Do szokujących zdarzeń dochodziło w powiecie przeworskim, gdzie mężczyzna miał regularnie znęcać się nad rodziną. Stanisław M. groził żonie i córce, że wysadzi w powietrze ich dom. Prokuratura skierowała już przeciwko niemu akt oskarżenia do sądu.
Rodzina agresywnego mężczyzny przeżywała prawdziwą gehennę. Jego żona i córka czując realne zagrożenie powiadomiła policję o znęcaniu się i groźbach. Jakie konsekwencje grożą awanturnikowi?
Stanisław M. z zarzutami
Śledztwo w tej sprawie wszczęto już 16 lutego bieżącego roku. Stanisław M. usłyszał wówczas zarzuty dotyczące fizycznego i psychicznego znęcania się nad najbliższymi, a także posiadania amunicji bez wymagano zezwolenia.
Mężczyzna częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia w sprawie. 17 lutego Sąd Rejonowy w Przeworsku na wniosek prokuratury zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.
14 kwietnia Prokuratura Rejonowa w Przemyślu po zebraniu materiałów dowodowych skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Stanisławowi M.
Gehenna żony i córki
Według tego co udało się ustalić prokuraturze, mężczyzna wszczynał awantury domowe, w trakcie których znęcał się fizycznie nad swoją żoną. Ponadto wyzywał ją i córkę wulgarnymi słowami i wyrzucał je z domu. Na tym nie skończyło się szokujące postępowanie głowy domu. Ojciec i mąż miał również nadużywać alkoholu.
– Zakłócał spoczynek nocny, ograniczał dostęp do łazienki, usiłował zniszczyć piec centralnego ogrzewania, otwierał okna i wyziębiał dom, odkręcał klamki, a 14 lutego 2025 r., będąc w stanie nietrzeźwości (ponad 3 promile alkoholu we krwi) groził żonie i córce wysadzeniem w powietrze budynku mieszkalnego – wymienia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, prok. Marta Pętkowska.
Agresor posiadał amunicję
W związku z tym, że Stanisław M. był rusznikarzem i posiadał wiedzę z zakresu wytwarzania amunicji i broni, żona poważnie obawiała się spełnieniem gróźb. O całej sprawie powiadomiła policję.
Podczas przeszukania odzieży mężczyzny, w kieszeni jego spodni odkryto nabój kalibru 9 mm oraz drugi nabój o kalibrze 9×19 mm. W związku z tym, usłyszał on także zarzut posiadania amunicji bez wymaganego zezwolenia. Łącznie Stanisławowi M. grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Do szokujących zdarzeń dochodziło w powiecie przeworskim, gdzie mężczyzna miał regularnie znęcać się nad rodziną. Stanisław M. groził żonie i córce, że wysadzi w powietrze ich dom. Prokuratura skierowała już przeciwko niemu akt oskarżenia do sądu.
Rodzina agresywnego mężczyzny przeżywała prawdziwą gehennę. Jego żona i córka czując realne zagrożenie powiadomiła policję o znęcaniu się i groźbach. Jakie konsekwencje grożą awanturnikowi?
Stanisław M. z zarzutami
Śledztwo w tej sprawie wszczęto już 16 lutego bieżącego roku. Stanisław M. usłyszał wówczas zarzuty dotyczące fizycznego i psychicznego znęcania się nad najbliższymi, a także posiadania amunicji bez wymagano zezwolenia.
Mężczyzna częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia w sprawie. 17 lutego Sąd Rejonowy w Przeworsku na wniosek prokuratury zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.
14 kwietnia Prokuratura Rejonowa w Przemyślu po zebraniu materiałów dowodowych skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Stanisławowi M.
Gehenna żony i córki
Według tego co udało się ustalić prokuraturze, mężczyzna wszczynał awantury domowe, w trakcie których znęcał się fizycznie nad swoją żoną. Ponadto wyzywał ją i córkę wulgarnymi słowami i wyrzucał je z domu. Na tym nie skończyło się szokujące postępowanie głowy domu. Ojciec i mąż miał również nadużywać alkoholu.
– Zakłócał spoczynek nocny, ograniczał dostęp do łazienki, usiłował zniszczyć piec centralnego ogrzewania, otwierał okna i wyziębiał dom, odkręcał klamki, a 14 lutego 2025 r., będąc w stanie nietrzeźwości (ponad 3 promile alkoholu we krwi) groził żonie i córce wysadzeniem w powietrze budynku mieszkalnego – wymienia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, prok. Marta Pętkowska.
Agresor posiadał amunicję
W związku z tym, że Stanisław M. był rusznikarzem i posiadał wiedzę z zakresu wytwarzania amunicji i broni, żona poważnie obawiała się spełnieniem gróźb. O całej sprawie powiadomiła policję.
Podczas przeszukania odzieży mężczyzny, w kieszeni jego spodni odkryto nabój kalibru 9 mm oraz drugi nabój o kalibrze 9×19 mm. W związku z tym, usłyszał on także zarzut posiadania amunicji bez wymaganego zezwolenia. Łącznie Stanisławowi M. grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.