„Korekta losu” – to tytuł wystawy fotografii Anny Gondek-Grodkiewicz i Pauliny Holtz. Od piątku (10 listopada) będzie je można oglądać w Biurze Wystaw Artystycznych w Rzeszowie.
Wernisaż odbędzie się w najbliższy piątek, o godz. 18:00, w BWA (ul. Jana III Sobieskiego 18). Wystawa „Korekta losu” odbywa się w ramach V Rzeszowskiego Weekendu Fotografii. Na wernisażu będą autorki zdjęć: Anna Gondek-Grodkiewicz i Paulina Holtz.
– Dwie artystki fotografki. Dwie różne narracje i odmienny sposób konstruowania opowieści – zapowiadają organizatorzy wystawy, którą będzie można oglądać w BWA do 26 listopada. Wstęp na piątkowy wernisaż jest bezpłatny. Kuratorką wystawy jest Małgorzata Wakuluk.
Anna Gondek-Grodkiewicz i Paulina Holtz na zdjęciach opowiadają o człowieku, o jego życiowych priorytetach, poszukiwaniu celów i dróg wiodących do nich, choć sedno żadnej z tych opowieści nie jest wprost pokazane na zdjęciach.
Dwa cykle
Paulina Holtz swój cykl „Co poszło nie tak” określa „przewrotną opowieścią” o dziecięcych marzeniach. Bohaterami jej fotografii są bowiem znani aktorzy, którzy zostali zapytani o to, „co w ich życiu poszło nie tak, że zostali aktorami”.
– Ta zabawna i paradoksalna teza to nie tylko gra słów i powód do uśmiechu. Pod jej powierzchnią kryje się bowiem o wiele więcej – twierdzi Jolanta Rycerska, filozofka, kuratorka i dyrektor Art. Studium Sztuk.
Bohaterami portretów Pauliny Holtz są osoby, które „wyrosły” z dziecięcych marzeń zanim zdążyły / odważyły się / je zrealizować, marzyli pięknie i pięknie żyją. To o tych zarzuconych ideach przyszłego siebie, opowiadają zdjęcia Holtz.
Anna Gondek-Grodkiewicz w cyklu „Być silnym, zdrowym, szczęśliwym. To Be Alive” zaś prezentuje reporterskie kadry z wioski w Sudetach, gdzie odbywają się warsztaty Innerfire – prowadzone wg teorii i metody Wima Hofa.
Ta metoda polega m.in. na terapeutycznej ekspozycji nagich ciał na zimno, połączeniu ich z metodami oddychania i technikami medytacyjnymi. Ma to doprowadzić do uzdrowień i przebudowy układu nerwowego, hormonalnego i odpornościowego.
Ze zdjęć Gondek-Grodkiewicz kipi energia i witalność ich bohaterów, wręcz sielanka, a na dnie są jednak ukryte ich problemy, ale i silna wola ich pokonania.
O autorkach
Paulina Holtz jest nie tylko aktorką (popularność zdobyła dzięki roli Agnieszki Lubicz w serialu „Klan”), ale też fotografką. – Fotografia to moja wielka pasja. Obserwuję. Sprawdzam. Oglądam. Szukam. Uwielbiam patrzeć na ludzi zza obiektywu – mówi Holz.
Holz jest dwukrotną laureatką konkursu Fujifilm Polska Fotografka Roku 2020 i 2021, należy do grupy Polish Women Photographers, jej zdjęcia były częścią wystawy „Rok w obiektywach Polskich Fotografek”, prezentowanej w 2023 roku w galeriach w całej Polsce.
Anna Gondek-Grodkiewicz zaś jest laureatką Grand Press Photo 2017 (I nagroda w kategorii Życie Codzienne – Fotoreportaż). Jej prace publikowane były m.in. w National Geographic Polska, Newsweeku, The Times Polska, Gazecie Wyborczej i Gali.
Z aparatem przemierzyła pół świata, była wśród Indian Kuna Yala na wyspie archipelagu San Blas na Morzu Karaibskim, w Salwadorze fotografowała „Piekło Kobiet”, na Islandii i w Polsce zgłębiała fenomen tęsknoty ludzi Zachodu za kontaktem z surową naturą.
(pol)
„Korekta losu” – to tytuł wystawy fotografii Anny Gondek-Grodkiewicz i Pauliny Holtz. Od piątku (10 listopada) będzie je można oglądać w Biurze Wystaw Artystycznych w Rzeszowie.
Wernisaż odbędzie się w najbliższy piątek, o godz. 18:00, w BWA (ul. Jana III Sobieskiego 18). Wystawa „Korekta losu” odbywa się w ramach V Rzeszowskiego Weekendu Fotografii. Na wernisażu będą autorki zdjęć: Anna Gondek-Grodkiewicz i Paulina Holtz.
– Dwie artystki fotografki. Dwie różne narracje i odmienny sposób konstruowania opowieści – zapowiadają organizatorzy wystawy, którą będzie można oglądać w BWA do 26 listopada. Wstęp na piątkowy wernisaż jest bezpłatny. Kuratorką wystawy jest Małgorzata Wakuluk.
Anna Gondek-Grodkiewicz i Paulina Holtz na zdjęciach opowiadają o człowieku, o jego życiowych priorytetach, poszukiwaniu celów i dróg wiodących do nich, choć sedno żadnej z tych opowieści nie jest wprost pokazane na zdjęciach.
Dwa cykle
Paulina Holtz swój cykl „Co poszło nie tak” określa „przewrotną opowieścią” o dziecięcych marzeniach. Bohaterami jej fotografii są bowiem znani aktorzy, którzy zostali zapytani o to, „co w ich życiu poszło nie tak, że zostali aktorami”.
– Ta zabawna i paradoksalna teza to nie tylko gra słów i powód do uśmiechu. Pod jej powierzchnią kryje się bowiem o wiele więcej – twierdzi Jolanta Rycerska, filozofka, kuratorka i dyrektor Art. Studium Sztuk.
Bohaterami portretów Pauliny Holtz są osoby, które „wyrosły” z dziecięcych marzeń zanim zdążyły / odważyły się / je zrealizować, marzyli pięknie i pięknie żyją. To o tych zarzuconych ideach przyszłego siebie, opowiadają zdjęcia Holtz.
Anna Gondek-Grodkiewicz w cyklu „Być silnym, zdrowym, szczęśliwym. To Be Alive” zaś prezentuje reporterskie kadry z wioski w Sudetach, gdzie odbywają się warsztaty Innerfire – prowadzone wg teorii i metody Wima Hofa.
Ta metoda polega m.in. na terapeutycznej ekspozycji nagich ciał na zimno, połączeniu ich z metodami oddychania i technikami medytacyjnymi. Ma to doprowadzić do uzdrowień i przebudowy układu nerwowego, hormonalnego i odpornościowego.
Ze zdjęć Gondek-Grodkiewicz kipi energia i witalność ich bohaterów, wręcz sielanka, a na dnie są jednak ukryte ich problemy, ale i silna wola ich pokonania.
O autorkach
Paulina Holtz jest nie tylko aktorką (popularność zdobyła dzięki roli Agnieszki Lubicz w serialu „Klan”), ale też fotografką. – Fotografia to moja wielka pasja. Obserwuję. Sprawdzam. Oglądam. Szukam. Uwielbiam patrzeć na ludzi zza obiektywu – mówi Holz.
Holz jest dwukrotną laureatką konkursu Fujifilm Polska Fotografka Roku 2020 i 2021, należy do grupy Polish Women Photographers, jej zdjęcia były częścią wystawy „Rok w obiektywach Polskich Fotografek”, prezentowanej w 2023 roku w galeriach w całej Polsce.
Anna Gondek-Grodkiewicz zaś jest laureatką Grand Press Photo 2017 (I nagroda w kategorii Życie Codzienne – Fotoreportaż). Jej prace publikowane były m.in. w National Geographic Polska, Newsweeku, The Times Polska, Gazecie Wyborczej i Gali.
Z aparatem przemierzyła pół świata, była wśród Indian Kuna Yala na wyspie archipelagu San Blas na Morzu Karaibskim, w Salwadorze fotografowała „Piekło Kobiet”, na Islandii i w Polsce zgłębiała fenomen tęsknoty ludzi Zachodu za kontaktem z surową naturą.
(pol)
