October 3, 2025
Fot. Budimex. Na zdjęciu most w Kwidzynie. tak mógłby wyglądać most w Rzeszowie

Rada Miasta Rzeszowa przyjęła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego „Zalew na rzece Wisłok”, który przewiduje budowę kontrowersyjnego mostu nad Ptasią Wyspą. Decyzja kończy skomplikowaną i wielowątkową procedurę planistyczną, otwierając drogę do realizacji fragmentu obwodnicy południowej, łączącej ul. Żołnierzy 9 Dywizji Piechoty z ul. Jana Pawła II.

Chodzi o obszar o powierzchni około 15,2 hektara, położony na styku osiedli Zwięczyca, Dąbrowskiego, Budziwój i Drabinianka. Radni przez ponad godzinę dyskutowali o korzyściach i zagrożeniach związanych z inwestycją. Uchwała przeszła stosunkiem głosów 14 za, 4 przeciw i 1 wstrzymujący się.

Plan z podwójnym celem

Radny Robert Kultys, przewodniczący Komisji Gospodarki Przestrzennej, zwrócił uwagę na podwójną funkcję planu. – Ten plan ma nie tylko znaczenie dla przyszłej obwodnicy południowej, ale także dla odciążenia mostu Karpackiego – wyjaśniał.

Podkreślił też różnice między planem miejscowym a procedurą ZRID. – Przez ZRID dochodzi do automatycznego wywłaszczenia właścicieli działek. Plan miejscowy daje możliwość negocjacji między miastem a mieszkańcami – tłumaczył.

Prezydent: potrzebujemy wszystkich trzech mostów

Prezydent Konrad Fijołek mówił o strategicznym znaczeniu inwestycji. – Potrzebujemy wszystkich trzech mostów, żeby aglomeracja mogła funkcjonować. Dziś mówimy tylko o jednej z lokalizacji, ale wszystkie są potrzebne – podkreślił.

Dodał, że uchwała nie oznacza natychmiastowego rozpoczęcia budowy. – To decyzja planistyczna. Rezerwujemy teren na przyszłość – powiedział.

Głos mieszkańców podzielony

Radny Aleksander Szala, mieszkaniec Budziwoja, zdecydowanie poparł przyjęcie planu. – W tych rejonach mieszka ponad 22 tysiące ludzi. Mają tylko jeden most – na Zaporze. Potrzebują nowej przeprawy jak powietrza – argumentował.

Zwracał uwagę na problemy komunikacyjne. – Mieszkańcy codziennie jadą do strefy ekonomicznej i korkują centrum – mówił.

Radny Wojciech Jaślar dodawał, że rano trudno zamówić taksówkę na Budziwój, a sytuacja zagraża bezpieczeństwu, bo karetki czy straż pożarna mogą mieć problem z dojazdem.

Z kolei przedstawicielka Stowarzyszenia Mieszkańców Budziwój-Biała krytykowała lokalizację mostu. Zwracała uwagę, że trasa przecina tereny ekologiczne, objęte ochroną w ramach obszaru Natura 2000. – Chcemy chronić zieleń, a planowana droga to z nią kolizja – mówiła. Przypomniała, że Ptasia Wyspa to unikalny przyrodniczo obszar.

Dodała też, że mieszkańcy obawiają się, że budowa mostu w sercu Ptasiej Wyspy doprowadzi do nieodwracalnych zmian w ekosystemie.

Wątpliwości i alternatywy

Radna Elżbieta Niedzielska kwestionowała skalę i koszty inwestycji. – Mówi się o kwotach rzędu 800 milionów złotych. Most ma mieć niemal kilometr długości – zaznaczyła. Jej zdaniem teren wokół zalewu to ostatni tak cenny fragment przyrody w Rzeszowie.

Zdementował też nieprawdziwe informacje o kosztach. – 800 milionów złotych to szacunkowy koszt całej obwodnicy południowej, nie tylko mostu, którego dotyczy plan – zaznaczył.

Decyzja mimo wątpliwości

Radna Marta Niewczas przypomniała, że każda decyzja wiąże się z kosztami. Inaczej mówiąc – nie ma idealnego rozwiązania. – Wszyscy wiemy jedno: chcemy mieć obwodnicę południową. Dzisiaj pytanie brzmi, czy ma przebiegać w zaproponowanej lokalizacji, czy wyburzymy 100 domów – mówiła.

Wiceprzewodniczący Andrzej Dec zwracał uwagę na zakończony proces planistyczny. – Prace nad planem trwały miesiącami. Krytykom zadaję pytanie: co proponujecie w zamian? – powiedział.

Miasto działa na kilku frontach

Na końcu dyskusji prezydent Konrad Fijołek mówił o alternatywie przebiegu obwodnicy przez Boguchwałę. Podkreślił, że miasto nie porzuca tego wariantu i prowadzi równoległe przygotowania dokumentacji. – Alternatywa przez Boguchwałę również jest przygotowywana. Wkrótce otrzymacie państwo decyzje ZRID dla tego wariantu. Musimy zabezpieczyć kolejne miliony na wykupy gruntów i równolegle, krok po kroku, przygotowywać ten drugi przebieg – mówił prezydent Rzeszowa.

Dodał też, że wariant przez Boguchwałę również będzie budził protesty społeczne i napotka na problemy środowiskowe, dlatego miasto musi iść co najmniej dwutorowo, planując równolegle różne warianty przepraw mostowych.

Dzięki uchwalonemu planowi miasto będzie mogło rozpocząć sukcesywne wykupy gruntów. To proces tańszy i bardziej elastyczny niż przymusowe wywłaszczenia w trybie ZRID, które oznaczałyby konieczność natychmiastowego zabezpieczenia około 200 milionów złotych.

Jak czytamy w dokumentach dołączonych do uchwały, plan obejmuje tereny przeznaczone pod komunikację drogową, ale także zieleń urządzoną i wody powierzchniowe. Ciągłość przestrzeni publicznych wzdłuż doliny Wisłoka ma zostać zachowana. 

Uchwalenie planu nie oznacza jednak natychmiastowej budowy mostu. Miasto dopiero rozpocznie starania o zabezpieczenie finansowania dla inwestycji.

(lp)

Czytaj więcej:

Od środy zmiany na al. Armii Krajowej w Rzeszowie. Zamkną lewoskręty i wyłączą sygnalizację

Fot. Budimex. Na zdjęciu most w Kwidzynie. tak mógłby wyglądać most w Rzeszowie

Rada Miasta Rzeszowa przyjęła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego „Zalew na rzece Wisłok”, który przewiduje budowę kontrowersyjnego mostu nad Ptasią Wyspą. Decyzja kończy skomplikowaną i wielowątkową procedurę planistyczną, otwierając drogę do realizacji fragmentu obwodnicy południowej, łączącej ul. Żołnierzy 9 Dywizji Piechoty z ul. Jana Pawła II.

Chodzi o obszar o powierzchni około 15,2 hektara, położony na styku osiedli Zwięczyca, Dąbrowskiego, Budziwój i Drabinianka. Radni przez ponad godzinę dyskutowali o korzyściach i zagrożeniach związanych z inwestycją. Uchwała przeszła stosunkiem głosów 14 za, 4 przeciw i 1 wstrzymujący się.

Plan z podwójnym celem

Radny Robert Kultys, przewodniczący Komisji Gospodarki Przestrzennej, zwrócił uwagę na podwójną funkcję planu. – Ten plan ma nie tylko znaczenie dla przyszłej obwodnicy południowej, ale także dla odciążenia mostu Karpackiego – wyjaśniał.

Podkreślił też różnice między planem miejscowym a procedurą ZRID. – Przez ZRID dochodzi do automatycznego wywłaszczenia właścicieli działek. Plan miejscowy daje możliwość negocjacji między miastem a mieszkańcami – tłumaczył.

Prezydent: potrzebujemy wszystkich trzech mostów

Prezydent Konrad Fijołek mówił o strategicznym znaczeniu inwestycji. – Potrzebujemy wszystkich trzech mostów, żeby aglomeracja mogła funkcjonować. Dziś mówimy tylko o jednej z lokalizacji, ale wszystkie są potrzebne – podkreślił.

Dodał, że uchwała nie oznacza natychmiastowego rozpoczęcia budowy. – To decyzja planistyczna. Rezerwujemy teren na przyszłość – powiedział.

Głos mieszkańców podzielony

Radny Aleksander Szala, mieszkaniec Budziwoja, zdecydowanie poparł przyjęcie planu. – W tych rejonach mieszka ponad 22 tysiące ludzi. Mają tylko jeden most – na Zaporze. Potrzebują nowej przeprawy jak powietrza – argumentował.

Zwracał uwagę na problemy komunikacyjne. – Mieszkańcy codziennie jadą do strefy ekonomicznej i korkują centrum – mówił.

Radny Wojciech Jaślar dodawał, że rano trudno zamówić taksówkę na Budziwój, a sytuacja zagraża bezpieczeństwu, bo karetki czy straż pożarna mogą mieć problem z dojazdem.

Z kolei przedstawicielka Stowarzyszenia Mieszkańców Budziwój-Biała krytykowała lokalizację mostu. Zwracała uwagę, że trasa przecina tereny ekologiczne, objęte ochroną w ramach obszaru Natura 2000. – Chcemy chronić zieleń, a planowana droga to z nią kolizja – mówiła. Przypomniała, że Ptasia Wyspa to unikalny przyrodniczo obszar.

Dodała też, że mieszkańcy obawiają się, że budowa mostu w sercu Ptasiej Wyspy doprowadzi do nieodwracalnych zmian w ekosystemie.

Wątpliwości i alternatywy

Radna Elżbieta Niedzielska kwestionowała skalę i koszty inwestycji. – Mówi się o kwotach rzędu 800 milionów złotych. Most ma mieć niemal kilometr długości – zaznaczyła. Jej zdaniem teren wokół zalewu to ostatni tak cenny fragment przyrody w Rzeszowie.

Zdementował też nieprawdziwe informacje o kosztach. – 800 milionów złotych to szacunkowy koszt całej obwodnicy południowej, nie tylko mostu, którego dotyczy plan – zaznaczył.

Decyzja mimo wątpliwości

Radna Marta Niewczas przypomniała, że każda decyzja wiąże się z kosztami. Inaczej mówiąc – nie ma idealnego rozwiązania. – Wszyscy wiemy jedno: chcemy mieć obwodnicę południową. Dzisiaj pytanie brzmi, czy ma przebiegać w zaproponowanej lokalizacji, czy wyburzymy 100 domów – mówiła.

Wiceprzewodniczący Andrzej Dec zwracał uwagę na zakończony proces planistyczny. – Prace nad planem trwały miesiącami. Krytykom zadaję pytanie: co proponujecie w zamian? – powiedział.

Miasto działa na kilku frontach

Na końcu dyskusji prezydent Konrad Fijołek mówił o alternatywie przebiegu obwodnicy przez Boguchwałę. Podkreślił, że miasto nie porzuca tego wariantu i prowadzi równoległe przygotowania dokumentacji. – Alternatywa przez Boguchwałę również jest przygotowywana. Wkrótce otrzymacie państwo decyzje ZRID dla tego wariantu. Musimy zabezpieczyć kolejne miliony na wykupy gruntów i równolegle, krok po kroku, przygotowywać ten drugi przebieg – mówił prezydent Rzeszowa.

Dodał też, że wariant przez Boguchwałę również będzie budził protesty społeczne i napotka na problemy środowiskowe, dlatego miasto musi iść co najmniej dwutorowo, planując równolegle różne warianty przepraw mostowych.

Dzięki uchwalonemu planowi miasto będzie mogło rozpocząć sukcesywne wykupy gruntów. To proces tańszy i bardziej elastyczny niż przymusowe wywłaszczenia w trybie ZRID, które oznaczałyby konieczność natychmiastowego zabezpieczenia około 200 milionów złotych.

Jak czytamy w dokumentach dołączonych do uchwały, plan obejmuje tereny przeznaczone pod komunikację drogową, ale także zieleń urządzoną i wody powierzchniowe. Ciągłość przestrzeni publicznych wzdłuż doliny Wisłoka ma zostać zachowana. 

Uchwalenie planu nie oznacza jednak natychmiastowej budowy mostu. Miasto dopiero rozpocznie starania o zabezpieczenie finansowania dla inwestycji.

(lp)

Czytaj więcej:

Od środy zmiany na al. Armii Krajowej w Rzeszowie. Zamkną lewoskręty i wyłączą sygnalizację

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *