Na hałas, spaliny, brak chodnika narzekają mieszkańcy rzeszowskiego osiedla Załęża. W piątek zablokowali drogę dojazdową do magazynu sieci Stokrotka.
Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Potężny magazyn Stokrotki (26 tys. m kw.) otwarto pod koniec ubiegłego roku przy ulicy Spichlerzowej. Wcześniej na tym terenie była giełda samochodowa. Do magazynu codziennie dojeżdża kilkadziesiąt TIR-ów przez krętą, wąską ulicę Załęską.
Na prawie całej jej długości nie ma chodników, oświetlenia, a nawet poboczy. Sama ulica ma dopuszczalny tonaż do 5 ton. – Nie jest miło, kiedy jedziesz z dzieckiem rowerem, a podmuch TIR-a spycha cię do rowu – mówią mieszkańcy Załęża.
Ucieczka na pobocze
Chcą, by miasto wspólnie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad wykonało zjazd z łącznika drogi ekspresowej S19. W piątek, gdy ich życie po otwarciu magazynu Stokrotki zamieniło się w koszmar, w desperacji zablokowali ciężarówkom ruch na ulicy Załęskiej.
– Hałas, spaliny – wylicza uciążliwości Patryk Walas, jeden z mieszkańców Załęża. Twierdzi, że przed budową magazynu Stokrotki, nikt ich wcześniej nie poinformował, że taka inwestycja zostanie zrealizowana. Mieszkańców postawiono przed faktem dokonanym.
Drżą o swoje bezpieczeństwo. Jedyną drogą ucieczki mieszkańców przed mijającymi się ciężarówkami, jest bardzo wąskie pobocze. Żądają budowy chodnika na całej długości ul. Załęskiej oraz nowego zjazdu z drogi krajowej nr 97 na wysokości magazynu Stokrotki.
– To umożliwi przedsiębiorstwom łatwiejszy i bezpośredni dojazd do swoich obiektów bez zwiększania ruchu przy rondzie Kuronia i wjazdu na ul. Załęską – mówi Walas. Twierdzi, że budowę zjazdu obiecywał już nieżyjący były prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc.
Plan miasta i GDDKiA
Co na to miasto? Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowie zapowiada, że jeszcze w tym roku zostanie przebudowany ok. 750-metrowy odcinek ul. Załęskiej. Roboty będą prowadzone od Zakładu Karnego do ul. Spichlerzowej.
– Prace obejmą budowę chodnika, poszerzenie jezdni, a także przebudowę i budowę kanalizacji deszczowej, oświetlenia oraz remont przejazdu kolejowego. Koszt tej inwestycji to prawie 6 mln zł – wyjaśnia Artur Gernand.
Dodaje, że część tej kwoty przekaże Stokrotka. Umowę na przebudowę ul. Załęskiej podpisano 26 marca. Inwestycja ma być gotowa w ciągu siedmiu miesięcy.
To nie wszystko. Miasto wspólnie z GDDKiA ma wybudować obwodnicę północno-wschodnią Rzeszowa. Chodzi o drogę (ok. 6 km, po dwa pasy w każdą stronę), która połączy DK 94 (początek w Krasnem, na wysokości Auchan) z DK 97 (droga od ronda Kuronia do S19).
– Porozumienie w sprawie tej inwestycji jest gotowe. Droga odciąży z ruchu ciężarowego m.in. osiedle Załęże – zapowiada Artur Gernand.
Na hałas, spaliny, brak chodnika narzekają mieszkańcy rzeszowskiego osiedla Załęża. W piątek zablokowali drogę dojazdową do magazynu sieci Stokrotka.
Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Potężny magazyn Stokrotki (26 tys. m kw.) otwarto pod koniec ubiegłego roku przy ulicy Spichlerzowej. Wcześniej na tym terenie była giełda samochodowa. Do magazynu codziennie dojeżdża kilkadziesiąt TIR-ów przez krętą, wąską ulicę Załęską.
Na prawie całej jej długości nie ma chodników, oświetlenia, a nawet poboczy. Sama ulica ma dopuszczalny tonaż do 5 ton. – Nie jest miło, kiedy jedziesz z dzieckiem rowerem, a podmuch TIR-a spycha cię do rowu – mówią mieszkańcy Załęża.
Ucieczka na pobocze
Chcą, by miasto wspólnie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad wykonało zjazd z łącznika drogi ekspresowej S19. W piątek, gdy ich życie po otwarciu magazynu Stokrotki zamieniło się w koszmar, w desperacji zablokowali ciężarówkom ruch na ulicy Załęskiej.
– Hałas, spaliny – wylicza uciążliwości Patryk Walas, jeden z mieszkańców Załęża. Twierdzi, że przed budową magazynu Stokrotki, nikt ich wcześniej nie poinformował, że taka inwestycja zostanie zrealizowana. Mieszkańców postawiono przed faktem dokonanym.
Drżą o swoje bezpieczeństwo. Jedyną drogą ucieczki mieszkańców przed mijającymi się ciężarówkami, jest bardzo wąskie pobocze. Żądają budowy chodnika na całej długości ul. Załęskiej oraz nowego zjazdu z drogi krajowej nr 97 na wysokości magazynu Stokrotki.
– To umożliwi przedsiębiorstwom łatwiejszy i bezpośredni dojazd do swoich obiektów bez zwiększania ruchu przy rondzie Kuronia i wjazdu na ul. Załęską – mówi Walas. Twierdzi, że budowę zjazdu obiecywał już nieżyjący były prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc.
Plan miasta i GDDKiA
Co na to miasto? Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowie zapowiada, że jeszcze w tym roku zostanie przebudowany ok. 750-metrowy odcinek ul. Załęskiej. Roboty będą prowadzone od Zakładu Karnego do ul. Spichlerzowej.
– Prace obejmą budowę chodnika, poszerzenie jezdni, a także przebudowę i budowę kanalizacji deszczowej, oświetlenia oraz remont przejazdu kolejowego. Koszt tej inwestycji to prawie 6 mln zł – wyjaśnia Artur Gernand.
Dodaje, że część tej kwoty przekaże Stokrotka. Umowę na przebudowę ul. Załęskiej podpisano 26 marca. Inwestycja ma być gotowa w ciągu siedmiu miesięcy.
To nie wszystko. Miasto wspólnie z GDDKiA ma wybudować obwodnicę północno-wschodnią Rzeszowa. Chodzi o drogę (ok. 6 km, po dwa pasy w każdą stronę), która połączy DK 94 (początek w Krasnem, na wysokości Auchan) z DK 97 (droga od ronda Kuronia do S19).
– Porozumienie w sprawie tej inwestycji jest gotowe. Droga odciąży z ruchu ciężarowego m.in. osiedle Załęże – zapowiada Artur Gernand.