Reklama
Krzysztof Kłak, szef klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w sejmiku podkarpackim, złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie wydania 1,2 mln zł na kongres CPAC w Jasionce. Radny zarzuca marszałkowi Władysławowi Ortylowi przekroczenie uprawnień przez finansowanie wydarzenia o charakterze partyjnym. Co na to marszałek?
O sprawie doniesienia do prokuratury na marszałka Ortyla jako pierwsza napisała rzeszowska Gazeta Wyborcza. Przypomnijmy, że 27 maja, tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce, w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym ZEN.com EXPO w Jasionce odbył się kongres konserwatystów CPAC.
Conservative Political Action Conference, to coroczna konferencja odbywająca się od lat 70. w USA, w której biorą udział konserwatywni politycy i aktywiści z całego świata. W ostatnich latach CPAC zaczęto organizować także w innych państwach, w tym po raz pierwszy w Polsce.
Radny Kłak zarzuca, że wydarzenie miało charakter wyborczy i służyło promocji Karola Nawrockiego.
Gwiazdy z USA w Jasionce
Konferencję współorganizowała Telewizja Republika, która planowała zaprosić wiceprezydenta USA JD Vance’a. Ostatecznie nie przyjechał, zamiast niego w Jasionce pojawili się: sekretarz ds. bezpieczeństwa USA Kristi Noem, przewodniczący American Conservative Union Matt Schlapp, były szef kampanii Donalda Trumpa Corey Lewandowski oraz kilkudziesięciu innych gości z zagranicy.
W konferencji wzięli udział również polscy prawicowi politycy: prezydent Andrzej Duda, przewodniczący frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Mateusz Morawiecki oraz kandydat na prezydenta RP Karol Nawrocki. W wydarzeniu uczestniczyli także przedstawiciele zarządu województwa podkarpackiego: marszałek Władysław Ortyl, wicemarszałkowie Piotr Pilch i Karol Ożóg, członkowie zarządu Małgorzata Jarosińska-Jedynak oraz Anna Huk, a także radni województwa na czele z przewodniczącym Jerzym Borczem i lokalni działacze PiS.
Namawiali do głosowania na Nawrockiego
Większość prelegentów z Polski i ze świata w swoich wystąpieniach nawiązywała do nadchodzących wyborów prezydenckich. Wielu wprost namawiało do głosowania na Karola Nawrockiego, kandydata popieranego przez PiS. Prawicowi politycy praktycznie w każdym wystąpieniu przypominali o zbliżających się wyborach prezydenckich w Polsce. Nawrockiego na zjeździe witano na stojąco gorącymi brawami.
Przemysław Wipler, poseł Konfederacji, udzielił poparcia Nawrockiemu i zachęcał do głosowania na kandydata popieranego przez PiS. Podobnie zrobili Mateusz Morawiecki i prezydent RP Andrzej Duda.
Nawiązując do kończącej się kampanii prezydenckiej powiedział, że kandydat „opcji konserwatywnej, opcji patriotycznej jest w sposób brutalny, okrutny, wręcz bandycki, niejednokrotnie atakowany wieloma piętrowymi pomówieniami”.
– Ale ja wierzę w to głęboko, że mimo wszystkiego, co się dzieje, że Polacy się na to nie zgadzają, na takie traktowanie, na takie zachowanie, na taki bezmiar kłamstwa w mediach. W wyborach Polacy wybiorą wolność, uczciwość, a nie cynizm i draństwo – powiedział.
Corey Lewandowski, były szef kampanii Donalda Trumpa, także zachęcał do głosowania na Karola Nawrockiego. Podkreślał, że zwycięstwo kandydata lewicowego mogłoby wzbudzić zaskoczenie i dezorientację na arenie międzynarodowej. Wezwał do poparcia „właściwego kandydata”, który – jak zaznaczył – pielęgnuje relacje z prezydentem USA i może wspólnie z Amerykanami wyznaczać kierunek działań obu narodów.
Zarzuty Kłaka wobec Ortyla
To właśnie ten polityczny charakter polityczny stał się podstawą zawiadomienia do prokuratury złożonego przez Krzysztofa Kłaka. Radny Koalicji Obywatelskiej złożył do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, wniosek o przeprowadzenie kontroli w trybie nadzoru do wojewody podkarpackiej oraz wniosek o kontrolę zgodności wydatków z ustawą o finansach publicznych do Regionalnej Izby Obrachunkowej.
Kłak uznał, że marszałek Władysław Ortyl oraz pozostali członkowie zarządu mogli popełnić przestępstwo przez przekroczenie uprawnień funkcjonariuszy publicznych. Prokuraturę poinformował o wydaniu około 1,2 mln zł z budżetu województwa, zakwalifikowanych jako wydatki na „promocję województwa”, na organizację wydarzenia CPAC Poland w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Jasionce.
Zarząd województwa wydał na zjazd z publicznych pieniędzy 1,2 mln zł, uznając to za promocję Podkarpacia. Pieniądze przeznaczono na udostępnienie centrum w Jasionce, pełną oprawę audiowizualną, przygotowanie sceny, scenografii, oświetlenia i nagłośnienia, tłumaczenie symultaniczne oraz uroczystą kolację dla zaproszonych gości i delegacji zagranicznych.
Dodatkowo radny chce, aby sprawdzono czy organizacja CPAC na Podkarpaciu była wspierana finansowo lub logistycznie przez Rzeszowską Agencję Rozwoju Regionalnego oraz Podkarpackie Centrum Innowacji.
– Wydarzenie miało charakter jednoznacznie partyjny i polityczny, a jego głównymi uczestnikami byli politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz innych prawicowych ugrupowań z Europy i USA. Dodatkowo, w ramach wydarzenia prowadzono kampanię wyborczą kandydata na Prezydenta RP Karola Nawrockiego, z jego bezpośrednim udziałem oraz udziałem marszałka Ortyla – powiedział rzeszowskiej Gazecie Wyborczej Krzysztof Kłak.
Wydatki na promocję województwa
Zarząd województwa wydał na zjazd z publicznych pieniędzy 1,2 mln zł, uznając to za promocję Podkarpacia. Pieniądze przeznaczono na udostępnienie centrum w Jasionce, pełną oprawę audiowizualną, przygotowanie sceny, scenografii, oświetlenia i nagłośnienia, tłumaczenie symultaniczne oraz uroczystą kolację dla zaproszonych gości i delegacji zagranicznych.
Marszałek województwa Władysław Ortyl tłumaczył przed spotkaniem, że podczas CPAC zaplanowano spotkanie poświęcone relacjom polsko-amerykańskim, ze szczególnym uwzględnieniem rozwoju przedsiębiorczości i działalności startupów organizowane przez Podkarpackie Centrum Innowacji oraz Rzeszowską Agencję Rozwoju Regionalnego.
Marszałek się broni
Poprosiliśmy biuro prasowe o komentarz w tej sprawie.
Marszałek Władysław Ortyl w oświadczeniu broni decyzji o sfinansowaniu CPAC na Podkarpaciu, wskazując na promocyjne korzyści dla regionu. Podkreśla, że wydarzenie miało prestiżowy, międzynarodowy charakter – uczestniczyli w nim m.in. prezydent Andrzej Duda i sekretarz ds. bezpieczeństwa USA Kristi Noem. Według Ortyla, obecność tych gości przyciągnęła uwagę światowych mediów, a transmisja w TV Republika osiągnęła średnią oglądalność 356 tys. widzów.
Marszałek wskazuje też na wartość medialną – promocja CWK w Jasionce w internecie miała osiągnąć 800 tys. zł i dotrzeć do 2,5 mln odbiorców. Szczególnie podkreśla organizację Polish American Startup Business Mixer, który miał zaprezentować region jako innowacyjne i otwarte na międzynarodową współpracę miejsce. Obecność amerykańskich partnerów ma zdaniem Ortyla otworzyć drogę do nowych projektów gospodarczych i technologicznych.
Czy rzeczywiście tak będzie i region na tym skorzysta? Czas pokaże.
(lp)
Czytaj więcej:
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. decyzji prezydenta Rzeszowa. Chodzi o dwa stanowiska kierownicze
Reklama
Krzysztof Kłak, szef klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w sejmiku podkarpackim, złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie wydania 1,2 mln zł na kongres CPAC w Jasionce. Radny zarzuca marszałkowi Władysławowi Ortylowi przekroczenie uprawnień przez finansowanie wydarzenia o charakterze partyjnym. Co na to marszałek?
O sprawie doniesienia do prokuratury na marszałka Ortyla jako pierwsza napisała rzeszowska Gazeta Wyborcza. Przypomnijmy, że 27 maja, tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce, w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym ZEN.com EXPO w Jasionce odbył się kongres konserwatystów CPAC.
Conservative Political Action Conference, to coroczna konferencja odbywająca się od lat 70. w USA, w której biorą udział konserwatywni politycy i aktywiści z całego świata. W ostatnich latach CPAC zaczęto organizować także w innych państwach, w tym po raz pierwszy w Polsce.
Radny Kłak zarzuca, że wydarzenie miało charakter wyborczy i służyło promocji Karola Nawrockiego.
Gwiazdy z USA w Jasionce
Konferencję współorganizowała Telewizja Republika, która planowała zaprosić wiceprezydenta USA JD Vance’a. Ostatecznie nie przyjechał, zamiast niego w Jasionce pojawili się: sekretarz ds. bezpieczeństwa USA Kristi Noem, przewodniczący American Conservative Union Matt Schlapp, były szef kampanii Donalda Trumpa Corey Lewandowski oraz kilkudziesięciu innych gości z zagranicy.
W konferencji wzięli udział również polscy prawicowi politycy: prezydent Andrzej Duda, przewodniczący frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Mateusz Morawiecki oraz kandydat na prezydenta RP Karol Nawrocki. W wydarzeniu uczestniczyli także przedstawiciele zarządu województwa podkarpackiego: marszałek Władysław Ortyl, wicemarszałkowie Piotr Pilch i Karol Ożóg, członkowie zarządu Małgorzata Jarosińska-Jedynak oraz Anna Huk, a także radni województwa na czele z przewodniczącym Jerzym Borczem i lokalni działacze PiS.
Namawiali do głosowania na Nawrockiego
Większość prelegentów z Polski i ze świata w swoich wystąpieniach nawiązywała do nadchodzących wyborów prezydenckich. Wielu wprost namawiało do głosowania na Karola Nawrockiego, kandydata popieranego przez PiS. Prawicowi politycy praktycznie w każdym wystąpieniu przypominali o zbliżających się wyborach prezydenckich w Polsce. Nawrockiego na zjeździe witano na stojąco gorącymi brawami.
Przemysław Wipler, poseł Konfederacji, udzielił poparcia Nawrockiemu i zachęcał do głosowania na kandydata popieranego przez PiS. Podobnie zrobili Mateusz Morawiecki i prezydent RP Andrzej Duda.
Nawiązując do kończącej się kampanii prezydenckiej powiedział, że kandydat „opcji konserwatywnej, opcji patriotycznej jest w sposób brutalny, okrutny, wręcz bandycki, niejednokrotnie atakowany wieloma piętrowymi pomówieniami”.
– Ale ja wierzę w to głęboko, że mimo wszystkiego, co się dzieje, że Polacy się na to nie zgadzają, na takie traktowanie, na takie zachowanie, na taki bezmiar kłamstwa w mediach. W wyborach Polacy wybiorą wolność, uczciwość, a nie cynizm i draństwo – powiedział.
Corey Lewandowski, były szef kampanii Donalda Trumpa, także zachęcał do głosowania na Karola Nawrockiego. Podkreślał, że zwycięstwo kandydata lewicowego mogłoby wzbudzić zaskoczenie i dezorientację na arenie międzynarodowej. Wezwał do poparcia „właściwego kandydata”, który – jak zaznaczył – pielęgnuje relacje z prezydentem USA i może wspólnie z Amerykanami wyznaczać kierunek działań obu narodów.
Zarzuty Kłaka wobec Ortyla
To właśnie ten polityczny charakter polityczny stał się podstawą zawiadomienia do prokuratury złożonego przez Krzysztofa Kłaka. Radny Koalicji Obywatelskiej złożył do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, wniosek o przeprowadzenie kontroli w trybie nadzoru do wojewody podkarpackiej oraz wniosek o kontrolę zgodności wydatków z ustawą o finansach publicznych do Regionalnej Izby Obrachunkowej.
Kłak uznał, że marszałek Władysław Ortyl oraz pozostali członkowie zarządu mogli popełnić przestępstwo przez przekroczenie uprawnień funkcjonariuszy publicznych. Prokuraturę poinformował o wydaniu około 1,2 mln zł z budżetu województwa, zakwalifikowanych jako wydatki na „promocję województwa”, na organizację wydarzenia CPAC Poland w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Jasionce.
Zarząd województwa wydał na zjazd z publicznych pieniędzy 1,2 mln zł, uznając to za promocję Podkarpacia. Pieniądze przeznaczono na udostępnienie centrum w Jasionce, pełną oprawę audiowizualną, przygotowanie sceny, scenografii, oświetlenia i nagłośnienia, tłumaczenie symultaniczne oraz uroczystą kolację dla zaproszonych gości i delegacji zagranicznych.
Dodatkowo radny chce, aby sprawdzono czy organizacja CPAC na Podkarpaciu była wspierana finansowo lub logistycznie przez Rzeszowską Agencję Rozwoju Regionalnego oraz Podkarpackie Centrum Innowacji.
– Wydarzenie miało charakter jednoznacznie partyjny i polityczny, a jego głównymi uczestnikami byli politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz innych prawicowych ugrupowań z Europy i USA. Dodatkowo, w ramach wydarzenia prowadzono kampanię wyborczą kandydata na Prezydenta RP Karola Nawrockiego, z jego bezpośrednim udziałem oraz udziałem marszałka Ortyla – powiedział rzeszowskiej Gazecie Wyborczej Krzysztof Kłak.
Wydatki na promocję województwa
Zarząd województwa wydał na zjazd z publicznych pieniędzy 1,2 mln zł, uznając to za promocję Podkarpacia. Pieniądze przeznaczono na udostępnienie centrum w Jasionce, pełną oprawę audiowizualną, przygotowanie sceny, scenografii, oświetlenia i nagłośnienia, tłumaczenie symultaniczne oraz uroczystą kolację dla zaproszonych gości i delegacji zagranicznych.
Marszałek województwa Władysław Ortyl tłumaczył przed spotkaniem, że podczas CPAC zaplanowano spotkanie poświęcone relacjom polsko-amerykańskim, ze szczególnym uwzględnieniem rozwoju przedsiębiorczości i działalności startupów organizowane przez Podkarpackie Centrum Innowacji oraz Rzeszowską Agencję Rozwoju Regionalnego.
Marszałek się broni
Poprosiliśmy biuro prasowe o komentarz w tej sprawie.
Marszałek Władysław Ortyl w oświadczeniu broni decyzji o sfinansowaniu CPAC na Podkarpaciu, wskazując na promocyjne korzyści dla regionu. Podkreśla, że wydarzenie miało prestiżowy, międzynarodowy charakter – uczestniczyli w nim m.in. prezydent Andrzej Duda i sekretarz ds. bezpieczeństwa USA Kristi Noem. Według Ortyla, obecność tych gości przyciągnęła uwagę światowych mediów, a transmisja w TV Republika osiągnęła średnią oglądalność 356 tys. widzów.
Marszałek wskazuje też na wartość medialną – promocja CWK w Jasionce w internecie miała osiągnąć 800 tys. zł i dotrzeć do 2,5 mln odbiorców. Szczególnie podkreśla organizację Polish American Startup Business Mixer, który miał zaprezentować region jako innowacyjne i otwarte na międzynarodową współpracę miejsce. Obecność amerykańskich partnerów ma zdaniem Ortyla otworzyć drogę do nowych projektów gospodarczych i technologicznych.
Czy rzeczywiście tak będzie i region na tym skorzysta? Czas pokaże.
(lp)
Czytaj więcej:
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. decyzji prezydenta Rzeszowa. Chodzi o dwa stanowiska kierownicze
