Aż 10 zastępów Straży Pożarnej zadysponowano do pożaru, jaki miał miejsce w nocy z 10 na 11 listopada w Komańczy. Płomienie objęły dom mieszkalny wraz z budynkiem gospodarczym. Akcja gaśnicza trwała niemal 7 godzin.
Na szczęście wszyscy domownicy opuścili budynek zanim ogień zdążył zagrodzić im drogę.
Pożar w Komańczy
We wtorek, 11 listopada w nocy przed godz. 1:30 wybuchł pożar. Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Sanoku zadysponowało łącznie aż 10 zastępów Straży Pożarnej do pożaru budynku mieszkalnego oraz gospodarczego w miejscowości Komańcza.
– Po przyjeździe zastaliśmy mocno rozwinięty pożar trawiący zarówno dom mieszkalny jak i budynek gospodarczy – czytamy na Facebooku OSP KSRG Czaszyn, jednej z jednostek obecnych na miejscu zdarzenia.
Jak czytamy, osoby przebywające w budynku w chwili wybuchu pożaru zdołały go opuścić i nie odniosły obrażeń.
Długa noc strażaków
Akcja była mocno utrudniona z uwagi na drewnianą konstrukcję budynków oraz materiały użyte do izolacji termicznej ścian i dachu a także pojazdy, które płonęły w garażu. Nasze działania trwały niespełna 7 godzin.
Zdjęcia: OSP KSRG CzaszynZaangażowane jednostki
Do gaszenia pożaru zadysponowano w sumie aż 10 zastępów SP. Dwa z nich przybyły z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku. Pozostałe osiem to jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej:
- OSP KSRG Czaszyn
- OSP KSRG Rzepedź
- OSP KSRG Komańcza (2 zastępy)
- OSP KSRG Bukowsko
- OSP Nowy Łupków
- OSP Wisłok Wielki
- OSP Szczawne
Ponadto na miejsce pożaru przyjechało Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Sanoku, które zajęło się domownikami. Przybyła na miejsce policja bada szczegółowe okoliczności zdarzenia.
(oprac. MK)
Czytaj więcej:
Rzeszów śpiewa Niepodległej Polsce. Pokolenia mieszkańców zjednoczyły się na Rynku [ZDJĘCIA]
Aż 10 zastępów Straży Pożarnej zadysponowano do pożaru, jaki miał miejsce w nocy z 10 na 11 listopada w Komańczy. Płomienie objęły dom mieszkalny wraz z budynkiem gospodarczym. Akcja gaśnicza trwała niemal 7 godzin.
Na szczęście wszyscy domownicy opuścili budynek zanim ogień zdążył zagrodzić im drogę.
Pożar w Komańczy
We wtorek, 11 listopada w nocy przed godz. 1:30 wybuchł pożar. Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Sanoku zadysponowało łącznie aż 10 zastępów Straży Pożarnej do pożaru budynku mieszkalnego oraz gospodarczego w miejscowości Komańcza.
– Po przyjeździe zastaliśmy mocno rozwinięty pożar trawiący zarówno dom mieszkalny jak i budynek gospodarczy – czytamy na Facebooku OSP KSRG Czaszyn, jednej z jednostek obecnych na miejscu zdarzenia.
Jak czytamy, osoby przebywające w budynku w chwili wybuchu pożaru zdołały go opuścić i nie odniosły obrażeń.
Długa noc strażaków
Akcja była mocno utrudniona z uwagi na drewnianą konstrukcję budynków oraz materiały użyte do izolacji termicznej ścian i dachu a także pojazdy, które płonęły w garażu. Nasze działania trwały niespełna 7 godzin.
Zdjęcia: OSP KSRG Czaszyn
Zaangażowane jednostki
Do gaszenia pożaru zadysponowano w sumie aż 10 zastępów SP. Dwa z nich przybyły z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku. Pozostałe osiem to jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej:
- OSP KSRG Czaszyn
- OSP KSRG Rzepedź
- OSP KSRG Komańcza (2 zastępy)
- OSP KSRG Bukowsko
- OSP Nowy Łupków
- OSP Wisłok Wielki
- OSP Szczawne
Ponadto na miejsce pożaru przyjechało Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Sanoku, które zajęło się domownikami. Przybyła na miejsce policja bada szczegółowe okoliczności zdarzenia.
(oprac. MK)
Czytaj więcej:
Rzeszów śpiewa Niepodległej Polsce. Pokolenia mieszkańców zjednoczyły się na Rynku [ZDJĘCIA]
