady żądają także prostej, zapewniającej poszanowanie godności, administracyjnej procedury metrykalnego uzgodnienia płci, na podstawie oświadczenia, bez konieczności wędrówki po lekarzach, a także refundacji operacyjnej korekty płci.

„Postulujemy opracowanie we współpracy z organizacjami LGBTQIA+ programów zdrowia psychicznego ze szczególnym uwzględnieniem osób LGBTQIA+. A także bezwzględny zakaz pseudonaukowej „terapii konwersyjnej” – napisali organizatorzy Marszu Równości 2024. 

(RzN)

[email protected]

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *