Wyłudzenia unijnych funduszy. Rzeszowscy policjanci zatrzymali przedsiębiorców

Ponad 2,2 mln zł wyłudzili ze Skarbu Państwa i Unii Europejskiej przedsiębiorcy z Wielkopolski. Zatrzymali ich rzeszowscy policjanci.

Dwóch 47-latków oraz dwie kobiety w wieku 39 i 35 lat zatrzymali funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie na polecenie Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. 

Jak podał kom. Piotr Wojtunik, rzecznik KWP, śledztwo dotyczy usiłowania wyłudzenia na szkodę Skarbu Państwa podatku VAT oraz unijnych pieniędzy, którymi zarządzają urzędy marszałkowskie na Podkarpaciu, Śląsku i w województwie kujawsko-pomorskim.

Z ustaleń śledczych wynika, że wielkopolscy przedsiębiorcy wprowadzili do obrotu fikcyjne faktury, które potem wykorzystywali do ubiegania się w urzędach skarbowych na Podkarpaciu o zwrot podatku VAT.

– Fikcyjna dokumentacja posłużyła do uzyskania z urzędów marszałkowskich środków europejskich jako dofinansowanie do realizowanych projektów – twierdzi kom. Wojtunik. 

Rozwojowa sprawa

Przedsiębiorcy prowadzili jednoosobowe firmy i spółki prawa handlowego nie tylko na  Podkarpaciu. W miniony czwartek w prokuraturze usłyszeli zarzuty wyłudzenia mienia znacznej wartości oraz popełnienia przestępstw podatkowych i na szkodę Unii Europejskiej.

Jak ustalili policjanci, przedsiębiorcy od 2018 do 2020 roku wyłudzili ponad 2,2 mln zł. Wobec trzech zastosowano dozory policji i zakazy opuszczania kraju. Jeden z mężczyzn został aresztowany na trzy miesiące.  Przedsiębiorcom grozi do 10 lat więzienia. 

Na poczet kar i obowiązku naprawienia szkody, policjanci zabezpieczyli majątek podejrzanych o wartości blisko 13,3 mln zł, m.in. nieruchomości, udziały w spółkach oraz samochody. Sprawa, jak twierdzi policja, ma charakter rozwojowy.

– Niewykluczone są dalsze zatrzymania – zapowiada kom. Piotr Wojtunik.

Przemyska prokuratura nie chce ujawniać szczegółów śledztwa. – Mamy do czynienia z dużą sprawą i dużymi szkodami. Dopiero zaczynamy czynności. W przeciągu kolejnych sześciu miesięcy będą kolejne realizacje – dodaje prokurator Agnieszka Klimczyk-Gąska.

(ram)

[email protected]