July 3, 2025
fot. Andrzej Gołota wraz z członkami klubu Żółty Szalik w Rzeszowie, przed wejściem przy ul. Staszica 15 „b” (Fot. Archiwum Fundacji)

Andrzej Gołota odwiedził w niedzielę 29 czerwca rzeszowski klub abstynenta „Żółty Szalik”. Legendarny mistrz boksu mieszkający na co dzień w Chicago przyjechał wesprzeć działalność Fundacji Pogody Ducha. Podczas spotkania podpisywał swoje biografie i rękawice bokserskie, które trafią na licytację charytatywną.

Wizyta światowej sławy boksera w stolicy Podkarpacia miała szczególny cel – pokazanie, że znani sportowcy potrafią wspierać nawet lokalne inicjatywy. Klub „Żółty Szalik” działa dopiero od lutego, ale już zyskał uznanie mistrza.

Rzeszów walczy o podwójny tytuł

Piotr Grabek, prezes rady fundacji, który zaprosił Gołotę do Rzeszowa, podkreślał znaczenie wizyty dla miasta.

– Rzeszów walczy teraz o tytuł Europejskiej Stolicy Sportu 2026, a my razem walczymy dla naszego miasta o tytuł Europejskiej Stolicy Trzeźwości – mówił z uśmiechem Grabek.

Prezes podkreślał wagę wsparcia ze strony znanych osobistości: „Klub naszej fundacji działa dopiero od lutego, ale chcieliśmy pokazać wszystkim, że znani na całym świecie polscy sportowcy dają przykład, jak pomaganie każdemu, nawet lokalnej inicjatywie jest ważne.”

fot. Piotr Grabek, przewodniczący rady Fundacji Pogody Ducha (trzeci od prawej w białej czapce) z żoną, na meczu Brazylia – Polska, Dariusz Michalczewski i Andrzej Gołota (Fot. Instagram dariuszmichalczewski_official)

Członkowie klubu: „Nie jesteśmy osamotnieni”

Członkowie klubu abstynenta docenili wizytę mistrza. Bartek, jeden z nich, nie krył wzruszenia.

– Dziękujemy mistrzowi, że znalazł dla nas chwilę. Od razu poczuliśmy, że nie jesteśmy osamotnieni i to, co robimy, ma sens – powiedział.

Gołota spędził czas z członkami klubu, słuchając ich historii i dzieląc się własnymi doświadczeniami. Mistrz boksu podpisywał egzemplarze swojej biografii „Niepokonany w 28 Walkach” oraz rękawice bokserskie.

Biografia Andrzeja Gołoty „Niepokonany w 28 Walkach” z autografem

Licytacja na szczytny cel

Wszystkie podpisane przez Gołotę przedmioty trafią na specjalną licytację charytatywną. Cały dochód zostanie przeznaczony na wsparcie działalności klubu abstynenta i pomoc osobom uzależnionym w powrocie do normalnego życia.

Irena, od lat działająca w ruchu trzeźwościowym, przypomniała filozofię fundacji.

– Pomagamy. Nie gadamy – takie mamy hasło – mówiła. 

Biografia Andrzeja Gołoty „Niepokonany w 28 Walkach” z autografem

Pierwszy klub abstynenta od 12 lat

Tomasz Górnicki, założyciel fundacji, opowiadał o trudnościach w uruchomieniu klubu w Rzeszowie.

– Po roku starań w końcu się udało i uruchomiliśmy w lutym w Rzeszowie klub abstynenta. Nazwaliśmy go 'Żółty Szalik’, wszyscy zainteresowani wiedzą skąd nazwa – od filmu świetnie obrazującego samotną walkę z nałogiem – wspominał Górnicki.

Założyciel podkreślał, że Rzeszów długo czekał na taką placówkę.

– W wielu miastach takie kluby działają od dziesiątek lat. W Rzeszowie kiedyś były dwa, ale ostatni z nich zamknięto 12 lat temu – tłumaczył. 

Wsparcie ze strony miasta

Górnicki docenił pomoc ze strony rzeszowskich władz w uruchamianiu klubu.

– Nie wszystko z początku szło gładko, ale spotkaliśmy w rzeszowskim ratuszu i Wydziale Polityki Społecznej ludzi, którzy naprawdę rozumieją, że trzeźwość to ważna dla mieszkańców sprawa. Pomogło nam miasto, a my z kolei pomagamy ludziom odzyskać nadzieję i siłę do zmian – zaznaczał fundator.

Górnicki zwrócił uwagę na problem stygmatyzacji osób uzależnionych.

– Wielu z tych, którzy trafiają do nas, boryka się z tym, że są stygmatyzowani, a powrót do normalnego życia jest trudny, ale takie spotkania jak to niedzielne dają wszystkim nadzieję na lepszą przyszłość – dodał. 

fot. Andrzej Gołota z Ireną z klubu Żółty Szalik w Rzeszowie (Fot. Archiwum Fundacji)

Spotkanie dwóch mistrzów

Po wizycie w klubie abstynenta mistrz boksu pojechał do Stobiernej na imieniny Piotra Grabka. Tam spotkał się z innym utytułowanym bokserem wagi ciężkiej – Łukaszem Różańskim.

Piotr Grabek, który oprócz działalności w fundacji jest strażakiem, inżynierem pożarnictwa i byłym rzecznikiem Komendanta Stołecznego Państwowej Straży Pożarnej, podkreślał, że lubi, tak samo jak „Andrzej”, pomagać ludziom, a gdy zajdzie potrzeba, ruszę ratować życie. 

fot. Andrzej Gołota, Piotr Grabek, Łukasz Różański na imieninach Piotra w jego domu rodzinnym w Stobiernej (Fot. Archiwum Fundacji)

Wizyta Andrzeja Gołoty w Rzeszowie pokazała, że prawdziwa siła mistrzów sportu tkwi nie tylko w ringu, ale przede wszystkim w pomaganiu innym. Spotkanie przypomniało, jak ważne jest wsparcie dla osób walczących z uzależnieniem i jak wiele można osiągnąć, łącząc sportowe serce z chęcią niesienia pomocy.

(rem)

Czytaj więcej:

Rzeszów otwiera sezon wakacyjny z hukiem. Pięć wydarzeń dziennie przez całe lato

fot. Andrzej Gołota wraz z członkami klubu Żółty Szalik w Rzeszowie, przed wejściem przy ul. Staszica 15 „b” (Fot. Archiwum Fundacji)

Andrzej Gołota odwiedził w niedzielę 29 czerwca rzeszowski klub abstynenta „Żółty Szalik”. Legendarny mistrz boksu mieszkający na co dzień w Chicago przyjechał wesprzeć działalność Fundacji Pogody Ducha. Podczas spotkania podpisywał swoje biografie i rękawice bokserskie, które trafią na licytację charytatywną.

Wizyta światowej sławy boksera w stolicy Podkarpacia miała szczególny cel – pokazanie, że znani sportowcy potrafią wspierać nawet lokalne inicjatywy. Klub „Żółty Szalik” działa dopiero od lutego, ale już zyskał uznanie mistrza.

Rzeszów walczy o podwójny tytuł

Piotr Grabek, prezes rady fundacji, który zaprosił Gołotę do Rzeszowa, podkreślał znaczenie wizyty dla miasta.

– Rzeszów walczy teraz o tytuł Europejskiej Stolicy Sportu 2026, a my razem walczymy dla naszego miasta o tytuł Europejskiej Stolicy Trzeźwości – mówił z uśmiechem Grabek.

Prezes podkreślał wagę wsparcia ze strony znanych osobistości: „Klub naszej fundacji działa dopiero od lutego, ale chcieliśmy pokazać wszystkim, że znani na całym świecie polscy sportowcy dają przykład, jak pomaganie każdemu, nawet lokalnej inicjatywie jest ważne.”

fot. Piotr Grabek, przewodniczący rady Fundacji Pogody Ducha (trzeci od prawej w białej czapce) z żoną, na meczu Brazylia – Polska, Dariusz Michalczewski i Andrzej Gołota (Fot. Instagram dariuszmichalczewski_official)

Członkowie klubu: „Nie jesteśmy osamotnieni”

Członkowie klubu abstynenta docenili wizytę mistrza. Bartek, jeden z nich, nie krył wzruszenia.

– Dziękujemy mistrzowi, że znalazł dla nas chwilę. Od razu poczuliśmy, że nie jesteśmy osamotnieni i to, co robimy, ma sens – powiedział.

Gołota spędził czas z członkami klubu, słuchając ich historii i dzieląc się własnymi doświadczeniami. Mistrz boksu podpisywał egzemplarze swojej biografii „Niepokonany w 28 Walkach” oraz rękawice bokserskie.

Biografia Andrzeja Gołoty „Niepokonany w 28 Walkach” z autografem

Licytacja na szczytny cel

Wszystkie podpisane przez Gołotę przedmioty trafią na specjalną licytację charytatywną. Cały dochód zostanie przeznaczony na wsparcie działalności klubu abstynenta i pomoc osobom uzależnionym w powrocie do normalnego życia.

Irena, od lat działająca w ruchu trzeźwościowym, przypomniała filozofię fundacji.

– Pomagamy. Nie gadamy – takie mamy hasło – mówiła. 

Biografia Andrzeja Gołoty „Niepokonany w 28 Walkach” z autografem

Pierwszy klub abstynenta od 12 lat

Tomasz Górnicki, założyciel fundacji, opowiadał o trudnościach w uruchomieniu klubu w Rzeszowie.

– Po roku starań w końcu się udało i uruchomiliśmy w lutym w Rzeszowie klub abstynenta. Nazwaliśmy go ‘Żółty Szalik’, wszyscy zainteresowani wiedzą skąd nazwa – od filmu świetnie obrazującego samotną walkę z nałogiem – wspominał Górnicki.

Założyciel podkreślał, że Rzeszów długo czekał na taką placówkę.

– W wielu miastach takie kluby działają od dziesiątek lat. W Rzeszowie kiedyś były dwa, ale ostatni z nich zamknięto 12 lat temu – tłumaczył. 

Wsparcie ze strony miasta

Górnicki docenił pomoc ze strony rzeszowskich władz w uruchamianiu klubu.

– Nie wszystko z początku szło gładko, ale spotkaliśmy w rzeszowskim ratuszu i Wydziale Polityki Społecznej ludzi, którzy naprawdę rozumieją, że trzeźwość to ważna dla mieszkańców sprawa. Pomogło nam miasto, a my z kolei pomagamy ludziom odzyskać nadzieję i siłę do zmian – zaznaczał fundator.

Górnicki zwrócił uwagę na problem stygmatyzacji osób uzależnionych.

– Wielu z tych, którzy trafiają do nas, boryka się z tym, że są stygmatyzowani, a powrót do normalnego życia jest trudny, ale takie spotkania jak to niedzielne dają wszystkim nadzieję na lepszą przyszłość – dodał. 

fot. Andrzej Gołota z Ireną z klubu Żółty Szalik w Rzeszowie (Fot. Archiwum Fundacji)

Spotkanie dwóch mistrzów

Po wizycie w klubie abstynenta mistrz boksu pojechał do Stobiernej na imieniny Piotra Grabka. Tam spotkał się z innym utytułowanym bokserem wagi ciężkiej – Łukaszem Różańskim.

Piotr Grabek, który oprócz działalności w fundacji jest strażakiem, inżynierem pożarnictwa i byłym rzecznikiem Komendanta Stołecznego Państwowej Straży Pożarnej, podkreślał, że lubi, tak samo jak „Andrzej”, pomagać ludziom, a gdy zajdzie potrzeba, ruszę ratować życie. 

fot. Andrzej Gołota, Piotr Grabek, Łukasz Różański na imieninach Piotra w jego domu rodzinnym w Stobiernej (Fot. Archiwum Fundacji)

Wizyta Andrzeja Gołoty w Rzeszowie pokazała, że prawdziwa siła mistrzów sportu tkwi nie tylko w ringu, ale przede wszystkim w pomaganiu innym. Spotkanie przypomniało, jak ważne jest wsparcie dla osób walczących z uzależnieniem i jak wiele można osiągnąć, łącząc sportowe serce z chęcią niesienia pomocy.

(rem)

Czytaj więcej:

Rzeszów otwiera sezon wakacyjny z hukiem. Pięć wydarzeń dziennie przez całe lato

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *