W pierwszej połowie 2025 roku do podkarpackich organów podatkowych wpłynęła rekordowa liczba zgłoszeń o możliwych naruszeniach prawa podatkowego i celno-skarbowego. Mieszkańcy regionu przesłali aż 1137 informacji sygnalnych.
To wyraźny wzrost w porównaniu z analogicznymi okresami w poprzednich latach. Co ciekawe, około 80 proc. informacji nie znajduje potwierdzenia w faktach.
Coraz więcej donosów
W pierwszej połowie 2024 roku urząd odnotował 982 zgłoszenia, a rok wcześniej 997. Skok do poziomu ponad 1100 sygnałów oznacza coraz większą aktywność mieszkańców, którzy chętnie wykorzystują możliwość przesyłania anonimowych informacji przez internet.
Urzędnicy zwracają też uwagę, że rośnie nie tylko świadomość podatkowa, ale również liczba lokalnych konfliktów, które często znajdują swój finał właśnie w postaci donosu.
Czego dotyczą zgłoszenia?
Wśród zgłaszanych podejrzeń dominują te najbliższe codziennym obserwacjom. Duża część sygnałów dotyczy rzekomego nieewidencjonowania sprzedaży na kasie fiskalnej lub prowadzenia działalności gospodarczej bez jej rejestracji.
Urzędnicy regularnie otrzymują też doniesienia o wynajmie mieszkań bez odprowadzania podatków, zatrudnianiu pracowników na czarno, ukrywaniu dochodów czy prowadzeniu firmy mimo jej formalnego zawieszenia.
Często powracają również podejrzenia dotyczące nielegalnych wyrobów akcyzowych, nielegalnych gier i loterii, a także sprzedaży towarów z podrobionymi znakami towarowymi. To szeroki wachlarz tematów, jednak jak podkreśla rzeszowska skarbówka, znaczna część zgłoszeń nie jest poparta żadnymi dowodami.
80 proc. sygnałów bezpodstawnych
Rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie nie pozostawia złudzeń i podkreśla, że około 80 procent wszystkich informacji sygnalnych nie znajduje potwierdzenia w ustaleniach organów podatkowych.
– Wynika to m.in. z faktu, że wpływające informacje są bardzo często ogólnikowe, nieprecyzyjne, oparte na domysłach czy nawet inspirowane sporami sąsiedzkimi lub rodzinnymi – nie ukrywa kom. Edyta Chabowska. Zdarza się więc, że donos wynika bardziej z negatywnych emocji, niż z realnych podejrzeń o popełnienie przestępstwa skarbowego.
Mimo to każda informacja musi zostać przeanalizowana. To nie tylko obciąża administrację, ale również wydłuża proces weryfikacji, który często kończy się już na etapie wstępnej oceny.
Jak wygląda sprawdzanie zgłoszenia?
Urzędnicy podkreślają, że nie ma jednego schematu weryfikacji. Każde zgłoszenie traktowane jest indywidualnie. Jeśli analiza wskazuje na możliwość wystąpienia naruszeń, sprawa przechodzi do formalnych czynności sprawdzających, kontroli podatkowej albo kontroli celno-skarbowej.
Zdarza się również, że sygnał przekazywany jest innym instytucjom, takim jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Państwowa Inspekcja Pracy czy policja. Dzieje się tak zwłaszcza w sytuacjach, w których podejrzenia dotyczą kwestii wykraczających poza kompetencje Krajowej Administracji Skarbowej.
Fałszywi donosiciele bezkarni?
Jak podkreśla kom. Chabowska, organy podatkowe nie mają prawnych możliwości karania za fałszywe informacje sygnalne, szczególnie że zdecydowana większość z nich jest anonimowa. Dopiero złożenie oficjalnego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa lub wykroczenia skarbowego wiąże się z odpowiedzialnością.
W takiej sytuacji osoba zawiadamiająca musi stawić się na wezwanie organu i złożyć zeznania pod rygorem odpowiedzialności karnej. Przepisy kodeksu karnego przewidują nawet do ośmiu lat więzienia za fałszywe zeznania i do pięciu lat za fałszywe oskarżenie.
Rekordowe liczby i rosnący trend pokazują, że na Podkarpaciu nie brakuje osób, które wykazują się nadmierną aktywnością pod względem donosów. Oczywiście część z tych sygnałów pomaga ujawniać realne naruszenia, ale ogromna liczba zgłoszeń bezpodstawnych obciąża urzędników i może niepotrzebnie szkodzić uczciwym mieszkańcom. KAS apeluje więc o rozwagę i odpowiedzialność przy korzystaniu z możliwości przekazywania anonimowych informacji.
(oprac. MK / BL)
Czytaj więcej:
Grzegorz Braun odwiedzi Rzeszów. Jego poparcie rośnie, ale nie brakuje kontrowersji
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.
Postaw kawę za:
W pierwszej połowie 2025 roku do podkarpackich organów podatkowych wpłynęła rekordowa liczba zgłoszeń o możliwych naruszeniach prawa podatkowego i celno-skarbowego. Mieszkańcy regionu przesłali aż 1137 informacji sygnalnych.
To wyraźny wzrost w porównaniu z analogicznymi okresami w poprzednich latach. Co ciekawe, około 80 proc. informacji nie znajduje potwierdzenia w faktach.
Coraz więcej donosów
W pierwszej połowie 2024 roku urząd odnotował 982 zgłoszenia, a rok wcześniej 997. Skok do poziomu ponad 1100 sygnałów oznacza coraz większą aktywność mieszkańców, którzy chętnie wykorzystują możliwość przesyłania anonimowych informacji przez internet.
Urzędnicy zwracają też uwagę, że rośnie nie tylko świadomość podatkowa, ale również liczba lokalnych konfliktów, które często znajdują swój finał właśnie w postaci donosu.
Czego dotyczą zgłoszenia?
Wśród zgłaszanych podejrzeń dominują te najbliższe codziennym obserwacjom. Duża część sygnałów dotyczy rzekomego nieewidencjonowania sprzedaży na kasie fiskalnej lub prowadzenia działalności gospodarczej bez jej rejestracji.
Urzędnicy regularnie otrzymują też doniesienia o wynajmie mieszkań bez odprowadzania podatków, zatrudnianiu pracowników na czarno, ukrywaniu dochodów czy prowadzeniu firmy mimo jej formalnego zawieszenia.
Często powracają również podejrzenia dotyczące nielegalnych wyrobów akcyzowych, nielegalnych gier i loterii, a także sprzedaży towarów z podrobionymi znakami towarowymi. To szeroki wachlarz tematów, jednak jak podkreśla rzeszowska skarbówka, znaczna część zgłoszeń nie jest poparta żadnymi dowodami.
80 proc. sygnałów bezpodstawnych
Rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie nie pozostawia złudzeń i podkreśla, że około 80 procent wszystkich informacji sygnalnych nie znajduje potwierdzenia w ustaleniach organów podatkowych.
– Wynika to m.in. z faktu, że wpływające informacje są bardzo często ogólnikowe, nieprecyzyjne, oparte na domysłach czy nawet inspirowane sporami sąsiedzkimi lub rodzinnymi – nie ukrywa kom. Edyta Chabowska. Zdarza się więc, że donos wynika bardziej z negatywnych emocji, niż z realnych podejrzeń o popełnienie przestępstwa skarbowego.
Mimo to każda informacja musi zostać przeanalizowana. To nie tylko obciąża administrację, ale również wydłuża proces weryfikacji, który często kończy się już na etapie wstępnej oceny.
Jak wygląda sprawdzanie zgłoszenia?
Urzędnicy podkreślają, że nie ma jednego schematu weryfikacji. Każde zgłoszenie traktowane jest indywidualnie. Jeśli analiza wskazuje na możliwość wystąpienia naruszeń, sprawa przechodzi do formalnych czynności sprawdzających, kontroli podatkowej albo kontroli celno-skarbowej.
Zdarza się również, że sygnał przekazywany jest innym instytucjom, takim jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Państwowa Inspekcja Pracy czy policja. Dzieje się tak zwłaszcza w sytuacjach, w których podejrzenia dotyczą kwestii wykraczających poza kompetencje Krajowej Administracji Skarbowej.
Fałszywi donosiciele bezkarni?
Jak podkreśla kom. Chabowska, organy podatkowe nie mają prawnych możliwości karania za fałszywe informacje sygnalne, szczególnie że zdecydowana większość z nich jest anonimowa. Dopiero złożenie oficjalnego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa lub wykroczenia skarbowego wiąże się z odpowiedzialnością.
W takiej sytuacji osoba zawiadamiająca musi stawić się na wezwanie organu i złożyć zeznania pod rygorem odpowiedzialności karnej. Przepisy kodeksu karnego przewidują nawet do ośmiu lat więzienia za fałszywe zeznania i do pięciu lat za fałszywe oskarżenie.
Rekordowe liczby i rosnący trend pokazują, że na Podkarpaciu nie brakuje osób, które wykazują się nadmierną aktywnością pod względem donosów. Oczywiście część z tych sygnałów pomaga ujawniać realne naruszenia, ale ogromna liczba zgłoszeń bezpodstawnych obciąża urzędników i może niepotrzebnie szkodzić uczciwym mieszkańcom. KAS apeluje więc o rozwagę i odpowiedzialność przy korzystaniu z możliwości przekazywania anonimowych informacji.
(oprac. MK / BL)
Czytaj więcej:
Grzegorz Braun odwiedzi Rzeszów. Jego poparcie rośnie, ale nie brakuje kontrowersji
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.
