Sąd w Tarnowie przesłuchał pierwszych świadków w procesie byłego posła Jana B. z Podkarpacia. Polityk PSL i były wiceminister ma zarzuty korupcji za przyjęcie łapówki za ponad mln zł: gotówkę, złoto i pożyczkę. W aferze 13 osób ma łącznie 26 zarzutów.
Śledczy postawili Janowi B. szereg poważnych zarzutów. Według prokuratury miał przyjąć 813 tyś. zł gotówki, sztabki złota warte 128 tyś. zł i nieoprocentowaną pożyczkę na 150 tyś. zł. Oprócz korupcji ma też zarzuty nakłaniania do przekroczenia uprawnień i ujawniania służbowych informacji.
Śledczy zarzucili, że polityk miał przyjąć od przedsiębiorcy Mariana D. z Leżajska łapówki za co najmniej 800 tyś. zł i kilogramową sztabkę złota. W zamian Jan B. miał pomóc w załatwianiu licznych spraw dla biznesmena – chodziło o korzystny wyrok NSA, sprawy w KRS i Lasach Państwowych w Krośnie.
Polityk miał też pomóc w powołaniu córki przedsiębiorcy na urząd sędziego. Dodatkowo Jan B. miał pomagać w przekazywaniu łapówek innym osobom i nakłaniać urzędników do ujawniania mu służbowych informacji.
Były prokurator też miał dostać łapówkę
Jan B. miał nakłaniać byłego prokuratora Zbigniewa N. do wzięcia 100 tyś. zł łapówki. W zamian prokurator miał skłonić sędziego do nieuwzględnienia wniosku o areszt dla tego prokuratora. Polityk miał też przyjąć korzyść majątkową od Romana B. za załatwienie przeniesienia na inne stanowisko w policji.
W tej samej aferze zarzuty ma też 12 innych osób. Wśród nich są: były zastępca komendanta głównego policji Mirosław S., były komisarz skarbowy Jan M. z Rzeszowa i były starosta przeworski Zbigniew K. Mężczyźni mają zarzuty przekroczenia uprawnień i ujawniania służbowych informacji.
Prokuratura oskarża też Roberta B., Józefa F. i Józefa W., którzy wielokrotnie mieli przyjmować łapówki od Mariana D. za preferencyjne stosunki handlowe. Zarzuty mają także Roman B., Maciej K., Urszula R. i Bogusław P. – za czyny powiązane z przestępstwami Jana B.
Ponad 50 osób z zarzutami
Proces rozpoczął się pod koniec kwietnia w sądzie w Tarnowie. Podczas rozpraw trwających niecały miesiąc sąd przesłuchał wszystkich oskarżonych.
Rzeczniczka Sądu Okręgowego w Tarnowie Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel poinformowała PAP o kolejnych terminach rozpraw. Sąd wyznaczył przesłuchania świadków na 16 i 17 lipca, 18, 20 i 21 sierpnia oraz 3 i 4 września. Do przesłuchania pozostaje jeszcze ponad połowa świadków.
Cała sprawa Jana B. z Podkarpacia to część większej afery, w której zarzuty ma ponad 50 osób. Wśród nich są byli wiceministrowie, szefowie prokuratur, biznesmeni i urzędnicy. Część spraw zakończyła się już prawomocnymi wyrokami, inne wciąż toczą się przed sądami.
Część wątków zakończyła się już prawomocnymi wyrokami. W styczniu 2017 r. biznesmen Marian D. usłyszał wyrok czterech lat pozbawienia wolności. Były marszałek województwa podkarpackiego Mirosław K. w 2020 r. został skazany na trzy lata więzienia. W styczniu 2022 r. była szefowa prokuratury w Rzeszowie Anna H. otrzymała wyrok sześciu lat bezwzględnego pozbawienia wolności za przyjęcie korzyści majątkowej 60 tys. zł.
W tym samym roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli na 2,5 roku więzienia skazał Zbigniew R., byłego posła i szefa podkarpackiej PO m.in. za za powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych w zamian za łapówki.
(rem, źródło PAP)
Czytaj więcej:
Wiec poparcia dla Nawrockiego za 1,2 mln? Jest śledztwo ws. wydatków marszałka na konferencję CPAC
Sąd w Tarnowie przesłuchał pierwszych świadków w procesie byłego posła Jana B. z Podkarpacia. Polityk PSL i były wiceminister ma zarzuty korupcji za przyjęcie łapówki za ponad mln zł: gotówkę, złoto i pożyczkę. W aferze 13 osób ma łącznie 26 zarzutów.
Śledczy postawili Janowi B. szereg poważnych zarzutów. Według prokuratury miał przyjąć 813 tyś. zł gotówki, sztabki złota warte 128 tyś. zł i nieoprocentowaną pożyczkę na 150 tyś. zł. Oprócz korupcji ma też zarzuty nakłaniania do przekroczenia uprawnień i ujawniania służbowych informacji.
Śledczy zarzucili, że polityk miał przyjąć od przedsiębiorcy Mariana D. z Leżajska łapówki za co najmniej 800 tyś. zł i kilogramową sztabkę złota. W zamian Jan B. miał pomóc w załatwianiu licznych spraw dla biznesmena – chodziło o korzystny wyrok NSA, sprawy w KRS i Lasach Państwowych w Krośnie.
Polityk miał też pomóc w powołaniu córki przedsiębiorcy na urząd sędziego. Dodatkowo Jan B. miał pomagać w przekazywaniu łapówek innym osobom i nakłaniać urzędników do ujawniania mu służbowych informacji.
Były prokurator też miał dostać łapówkę
Jan B. miał nakłaniać byłego prokuratora Zbigniewa N. do wzięcia 100 tyś. zł łapówki. W zamian prokurator miał skłonić sędziego do nieuwzględnienia wniosku o areszt dla tego prokuratora. Polityk miał też przyjąć korzyść majątkową od Romana B. za załatwienie przeniesienia na inne stanowisko w policji.
W tej samej aferze zarzuty ma też 12 innych osób. Wśród nich są: były zastępca komendanta głównego policji Mirosław S., były komisarz skarbowy Jan M. z Rzeszowa i były starosta przeworski Zbigniew K. Mężczyźni mają zarzuty przekroczenia uprawnień i ujawniania służbowych informacji.
Prokuratura oskarża też Roberta B., Józefa F. i Józefa W., którzy wielokrotnie mieli przyjmować łapówki od Mariana D. za preferencyjne stosunki handlowe. Zarzuty mają także Roman B., Maciej K., Urszula R. i Bogusław P. – za czyny powiązane z przestępstwami Jana B.
Ponad 50 osób z zarzutami
Proces rozpoczął się pod koniec kwietnia w sądzie w Tarnowie. Podczas rozpraw trwających niecały miesiąc sąd przesłuchał wszystkich oskarżonych.
Rzeczniczka Sądu Okręgowego w Tarnowie Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel poinformowała PAP o kolejnych terminach rozpraw. Sąd wyznaczył przesłuchania świadków na 16 i 17 lipca, 18, 20 i 21 sierpnia oraz 3 i 4 września. Do przesłuchania pozostaje jeszcze ponad połowa świadków.
Cała sprawa Jana B. z Podkarpacia to część większej afery, w której zarzuty ma ponad 50 osób. Wśród nich są byli wiceministrowie, szefowie prokuratur, biznesmeni i urzędnicy. Część spraw zakończyła się już prawomocnymi wyrokami, inne wciąż toczą się przed sądami.
Część wątków zakończyła się już prawomocnymi wyrokami. W styczniu 2017 r. biznesmen Marian D. usłyszał wyrok czterech lat pozbawienia wolności. Były marszałek województwa podkarpackiego Mirosław K. w 2020 r. został skazany na trzy lata więzienia. W styczniu 2022 r. była szefowa prokuratury w Rzeszowie Anna H. otrzymała wyrok sześciu lat bezwzględnego pozbawienia wolności za przyjęcie korzyści majątkowej 60 tys. zł.
W tym samym roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli na 2,5 roku więzienia skazał Zbigniew R., byłego posła i szefa podkarpackiej PO m.in. za za powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych w zamian za łapówki.
(rem, źródło PAP)
Czytaj więcej:
Wiec poparcia dla Nawrockiego za 1,2 mln? Jest śledztwo ws. wydatków marszałka na konferencję CPAC