BSW zatrzymało trzech policjantów za korumpowanie psychiatry z Rzeszowa

Biuro Spraw Wewnętrznych (policja w policji) zatrzymało trzech policjantów do śledztwa przeciwko znanemu rzeszowskiemu psychiatrze Romualdowi R. 

BSW zatrzymało dwóch funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach: Dariusza K., który był komendantem komisariatu policji w Sędziszowie Małopolskim, oraz Ireneusza S., zastępcę naczelnika wydziału kryminalnego ropczyckiej policji. Wpadł również Piotr G., wicenaczelnik wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.  

Polecenie zatrzymania policjantów wydała Prokuratura Regionalna w Lublinie, która prowadzi śledztwo przeciwko Romualdowi R. Zarzuca mu przyjmowanie łapówek za tworzenie fikcyjnych kart zdrowia jego rzekomych pacjentów. W dokumentacjach lekarz miał poświadczać wizyty policjantów, strażaków, wojskowych, oficerów służb specjalnych.

Mundurowi potrzebowali udokumentowanych wizyt u psychiatry, by występować o wypłatę wyższych dodatków za pracę w tzw. szkodliwych warunkach albo w staraniach o podwyższenie emerytury. Lekarza, jak twierdzi prokuratura, korumpowali także urzędnicy, przedsiębiorcy, pracownicy sklepów, by wyłudzać zasiłki chorobowe z ZUS.

Na emeryturę po zarzutach 

Wspomnianych policjantów zatrzymano w dniach 4-5 kwietnia. Dariuszowi K. przedstawiono zarzut wręczenia Romualdowi R. 50 złotych za adnotację o „leczeniu” w 2023 roku. Ireneuszowi S. zarzucono, że lekarzowi za to samo wręczył 100 zł łapówki, a Piotr G. miał dać psychiatrze 50 złotych. 

– Policjanci nie przyznali się do winy, odmówili składania wyjaśnień – mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie. – Wszyscy policjanci zostali zawieszeni w czynnościach służbowych – dodaje Syk-Jankowska. 

Jak się okazało, policjanci z komendy w Ropczycach już w niej nie pracują. – Przeszli na emeryturę – potwierdziła nam w poniedziałek st. sierż. Agnieszka Olszowy-Szydło, rzecznik ropczyckiej policji. 

67-letni Romuald R. pacjentów przyjmował w Poradni Zdrowia Psychicznego ZOZ w Ropczycach oraz Wojewódzkim Zespole Specjalistycznym w Rzeszowie przy ulicy Warzywnej. Lekarz został zatrzymany 3 sierpnia 2023 roku przez policjantów wydziału korupcji Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. 4 sierpnia trafił do aresztu. 

270 zarzutów korupcyjnych 

Romuald R. od niedawna jest już na wolności. – 26 marca został zwolniony z aresztu za poręczeniem majątkowym w wysokości 100 tys. zł – potwierdza prokurator Syk-Jankowska. – Ciąży na nim już ponad 270 zarzutów korupcyjnych. Zarzuty przedstawiono także ponad 100 osobom, które lekarzowi wręczały łapówki, w większości od 50 do 100 zł – dodaje.

Śledztwo przeciwko Romualdowi R., który widniał na liście biegłych psychiatrów Sądu Okręgowego w Rzeszowie, wszczęto 31 lipca 2023 roku. Początkowo prowadziła je Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. Kilka dni później przekazano je do Prokuratury Regionalnej w Lublinie, która drobiazgowo rozlicza psychiatrę i jego „pacjentów”.

Romualdowi R. grozi do 10 lat więzienia. – Do kart zdrowia wpisywał informacje o stanie zdrowia psychicznego pacjentów, choć ich nie badał, ani nie zalecał im terapii – twierdzi Beata Syk-Jankowska. Liczba zarzutów wobec psychiatry może się jeszcze powiększyć, podobnie jak i liczba pacjentów, którzy korumpowali lekarza. 

[email protected]

Biuro Spraw Wewnętrznych (policja w policji) zatrzymało trzech policjantów do śledztwa przeciwko znanemu rzeszowskiemu psychiatrze Romualdowi R. 

BSW zatrzymało dwóch funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach: Dariusza K., który był komendantem komisariatu policji w Sędziszowie Małopolskim, oraz Ireneusza S., zastępcę naczelnika wydziału kryminalnego ropczyckiej policji. Wpadł również Piotr G., wicenaczelnik wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.  

Polecenie zatrzymania policjantów wydała Prokuratura Regionalna w Lublinie, która prowadzi śledztwo przeciwko Romualdowi R. Zarzuca mu przyjmowanie łapówek za tworzenie fikcyjnych kart zdrowia jego rzekomych pacjentów. W dokumentacjach lekarz miał poświadczać wizyty policjantów, strażaków, wojskowych, oficerów służb specjalnych.

Mundurowi potrzebowali udokumentowanych wizyt u psychiatry, by występować o wypłatę wyższych dodatków za pracę w tzw. szkodliwych warunkach albo w staraniach o podwyższenie emerytury. Lekarza, jak twierdzi prokuratura, korumpowali także urzędnicy, przedsiębiorcy, pracownicy sklepów, by wyłudzać zasiłki chorobowe z ZUS.

Na emeryturę po zarzutach 

Wspomnianych policjantów zatrzymano w dniach 4-5 kwietnia. Dariuszowi K. przedstawiono zarzut wręczenia Romualdowi R. 50 złotych za adnotację o „leczeniu” w 2023 roku. Ireneuszowi S. zarzucono, że lekarzowi za to samo wręczył 100 zł łapówki, a Piotr G. miał dać psychiatrze 50 złotych. 

– Policjanci nie przyznali się do winy, odmówili składania wyjaśnień – mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie. – Wszyscy policjanci zostali zawieszeni w czynnościach służbowych – dodaje Syk-Jankowska. 

Jak się okazało, policjanci z komendy w Ropczycach już w niej nie pracują. – Przeszli na emeryturę – potwierdziła nam w poniedziałek st. sierż. Agnieszka Olszowy-Szydło, rzecznik ropczyckiej policji. 

67-letni Romuald R. pacjentów przyjmował w Poradni Zdrowia Psychicznego ZOZ w Ropczycach oraz Wojewódzkim Zespole Specjalistycznym w Rzeszowie przy ulicy Warzywnej. Lekarz został zatrzymany 3 sierpnia 2023 roku przez policjantów wydziału korupcji Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. 4 sierpnia trafił do aresztu. 

270 zarzutów korupcyjnych 

Romuald R. od niedawna jest już na wolności. – 26 marca został zwolniony z aresztu za poręczeniem majątkowym w wysokości 100 tys. zł – potwierdza prokurator Syk-Jankowska. – Ciąży na nim już ponad 270 zarzutów korupcyjnych. Zarzuty przedstawiono także ponad 100 osobom, które lekarzowi wręczały łapówki, w większości od 50 do 100 zł – dodaje.

Śledztwo przeciwko Romualdowi R., który widniał na liście biegłych psychiatrów Sądu Okręgowego w Rzeszowie, wszczęto 31 lipca 2023 roku. Początkowo prowadziła je Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. Kilka dni później przekazano je do Prokuratury Regionalnej w Lublinie, która drobiazgowo rozlicza psychiatrę i jego „pacjentów”.

Romualdowi R. grozi do 10 lat więzienia. – Do kart zdrowia wpisywał informacje o stanie zdrowia psychicznego pacjentów, choć ich nie badał, ani nie zalecał im terapii – twierdzi Beata Syk-Jankowska. Liczba zarzutów wobec psychiatry może się jeszcze powiększyć, podobnie jak i liczba pacjentów, którzy korumpowali lekarza. 

[email protected]