July 3, 2025
hulajnogi
Zdjęcie: pixabay

Zbyt szybka jazda, przewożenie pasażerów i hulajnogi porzucane w poprzek chodników – to plaga, z którą Rzeszów zamierza walczyć bardziej zdecydowanie. Podczas specjalnej konferencji prasowej zorganizowanej przez Rzeszowski Ruch Miejski, Policja i Straż Miejska zapowiedziały koniec taryfy ulgowej.

Czas na edukację minął, teraz służby będą wyciągać surowe konsekwencje, w tym nakładać wysokie mandaty za łamanie przepisów.

Prędkość, pasażerowie i brak uprawnień

Problem z hulajnogami narasta od kilku lat, wraz z rosnącą popularnością tych urządzeń. Jak podkreśliła mł. asp. Martyna Osowska z rzeszowskiej drogówki, służby nie są przeciwne hulajnogom, ale ich użytkowanie musi być bezpieczne dla wszystkich. Niestety, rzeczywistość wygląda inaczej.

Główne problemy to notoryczne przekraczanie dozwolonej prędkości 20 km/h, jazda w dwie, a nawet trzy osoby, co jest kategorycznie zabronione, oraz poruszanie się dzieci bez wymaganych uprawnień.

– Chcielibyśmy na pewno też uczulić właśnie rodziców na kwestię tego, że ich dzieci nie mogą poruszać się hulajnogami elektrycznymi, jeśli nie posiadają karty rowerowej – apelowała policjantka.

Dodała, że sprawy z udziałem nieletnich, którzy nie mają uprawnień, trafiają do sądu rodzinnego. Z policyjnych statystyk wynika, że najwięcej zdarzeń z udziałem hulajnóg dotyczy młodzieży w wieku 14-16 lat.

hulajnogi-konferencja
Zdjęcie: konferencja prasowa dotycząca bezpiecznej jazdy na hulajnogach

Porzucona hulajnoga to pułapka dla pieszych

Osobnym, lecz równie poważnym problemem, są hulajnogi z wypożyczalni porzucane w przypadkowych miejscach. Jak zaznaczył Krzysztof Budak, kierownik referatu w rzeszowskiej Straży Miejskiej, jest to ogromne zagrożenie, zwłaszcza dla osób z niepełnosprawnościami i niedowidzących.

– Pozostawianie hulajnóg na chodnikach, w poprzek chodnika, przewrócone… Dla osoby niepełnosprawnej poruszającej się na przykład na wózku inwalidzkim jest to duża przeszkoda – mówił Budak.

Strażnicy miejscy regularnie interweniują, przeparkowując źle pozostawione pojazdy i wysyłają comiesięczne raporty do operatorów wypożyczalni, wskazując problematyczne lokalizacje. Przedstawiciel Straży Miejskiej zaapelował również o używanie kasków, które, choć nieobowiązkowe, w znacznym stopniu poprawiają bezpieczeństwo.

Edukacja w domu to podstawa. „Nie zdejmujcie ograniczników!”

Rafał Baran, instruktor nauki jazdy, zwrócił uwagę na kluczową rolę rodziców w kształtowaniu prawidłowych postaw. Podkreślił, że przewożenie małego dziecka na hulajnodze to dawanie skrajnie złego przykładu.

– Nie traktujmy hulajnogi jako zabawki – apelował.

Szczególnie ostro potępił zdejmowanie ograniczników prędkości w hulajnogach kupowanych dzieciom.

– Niedopuszczalne jest, że rodzice pozwalają, a czasami nawet kupują hulajnogi i ściągają ograniczniki prędkości. To jest skrajnie niebezpieczne. Przy prędkości nawet 50 km na godzinę, jeszcze bez kasku, skutki mogą być tragiczne – ostrzegał instruktor.

potracenie-hulajnoga-rzeszow
Zdjęcie: KMP Rzeszów

Koniec taryfy ulgowej. Będą mandaty i kontrole

Wszyscy uczestnicy konferencji byli zgodni: czas apeli i edukacji powoli dobiega końca. Służby zapowiadają bardziej zdecydowane działania i egzekwowanie przepisów.

– Będziemy wyciągać konsekwencje, bo po prostu jest czas na naukę, (…) ale nie mamy wyjścia. Musimy te konsekwencje wyciągać, bo musi być jakiś skutek – zapowiedziała mł. asp. Martyna Osowska.

Zarówno Policja, jak i Straż Miejska, będą zwracać szczególną uwagę na wykroczenia popełniane przez użytkowników hulajnóg i stosować przewidziane prawem kary, w tym mandaty.

Jak podsumował Waldemar Ruszel z Rzeszowskiego Ruchu Miejskiego, organizator spotkania, celem jest poprawa bezpieczeństwa i komfortu wszystkich mieszkańców w przestrzeni publicznej.

Czytaj więcej: 

Caritas angażuje się w pomoc poszkodowanym w pożarze przy Popiełuszki. Trwa zbiórka

hulajnogi
Zdjęcie: pixabay

Zbyt szybka jazda, przewożenie pasażerów i hulajnogi porzucane w poprzek chodników – to plaga, z którą Rzeszów zamierza walczyć bardziej zdecydowanie. Podczas specjalnej konferencji prasowej zorganizowanej przez Rzeszowski Ruch Miejski, Policja i Straż Miejska zapowiedziały koniec taryfy ulgowej.

Czas na edukację minął, teraz służby będą wyciągać surowe konsekwencje, w tym nakładać wysokie mandaty za łamanie przepisów.

Prędkość, pasażerowie i brak uprawnień

Problem z hulajnogami narasta od kilku lat, wraz z rosnącą popularnością tych urządzeń. Jak podkreśliła mł. asp. Martyna Osowska z rzeszowskiej drogówki, służby nie są przeciwne hulajnogom, ale ich użytkowanie musi być bezpieczne dla wszystkich. Niestety, rzeczywistość wygląda inaczej.

Główne problemy to notoryczne przekraczanie dozwolonej prędkości 20 km/h, jazda w dwie, a nawet trzy osoby, co jest kategorycznie zabronione, oraz poruszanie się dzieci bez wymaganych uprawnień.

– Chcielibyśmy na pewno też uczulić właśnie rodziców na kwestię tego, że ich dzieci nie mogą poruszać się hulajnogami elektrycznymi, jeśli nie posiadają karty rowerowej – apelowała policjantka.

Dodała, że sprawy z udziałem nieletnich, którzy nie mają uprawnień, trafiają do sądu rodzinnego. Z policyjnych statystyk wynika, że najwięcej zdarzeń z udziałem hulajnóg dotyczy młodzieży w wieku 14-16 lat.

hulajnogi-konferencja
Zdjęcie: konferencja prasowa dotycząca bezpiecznej jazdy na hulajnogach

Porzucona hulajnoga to pułapka dla pieszych

Osobnym, lecz równie poważnym problemem, są hulajnogi z wypożyczalni porzucane w przypadkowych miejscach. Jak zaznaczył Krzysztof Budak, kierownik referatu w rzeszowskiej Straży Miejskiej, jest to ogromne zagrożenie, zwłaszcza dla osób z niepełnosprawnościami i niedowidzących.

– Pozostawianie hulajnóg na chodnikach, w poprzek chodnika, przewrócone… Dla osoby niepełnosprawnej poruszającej się na przykład na wózku inwalidzkim jest to duża przeszkoda – mówił Budak.

Strażnicy miejscy regularnie interweniują, przeparkowując źle pozostawione pojazdy i wysyłają comiesięczne raporty do operatorów wypożyczalni, wskazując problematyczne lokalizacje. Przedstawiciel Straży Miejskiej zaapelował również o używanie kasków, które, choć nieobowiązkowe, w znacznym stopniu poprawiają bezpieczeństwo.

Edukacja w domu to podstawa. „Nie zdejmujcie ograniczników!”

Rafał Baran, instruktor nauki jazdy, zwrócił uwagę na kluczową rolę rodziców w kształtowaniu prawidłowych postaw. Podkreślił, że przewożenie małego dziecka na hulajnodze to dawanie skrajnie złego przykładu.

– Nie traktujmy hulajnogi jako zabawki – apelował.

Szczególnie ostro potępił zdejmowanie ograniczników prędkości w hulajnogach kupowanych dzieciom.

– Niedopuszczalne jest, że rodzice pozwalają, a czasami nawet kupują hulajnogi i ściągają ograniczniki prędkości. To jest skrajnie niebezpieczne. Przy prędkości nawet 50 km na godzinę, jeszcze bez kasku, skutki mogą być tragiczne – ostrzegał instruktor.

potracenie-hulajnoga-rzeszow
Zdjęcie: KMP Rzeszów

Koniec taryfy ulgowej. Będą mandaty i kontrole

Wszyscy uczestnicy konferencji byli zgodni: czas apeli i edukacji powoli dobiega końca. Służby zapowiadają bardziej zdecydowane działania i egzekwowanie przepisów.

– Będziemy wyciągać konsekwencje, bo po prostu jest czas na naukę, (…) ale nie mamy wyjścia. Musimy te konsekwencje wyciągać, bo musi być jakiś skutek – zapowiedziała mł. asp. Martyna Osowska.

Zarówno Policja, jak i Straż Miejska, będą zwracać szczególną uwagę na wykroczenia popełniane przez użytkowników hulajnóg i stosować przewidziane prawem kary, w tym mandaty.

Jak podsumował Waldemar Ruszel z Rzeszowskiego Ruchu Miejskiego, organizator spotkania, celem jest poprawa bezpieczeństwa i komfortu wszystkich mieszkańców w przestrzeni publicznej.

Czytaj więcej: 

Caritas angażuje się w pomoc poszkodowanym w pożarze przy Popiełuszki. Trwa zbiórka

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *