July 3, 2025
Zdjęcie: Protest pod Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie (fot. KOD Podkarpackie)

We wtorek w całym kraju odbyły się protesty zorganizowane przez Komitet Obrony Demokracji. Protestujący domagają się działań prowadzących do ponownego i rzetelnego ustalenia wyników wyborów prezydenckich.

Wczoraj Sąd Najwyższy orzekł o ważności wyboru Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Jedna z manifestacji odbyła się przed Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie.

Protesty wyborcze są lekceważone?

Dzień protestów nie był przypadkowy i był bezpośrednio związany z orzeczeniem o ważności wyboru prezydenta RP przez Sąd Najwyższy. W manifestacji przed Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie, który mieści się w centrum miasta wzięło udział 18 osób. Protestujący przynieśli ze sobą transparenty z hasłami: „Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest sądem”, „Żądamy przeliczenia wszystkich głosów”. Mieli też flagi Polski i Unii Europejskiej.

– Nie protestujemy, żeby podważyć wynik wyborów, nie o to chodzi. Nie uznajemy tylko sposobu odnoszenia się do protestów wyborczych wykazujących jak wiele było nieprawidłowości, jak wiele było pomyłek. Nie wiemy czy zamierzonych, czy nie zamierzonych – mówiła Irena Paterek z podkarpackiego KOD-u.

Podkarpacki KOD zaznaczył, że osobną sprawą jest legalność organu zatwierdzającego wynik wyborów. „Od 2015 roku PiS demontował system prawny w Polsce i trzeba przyznać, robił to bardzo konsekwentnie. Teraz mamy owoce tych zmian, przeciw którym protestowaliśmy w 2017 i 2018 roku. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest sądem uznawanym przez Trybunały Europejskie. Orzeczenia wydawane przez tę izbę mogą być w każdej chwili podważone i są podważane. Rozwiązanie jest proste – niech orzeczenie w sprawie wyborów wyda izba, lub skład sędziowski prawidłowo powołany” – twierdzą przedstawiciele organizacji.

Zdjęcie: Protest pod Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie (fot. KOD Podkarpackie)

Chodzi o dokładne ustalenie wyników

Przedstawicielka Komitetu Obrony Demokracji zwróciła uwagę, że KOD, organizacje pozarządowe i politycy od lat namawiają do udziału w wyborach powtarzając hasło: „Twój głos jest ważny, twój głos się liczy”.

– Teraz okazuje się, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej wcale nie uważa, że „twój głos jest ważny, że twój głos się liczy”. Widzimy, w jakim poważaniu mają wyniki z tych komisji, w których wyszły pomyłki. Wszystko im jedno, czy było o tysiąc głosów więcej, czy o dwieście mniej. Twierdzą, że to się nie liczy, że nie ma wpływu na wynik głosowania. Ale nam chodzi o to, żeby wiedzieć co do jednego głosu jaki był wynik wyborów. Bo to jest ważne dla każdego wyborcy, że jego głos został policzony – dodała Paterek.

Dodajmy, że przed gmachem Sądu Najwyższego w Warszawie, w którym Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzygała o ważności wyborów prezydenckich, zebrały się dwie grupy demonstrantów – zwolenników wyboru Karola Nawrockiego oraz Komitetu Obrony Demokracji.

Zdjęcie: Protest pod Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie (fot. KOD Podkarpackie)
Zdjęcie: Protest pod Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie (fot. KOD Podkarpackie)

(PAP)

Czytaj więcej:

W zagrodzie w Mucznem urodził się czwarty w tym roku żubr [ZDJĘCIA]

Zdjęcie: Protest pod Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie (fot. KOD Podkarpackie)

We wtorek w całym kraju odbyły się protesty zorganizowane przez Komitet Obrony Demokracji. Protestujący domagają się działań prowadzących do ponownego i rzetelnego ustalenia wyników wyborów prezydenckich.

Wczoraj Sąd Najwyższy orzekł o ważności wyboru Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Jedna z manifestacji odbyła się przed Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie.

Protesty wyborcze są lekceważone?

Dzień protestów nie był przypadkowy i był bezpośrednio związany z orzeczeniem o ważności wyboru prezydenta RP przez Sąd Najwyższy. W manifestacji przed Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie, który mieści się w centrum miasta wzięło udział 18 osób. Protestujący przynieśli ze sobą transparenty z hasłami: „Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest sądem”, „Żądamy przeliczenia wszystkich głosów”. Mieli też flagi Polski i Unii Europejskiej.

– Nie protestujemy, żeby podważyć wynik wyborów, nie o to chodzi. Nie uznajemy tylko sposobu odnoszenia się do protestów wyborczych wykazujących jak wiele było nieprawidłowości, jak wiele było pomyłek. Nie wiemy czy zamierzonych, czy nie zamierzonych – mówiła Irena Paterek z podkarpackiego KOD-u.

Podkarpacki KOD zaznaczył, że osobną sprawą jest legalność organu zatwierdzającego wynik wyborów. „Od 2015 roku PiS demontował system prawny w Polsce i trzeba przyznać, robił to bardzo konsekwentnie. Teraz mamy owoce tych zmian, przeciw którym protestowaliśmy w 2017 i 2018 roku. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest sądem uznawanym przez Trybunały Europejskie. Orzeczenia wydawane przez tę izbę mogą być w każdej chwili podważone i są podważane. Rozwiązanie jest proste – niech orzeczenie w sprawie wyborów wyda izba, lub skład sędziowski prawidłowo powołany” – twierdzą przedstawiciele organizacji.

Zdjęcie: Protest pod Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie (fot. KOD Podkarpackie)

Chodzi o dokładne ustalenie wyników

Przedstawicielka Komitetu Obrony Demokracji zwróciła uwagę, że KOD, organizacje pozarządowe i politycy od lat namawiają do udziału w wyborach powtarzając hasło: „Twój głos jest ważny, twój głos się liczy”.

– Teraz okazuje się, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej wcale nie uważa, że „twój głos jest ważny, że twój głos się liczy”. Widzimy, w jakim poważaniu mają wyniki z tych komisji, w których wyszły pomyłki. Wszystko im jedno, czy było o tysiąc głosów więcej, czy o dwieście mniej. Twierdzą, że to się nie liczy, że nie ma wpływu na wynik głosowania. Ale nam chodzi o to, żeby wiedzieć co do jednego głosu jaki był wynik wyborów. Bo to jest ważne dla każdego wyborcy, że jego głos został policzony – dodała Paterek.

Dodajmy, że przed gmachem Sądu Najwyższego w Warszawie, w którym Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzygała o ważności wyborów prezydenckich, zebrały się dwie grupy demonstrantów – zwolenników wyboru Karola Nawrockiego oraz Komitetu Obrony Demokracji.

Zdjęcie: Protest pod Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie (fot. KOD Podkarpackie)
Zdjęcie: Protest pod Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie (fot. KOD Podkarpackie)

(PAP)

Czytaj więcej:

W zagrodzie w Mucznem urodził się czwarty w tym roku żubr [ZDJĘCIA]

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *