Policjanci z wydziału kryminalnego w Łańcucie zatrzymali 33-letniego obywatela Ukrainy poszukiwanego listem gończym. Sąd Rejonowy w Cieszynie kazał go doprowadzić do więzienia na 6 miesięcy za jazdę po alkoholu. Funkcjonariusze namierzyli go w Sosnowcu i po zatrzymaniu od razu trafił do zakładu karnego.
Policjanci z Łańcuta wiedzieli, że 33-latek nie przebywa już na Podkarpaciu. Ustalili, gdzie może się ukrywać, pojechali na Śląsk i tam go złapali. Po zatrzymaniu mężczyzna trafił do komendy, gdzie policjanci go przesłuchali i przewieźli do więzienia na odbycie kary zasądzonej przez sąd.
Zatrzymali go w Sosnowcu
Z ustaleń wynikało, że 33-latek ukrywa się w Sosnowcu. Kryminalni potwierdzili te informacje na miejscu i zatrzymali go.
– Policjanci ustalili, że mężczyzna może przebywać na terenie województwa śląskiego. Na podstawie zebranych informacji dotarli do Sosnowca, gdzie go zatrzymali – mówi podkom. Wojciech Gruca z KPP w Łańcucie.
Drugi poszukiwany też wpadł
To nie jedyne zatrzymanie w ostatnich dniach. Kryminalni namierzyli też 39-letniego mieszkańca gminy Łańcut. On również był poszukiwany listem gończym, tym razem za zaległe alimenty. Sąd Rejonowy w Łańcucie orzekł wobec niego karę 6 miesięcy więzienia.
Policjanci znaleźli go w Skawinie w województwie małopolskim. Przywieźli go do komendy w Łańcucie, a później trafił do zakładu karnego.
Policja: Nie uciekniesz przed wyrokiem
Policja przypomina, że ucieczka nie kasuje wyroku. Jeżeli sąd wystawia list gończy, to prędzej czy później poszukiwany i tak trafi do więzienia. Funkcjonariusze podkreślają też, że jazda po alkoholu kończy się nie tylko mandatem czy zakazem prowadzenia. Może skończyć się więzieniem.
(red.)
Czytaj więcej:
Podszył się pod kontrolera i próbował okraść sklep. Do akcji wkroczyła sprzedawczyni [ZDJĘCIA]
Policjanci z wydziału kryminalnego w Łańcucie zatrzymali 33-letniego obywatela Ukrainy poszukiwanego listem gończym. Sąd Rejonowy w Cieszynie kazał go doprowadzić do więzienia na 6 miesięcy za jazdę po alkoholu. Funkcjonariusze namierzyli go w Sosnowcu i po zatrzymaniu od razu trafił do zakładu karnego.
Policjanci z Łańcuta wiedzieli, że 33-latek nie przebywa już na Podkarpaciu. Ustalili, gdzie może się ukrywać, pojechali na Śląsk i tam go złapali. Po zatrzymaniu mężczyzna trafił do komendy, gdzie policjanci go przesłuchali i przewieźli do więzienia na odbycie kary zasądzonej przez sąd.
Zatrzymali go w Sosnowcu
Z ustaleń wynikało, że 33-latek ukrywa się w Sosnowcu. Kryminalni potwierdzili te informacje na miejscu i zatrzymali go.
– Policjanci ustalili, że mężczyzna może przebywać na terenie województwa śląskiego. Na podstawie zebranych informacji dotarli do Sosnowca, gdzie go zatrzymali – mówi podkom. Wojciech Gruca z KPP w Łańcucie.
Drugi poszukiwany też wpadł
To nie jedyne zatrzymanie w ostatnich dniach. Kryminalni namierzyli też 39-letniego mieszkańca gminy Łańcut. On również był poszukiwany listem gończym, tym razem za zaległe alimenty. Sąd Rejonowy w Łańcucie orzekł wobec niego karę 6 miesięcy więzienia.
Policjanci znaleźli go w Skawinie w województwie małopolskim. Przywieźli go do komendy w Łańcucie, a później trafił do zakładu karnego.
Policja: Nie uciekniesz przed wyrokiem
Policja przypomina, że ucieczka nie kasuje wyroku. Jeżeli sąd wystawia list gończy, to prędzej czy później poszukiwany i tak trafi do więzienia. Funkcjonariusze podkreślają też, że jazda po alkoholu kończy się nie tylko mandatem czy zakazem prowadzenia. Może skończyć się więzieniem.
(red.)
Czytaj więcej:
Podszył się pod kontrolera i próbował okraść sklep. Do akcji wkroczyła sprzedawczyni [ZDJĘCIA]
