Dziś obchodzimy Światowy Dzień Wcześniaka. W Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim w Rzeszowie przez 35 lat przyszło na świat ok. 75 tys. noworodków, w tym ok. 5 tys. wcześniaków. W sobotę prawie 100 z nich wróciło na Bal Wcześniaka w Rzeszowie, żeby razem z personelem świętować drogę od inkubatora do zdrowego dzieciństwa.
Tegoroczny Bal Wcześniaka odbył się w rzeszowskiej bawialni „Kolorowy Świat”. Szpital zaprosił dzieci urodzone przedwcześnie w Klinice Noworodków z Pododdziałem Intensywnej Terapii Noworodka, a także ich rodziny. Dla wielu rodziców to pierwsza okazja, żeby wrócić do tych historii już bez szpitalnego stresu.
Bal Wcześniaka w Rzeszowie stał się stałym punktem w kalendarzu szpitala.
Od 400 gramów i 22. tygodnia ciąży
Kliniczny Szpital Wojewódzki w Rzeszowie przyjmuje noworodki z całego regionu. Przez 35 lat przyszło tu na świat ok. 75 tys. dzieci, w tym ok. 5 tys. wcześniaków. Najmniejsze z nich ważyło zaledwie 400 gramów.
Rekordowo młody wcześniak urodził się w 22. tygodniu ciąży. Dziewczynka po czterech miesiącach leczenia wyszła ze szpitala w marcu. To Rozalka, która teraz przyjechała na swój pierwszy Bal Wcześniaka w Rzeszowie i świętowała razem z innymi rodzinami.
Tylko w ubiegłym roku w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim w Rzeszowie przyszło na świat 171 wcześniaków. W tej grupie było 14 najmniejszych dzieci, które urodziły się przed 28. tygodniem ciąży i wymagały intensywnej opieki na oddziale.
fot. KSW nr 2 im. św. Jadwigi Królowej w RzeszowieBal, który pokazuje efekty intensywnej i stresującej pracy
Dla lekarzy, położnych i pielęgniarek to dzień, kiedy widzą swoich dawnych pacjentów już poza oddziałem. Zamiast monitorów i kabli są kolorowe balony, animatorzy i wspólne zdjęcia.
Zespół z Kliniki Noworodków w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim w Rzeszowie nie tylko leczy, ale daje nadzieję.
– Każde uratowane dziecko to nasza największa nagroda i motywacja, żeby codziennie dawać z siebie wszystko. Bo tutaj, na oddziale neonatologii, cuda zdarzają się każdego dnia – powiedział dr n. med. Witold Błaż, kierownik Kliniki Noworodków z Pododdziałem Intensywnej Terapii Noworodka w KSW nr 2 w Rzeszowie.
(rem)
Czytaj więcej:
Pieniądze dla rodzin na Podkarpaciu. Ponad 5 tys. osób korzysta z dodatku. Komu przysługuje?
Dziś obchodzimy Światowy Dzień Wcześniaka. W Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim w Rzeszowie przez 35 lat przyszło na świat ok. 75 tys. noworodków, w tym ok. 5 tys. wcześniaków. W sobotę prawie 100 z nich wróciło na Bal Wcześniaka w Rzeszowie, żeby razem z personelem świętować drogę od inkubatora do zdrowego dzieciństwa.
Tegoroczny Bal Wcześniaka odbył się w rzeszowskiej bawialni „Kolorowy Świat”. Szpital zaprosił dzieci urodzone przedwcześnie w Klinice Noworodków z Pododdziałem Intensywnej Terapii Noworodka, a także ich rodziny. Dla wielu rodziców to pierwsza okazja, żeby wrócić do tych historii już bez szpitalnego stresu.
Bal Wcześniaka w Rzeszowie stał się stałym punktem w kalendarzu szpitala.
Od 400 gramów i 22. tygodnia ciąży
Kliniczny Szpital Wojewódzki w Rzeszowie przyjmuje noworodki z całego regionu. Przez 35 lat przyszło tu na świat ok. 75 tys. dzieci, w tym ok. 5 tys. wcześniaków. Najmniejsze z nich ważyło zaledwie 400 gramów.
Rekordowo młody wcześniak urodził się w 22. tygodniu ciąży. Dziewczynka po czterech miesiącach leczenia wyszła ze szpitala w marcu. To Rozalka, która teraz przyjechała na swój pierwszy Bal Wcześniaka w Rzeszowie i świętowała razem z innymi rodzinami.
Tylko w ubiegłym roku w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim w Rzeszowie przyszło na świat 171 wcześniaków. W tej grupie było 14 najmniejszych dzieci, które urodziły się przed 28. tygodniem ciąży i wymagały intensywnej opieki na oddziale.
fot. KSW nr 2 im. św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie
Bal, który pokazuje efekty intensywnej i stresującej pracy
Dla lekarzy, położnych i pielęgniarek to dzień, kiedy widzą swoich dawnych pacjentów już poza oddziałem. Zamiast monitorów i kabli są kolorowe balony, animatorzy i wspólne zdjęcia.
Zespół z Kliniki Noworodków w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim w Rzeszowie nie tylko leczy, ale daje nadzieję.
– Każde uratowane dziecko to nasza największa nagroda i motywacja, żeby codziennie dawać z siebie wszystko. Bo tutaj, na oddziale neonatologii, cuda zdarzają się każdego dnia – powiedział dr n. med. Witold Błaż, kierownik Kliniki Noworodków z Pododdziałem Intensywnej Terapii Noworodka w KSW nr 2 w Rzeszowie.
(rem)
Czytaj więcej:
Pieniądze dla rodzin na Podkarpaciu. Ponad 5 tys. osób korzysta z dodatku. Komu przysługuje?
