November 5, 2025
Zdjęcie: KMP Rzeszów

Tegoroczne obchody Wszystkich Świętych na drogach Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego przebiegły spokojnie, choć nie obyło się bez wypadków i kolizji. Od piątku (31 października) do poniedziałku (3 listopada) policja odnotowała 5 wypadków drogowych oraz 46 kolizji.

Mundurowi podkreślają, że mimo dużego natężenia ruchu, szczególnie podczas powrotów w niedzielę, kierowcy w większości zachowali ostrożność, a sytuację na drogach udało się skutecznie kontrolować.

Umiarkowany ruch i spokojne cmentarze

Chociaż w tym roku uroczystości rozłożyły się jedynie na dwa dni, ruch w okolicach podkarpackich nekropolii był umiarkowany. Największe natężenie policjanci odnotowali w niedzielę – kulminacyjnym dniu powrotów i ruchu tranzytowego.

W wielu miejscach funkcjonariusze musieli ręcznie kierować ruchem, aby rozładować powstające zatory i zapewnić sprawny przejazd w pobliżu cmentarzy.

Zdjęcie: KMP Rzeszów

Wypadki na A4 i w Głogowie Małopolskim

Pierwszy poważny wypadek miał miejsce już w piątek nad ranem w Głogowie Małopolskim. Kierowca toyoty, 38-letni mężczyzna, wyjeżdżając z ul. Jana Pawła II, nie zatrzymał się przed znakiem „STOP” i zderzył się z ciężarowym volvo. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Tego samego dnia, po godz. 10:30, doszło do groźnej kolizji na autostradzie A4 w okolicach Świlczy. W zderzeniu forda z citroenem ranne zostały trzy osoby. Kilka godzin później, około 14:30, w Boguchwale 35-latek kierujący porsche nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy quada włączającemu się do ruchu. 42-letni kierujący drugim z pojazdów został ranny.

W podobnym czasie w Pawłokomie ucierpiał 74-letni rowerzysta, który w trakcie skrętu w lewo zderzył się z wyprzedzającym go audi. Senior także trafił do szpitala.

Zdjęcie: KMP Rzeszów

Pijany rowerzysta i potrącona piesza

Po całkiem spokojnej sobocie, w czasie której w Rzeszowie i okolicach nie doszło do poważnych zdarzeń drogowych, niedziela przyniosła kolejny wypadek. W Górnie 52-letni rowerzysta nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu fiatem i został ranny. Jak się okazało, był pijany – badanie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

W poniedziałek na ul. Warszawskiej w Rzeszowie doszło z kolei do potrącenia na przejściu dla pieszych. Kierowca peugeota, 58-letni mężczyzna, potrącił 57-letnią kobietę przechodzącą przez oznakowane przejście. Poszkodowana z obrażeniami trafiła do szpitala. Policja ustala dokładne okoliczności tego wypadku.

Święto w cieniu bezpieczeństwa

Choć statystyki pokazują, że w okresie Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego, w Rzeszowie i okolicach doszło do kilkudziesięciu zdarzeń drogowych, podkarpaccy policjanci oceniają, że czas ten przebiegł stosunkowo spokojnie.

Mundurowi apelują jednak o nieustanną ostrożność na drogach – szczególnie w okresach wzmożonego ruchu, podczas przejazdu w pobliżu cmentarzy, a także w jesiennych warunkach atmosferycznych.

Jak podkreślają funkcjonariusze, nawet chwilowa nieuwaga może skończyć się tragedią, a za wspólne bezpieczeństwo na drogach odpowiadają wszyscy uczestnicy ruchu. W tym roku uniknięto dramatycznego bilansu, ale każdy ranny to przypomnienie o konieczności odpowiedzialnej jazdy i rozsądnego zachowania.

Czytaj więcej:

Kierowca potrącił 12-latka na pasach i uciekł. Rzeszowska policja szuka świadków [WIDEO]

Zdjęcie: KMP Rzeszów

Tegoroczne obchody Wszystkich Świętych na drogach Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego przebiegły spokojnie, choć nie obyło się bez wypadków i kolizji. Od piątku (31 października) do poniedziałku (3 listopada) policja odnotowała 5 wypadków drogowych oraz 46 kolizji.

Mundurowi podkreślają, że mimo dużego natężenia ruchu, szczególnie podczas powrotów w niedzielę, kierowcy w większości zachowali ostrożność, a sytuację na drogach udało się skutecznie kontrolować.

Umiarkowany ruch i spokojne cmentarze

Chociaż w tym roku uroczystości rozłożyły się jedynie na dwa dni, ruch w okolicach podkarpackich nekropolii był umiarkowany. Największe natężenie policjanci odnotowali w niedzielę – kulminacyjnym dniu powrotów i ruchu tranzytowego.

W wielu miejscach funkcjonariusze musieli ręcznie kierować ruchem, aby rozładować powstające zatory i zapewnić sprawny przejazd w pobliżu cmentarzy.

Zdjęcie: KMP Rzeszów

Wypadki na A4 i w Głogowie Małopolskim

Pierwszy poważny wypadek miał miejsce już w piątek nad ranem w Głogowie Małopolskim. Kierowca toyoty, 38-letni mężczyzna, wyjeżdżając z ul. Jana Pawła II, nie zatrzymał się przed znakiem „STOP” i zderzył się z ciężarowym volvo. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Tego samego dnia, po godz. 10:30, doszło do groźnej kolizji na autostradzie A4 w okolicach Świlczy. W zderzeniu forda z citroenem ranne zostały trzy osoby. Kilka godzin później, około 14:30, w Boguchwale 35-latek kierujący porsche nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy quada włączającemu się do ruchu. 42-letni kierujący drugim z pojazdów został ranny.

W podobnym czasie w Pawłokomie ucierpiał 74-letni rowerzysta, który w trakcie skrętu w lewo zderzył się z wyprzedzającym go audi. Senior także trafił do szpitala.

Zdjęcie: KMP Rzeszów

Pijany rowerzysta i potrącona piesza

Po całkiem spokojnej sobocie, w czasie której w Rzeszowie i okolicach nie doszło do poważnych zdarzeń drogowych, niedziela przyniosła kolejny wypadek. W Górnie 52-letni rowerzysta nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu fiatem i został ranny. Jak się okazało, był pijany – badanie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

W poniedziałek na ul. Warszawskiej w Rzeszowie doszło z kolei do potrącenia na przejściu dla pieszych. Kierowca peugeota, 58-letni mężczyzna, potrącił 57-letnią kobietę przechodzącą przez oznakowane przejście. Poszkodowana z obrażeniami trafiła do szpitala. Policja ustala dokładne okoliczności tego wypadku.

Święto w cieniu bezpieczeństwa

Choć statystyki pokazują, że w okresie Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego, w Rzeszowie i okolicach doszło do kilkudziesięciu zdarzeń drogowych, podkarpaccy policjanci oceniają, że czas ten przebiegł stosunkowo spokojnie.

Mundurowi apelują jednak o nieustanną ostrożność na drogach – szczególnie w okresach wzmożonego ruchu, podczas przejazdu w pobliżu cmentarzy, a także w jesiennych warunkach atmosferycznych.

Jak podkreślają funkcjonariusze, nawet chwilowa nieuwaga może skończyć się tragedią, a za wspólne bezpieczeństwo na drogach odpowiadają wszyscy uczestnicy ruchu. W tym roku uniknięto dramatycznego bilansu, ale każdy ranny to przypomnienie o konieczności odpowiedzialnej jazdy i rozsądnego zachowania.

Czytaj więcej:

Kierowca potrącił 12-latka na pasach i uciekł. Rzeszowska policja szuka świadków [WIDEO]

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *