December 23, 2025
Zdjęcie: Otwarcie łącznika al. Armii Krajowej z ul. Wieniawskiego (fot. Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa)

Reklama

Rzeszów zyskał kolejne strategiczne połączenie drogowe. Łącznik ul. Wieniawskiego z al. Armii Krajowej i al. Krzyżanowskiego został oficjalnie otwarty tuż przed świętami, zgodnie z zapowiedziami władz miasta. To inwestycja, na którą mieszkańcy tej części Rzeszowa czekali od lat, a jej znaczenie daleko wykracza poza lokalny charakter.

Nowa droga ma realnie zmienić układ komunikacyjny miasta, rozładować korki i otworzyć przestrzeń pod kolejne inwestycje mieszkaniowe. Droga do realizacji tej inwestycji nie była jednak łatwa i musiała oprzeć się na szeregu kompromisów.

Kluczowa droga dla Rzeszowa

Podczas uroczystego otwarcia prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek nie krył, że to jeden z ważniejszych momentów tej kadencji. – Obiecałem państwu, że na święta, na Mikołaja, pod choinkę będzie otwarta bardzo ważna droga w naszym mieście – podkreślił. Jak zaznaczył, inwestycja idealnie wpisuje się w strategię miasta polegającą na budowie nowych, długo wyczekiwanych połączeń drogowych, które pozwalają rozłożyć ruch i zmniejszyć jego koncentrację na najbardziej obciążonych skrzyżowaniach.

Nowy łącznik to kolejny element większej układanki komunikacyjnej Rzeszowa. Jego celem jest usprawnienie ruchu między centrum miasta a dynamicznie rozwijającymi się osiedlami, w tym Słociną, Zalesiem i Matysówką.

Zdjęcie: Otwarcie łącznika al. Armii Krajowej z ul. Wieniawskiego (fot. Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa)

Połączenie centrum z obrzeżami

Znaczenie nowej drogi wynika przede wszystkim z jej lokalizacji. Łącznik stanowi alternatywę dla przeciążonych ulic Paderewskiego i Łukasiewicza, które do tej pory obsługiwały rosnący ruch samochodowy z nowych osiedli. – To droga, która łączy centrum miasta z jednym z najbardziej intensywnie urbanizujących się fragmentów Rzeszowa. To alternatywa wiele lat wyczekiwana w Rzeszowie – mówił prezydent.

Dzięki nowemu połączeniu, dojazd ze Słociny do centrum stanie się wyraźnie szybszy, a mieszkańcy zyskali kolejną trasę, która poprawia płynność ruchu w całej wschodniej części miasta.

Zdjęcie: Otwarcie łącznika al. Armii Krajowej z ul. Wieniawskiego (fot. Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa)

Lata sporów i trudnych decyzji

Droga nie powstała bez kontrowersji. Jej historia sięga pierwszych koncepcji sprzed wielu lat, kiedy planowano poprowadzenie trasy przez tereny ogrodów działkowych. Projekty te wywoływały gwałtowne protesty działkowców i mieszkańców. Jak przypomniał Konrad Fijołek, sprzeciw dotyczył zarówno pierwotnych pomysłów, jak i późniejszych wariantów projektowych.

Przełom nastąpił kilka lat temu, gdy miasto zdecydowało się na zupełnie nowe podejście. Wypracowano kompromis, który pozwolił ominąć działki, nie ingerować w istniejącą zabudowę i jednocześnie uwzględnić skomplikowane warunki odwodnienia terenu.

Reklama

– Udało się tak wytyczyć tę drogę, aby z jednej strony ominęła działkowców, z drugiej strony nie wpłynęła negatywnie na istniejące już domy, a z trzeciej strony mądrze wkomponowała się w układ odwodnienia tego terenu – zaznaczył prezydent.

Zdjęcie: Otwarcie łącznika al. Armii Krajowej z ul. Wieniawskiego (fot. Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa)

Inwestycja za 60 mln zł

Budowa nowego łącznika była dużym wyzwaniem także pod względem finansowym. Jak podkreślił we wtorek prezydent Fijołek, całość inwestycji, obejmująca wykupy gruntów, budowę drogi, kanalizację, a także przebudowę istniejących skrzyżowań, kosztowała około 60 milionów złotych.

Realizacja przedsięwzięcia, które wykonała firma Eurovia, była możliwa także dzięki wsparciu parlamentarzystów, administracji rządowej oraz zaangażowaniu radnych miejskich i osiedlowych. Kluczowe okazało się także porozumienie z mieszkańcami i środowiskiem działkowców, które pozwoliło uniknąć dalszych opóźnień.

Nowa droga ma ponad 1,4 kilometra długości i szerokość 7 metrów. Powstały przy niej obustronne chodniki o szerokości 2 metrów, a także ścieżki rowerowe, oświetlenie, zatoki autobusowe i ekrany akustyczne. Ponadto w ramach tego przedsięwzięcia przebudowano skrzyżowania: nowej drogi z al. Armii Krajowej na długości ok. 300 m i al. Krzyżanowskiego na długości ok. 60 m. Powstały też dwa nowe skrzyżowania – u zbiegu łącznika z ul. Wieniawskiego i z ul. Powstańców Listopadowych. Cała inwestycja objęła budowę, rozbudowę i przebudowę odcinków na długości około 2 kilometrów.

Zdjęcie: Otwarcie łącznika al. Armii Krajowej z ul. Wieniawskiego (fot. Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa)

Nowa droga, nowe możliwości

Otwarcie łącznika ul. Wieniawskiego z al. Armii Krajowej i al. Krzyżanowskiego to nie tylko poprawa codziennego komfortu kierowców. Miasto liczy, że inwestycja stanie się impulsem do dalszego rozwoju tej części Rzeszowa. Lepsza komunikacja oznacza nowe tereny pod zabudowę mieszkaniową i usługową oraz większą atrakcyjność osiedli na wschodzie miasta.

Prezydent nie ma wątpliwości, że to jeden z najlepiej skomunikowanych fragmentów Rzeszowa. – Jestem głęboko przekonany, że to połączenie drogowe pozwoli rozładować ruch w tej części miasta i uruchomić kolejne przedsięwzięcia inwestycyjne – mówił podczas otwarcia.

Nowa arteria jest też zapowiedzią kolejnych zmian w układzie drogowym miasta. Władze Rzeszowa sygnalizują finalizację kolejnych inwestycji, w tym otwarcie Wisłokostrady, które razem mają realizować jeden cel: mniej korków, sprawniejszy ruch i nową jakość komunikacji w stolicy Podkarpacia.

Czytaj więcej:

Groził śmiercią i podpaleniem domu. Zdewastował dom byłej partnerki siekierą

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Zdjęcie: Otwarcie łącznika al. Armii Krajowej z ul. Wieniawskiego (fot. Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa)

Reklama

Rzeszów zyskał kolejne strategiczne połączenie drogowe. Łącznik ul. Wieniawskiego z al. Armii Krajowej i al. Krzyżanowskiego został oficjalnie otwarty tuż przed świętami, zgodnie z zapowiedziami władz miasta. To inwestycja, na którą mieszkańcy tej części Rzeszowa czekali od lat, a jej znaczenie daleko wykracza poza lokalny charakter.

Nowa droga ma realnie zmienić układ komunikacyjny miasta, rozładować korki i otworzyć przestrzeń pod kolejne inwestycje mieszkaniowe. Droga do realizacji tej inwestycji nie była jednak łatwa i musiała oprzeć się na szeregu kompromisów.

Kluczowa droga dla Rzeszowa

Podczas uroczystego otwarcia prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek nie krył, że to jeden z ważniejszych momentów tej kadencji. – Obiecałem państwu, że na święta, na Mikołaja, pod choinkę będzie otwarta bardzo ważna droga w naszym mieście – podkreślił. Jak zaznaczył, inwestycja idealnie wpisuje się w strategię miasta polegającą na budowie nowych, długo wyczekiwanych połączeń drogowych, które pozwalają rozłożyć ruch i zmniejszyć jego koncentrację na najbardziej obciążonych skrzyżowaniach.

Nowy łącznik to kolejny element większej układanki komunikacyjnej Rzeszowa. Jego celem jest usprawnienie ruchu między centrum miasta a dynamicznie rozwijającymi się osiedlami, w tym Słociną, Zalesiem i Matysówką.

Zdjęcie: Otwarcie łącznika al. Armii Krajowej z ul. Wieniawskiego (fot. Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa)

Połączenie centrum z obrzeżami

Znaczenie nowej drogi wynika przede wszystkim z jej lokalizacji. Łącznik stanowi alternatywę dla przeciążonych ulic Paderewskiego i Łukasiewicza, które do tej pory obsługiwały rosnący ruch samochodowy z nowych osiedli. – To droga, która łączy centrum miasta z jednym z najbardziej intensywnie urbanizujących się fragmentów Rzeszowa. To alternatywa wiele lat wyczekiwana w Rzeszowie – mówił prezydent.

Dzięki nowemu połączeniu, dojazd ze Słociny do centrum stanie się wyraźnie szybszy, a mieszkańcy zyskali kolejną trasę, która poprawia płynność ruchu w całej wschodniej części miasta.

Zdjęcie: Otwarcie łącznika al. Armii Krajowej z ul. Wieniawskiego (fot. Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa)

Lata sporów i trudnych decyzji

Droga nie powstała bez kontrowersji. Jej historia sięga pierwszych koncepcji sprzed wielu lat, kiedy planowano poprowadzenie trasy przez tereny ogrodów działkowych. Projekty te wywoływały gwałtowne protesty działkowców i mieszkańców. Jak przypomniał Konrad Fijołek, sprzeciw dotyczył zarówno pierwotnych pomysłów, jak i późniejszych wariantów projektowych.

Przełom nastąpił kilka lat temu, gdy miasto zdecydowało się na zupełnie nowe podejście. Wypracowano kompromis, który pozwolił ominąć działki, nie ingerować w istniejącą zabudowę i jednocześnie uwzględnić skomplikowane warunki odwodnienia terenu.

Reklama

– Udało się tak wytyczyć tę drogę, aby z jednej strony ominęła działkowców, z drugiej strony nie wpłynęła negatywnie na istniejące już domy, a z trzeciej strony mądrze wkomponowała się w układ odwodnienia tego terenu – zaznaczył prezydent.

Zdjęcie: Otwarcie łącznika al. Armii Krajowej z ul. Wieniawskiego (fot. Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa)

Inwestycja za 60 mln zł

Budowa nowego łącznika była dużym wyzwaniem także pod względem finansowym. Jak podkreślił we wtorek prezydent Fijołek, całość inwestycji, obejmująca wykupy gruntów, budowę drogi, kanalizację, a także przebudowę istniejących skrzyżowań, kosztowała około 60 milionów złotych.

Realizacja przedsięwzięcia, które wykonała firma Eurovia, była możliwa także dzięki wsparciu parlamentarzystów, administracji rządowej oraz zaangażowaniu radnych miejskich i osiedlowych. Kluczowe okazało się także porozumienie z mieszkańcami i środowiskiem działkowców, które pozwoliło uniknąć dalszych opóźnień.

Nowa droga ma ponad 1,4 kilometra długości i szerokość 7 metrów. Powstały przy niej obustronne chodniki o szerokości 2 metrów, a także ścieżki rowerowe, oświetlenie, zatoki autobusowe i ekrany akustyczne. Ponadto w ramach tego przedsięwzięcia przebudowano skrzyżowania: nowej drogi z al. Armii Krajowej na długości ok. 300 m i al. Krzyżanowskiego na długości ok. 60 m. Powstały też dwa nowe skrzyżowania – u zbiegu łącznika z ul. Wieniawskiego i z ul. Powstańców Listopadowych. Cała inwestycja objęła budowę, rozbudowę i przebudowę odcinków na długości około 2 kilometrów.

Zdjęcie: Otwarcie łącznika al. Armii Krajowej z ul. Wieniawskiego (fot. Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa)

Nowa droga, nowe możliwości

Otwarcie łącznika ul. Wieniawskiego z al. Armii Krajowej i al. Krzyżanowskiego to nie tylko poprawa codziennego komfortu kierowców. Miasto liczy, że inwestycja stanie się impulsem do dalszego rozwoju tej części Rzeszowa. Lepsza komunikacja oznacza nowe tereny pod zabudowę mieszkaniową i usługową oraz większą atrakcyjność osiedli na wschodzie miasta.

Prezydent nie ma wątpliwości, że to jeden z najlepiej skomunikowanych fragmentów Rzeszowa. – Jestem głęboko przekonany, że to połączenie drogowe pozwoli rozładować ruch w tej części miasta i uruchomić kolejne przedsięwzięcia inwestycyjne – mówił podczas otwarcia.

Nowa arteria jest też zapowiedzią kolejnych zmian w układzie drogowym miasta. Władze Rzeszowa sygnalizują finalizację kolejnych inwestycji, w tym otwarcie Wisłokostrady, które razem mają realizować jeden cel: mniej korków, sprawniejszy ruch i nową jakość komunikacji w stolicy Podkarpacia.

Czytaj więcej:

Groził śmiercią i podpaleniem domu. Zdewastował dom byłej partnerki siekierą

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *