April 21, 2025
fot. Kamil Pudełko, Rzeszów News / Prezentacja Rowerów Miejskich w 2018 r.

Reklama

Drugi rok z rzędu ratusz nie ogłasza przetargu i nie podpisuje umowy z żadnym operatorem na uruchomienie systemu wypożyczania jednośladów. Mieszkańcy Rzeszowa – miasta, które jako jedno z pierwszych w Polsce wprowadziło rowery miejskie – nie mogą już korzystać z tej usługi.

Rzeszów był pionierem w udostępnianiu rowerów miejskich w Polsce – miasto wprowadziło system już w 2010 r. Mimo rozbudowanej infrastruktury, liczącej 219 km tras rowerowych i pasów dla jednośladów, władze zrezygnowały z systemu rowerów miejskich w Rzeszowie.

Spadek zainteresowania w Rzeszowie

– Kolejne lata pokazywały, że miejska wypożyczalnia rowerów w Rzeszowie nie cieszyła się dużym zainteresowaniem. Ludzie w Rzeszowie jeżdżą na rowerach, ale na rynku pojawiły się firmy, które oprócz rowerów oferowały hulajnogi i skutery – wyjaśnia Artur Gernand z kancelarii prezydenta Rzeszowa.

Rzeszów nie jest jedynym miastem, które zrezygnowało z rowerów miejskich. Podobną decyzję podjęły władze Poznania, gdzie system działał od 2012 do końca listopada 2022 r. Magistrat wskazywał, że od kilku lat systematycznie spadało zainteresowanie rowerem miejskim, ponieważ mieszkańcy przesiedli się na własne jednoślady.

Zdjęcie: Facebook.com / Rzeszowski Rower Miejski blinkee.city

Kraków poszedł inną drogą

Także Kraków, który jako pierwsze miasto w Polsce wprowadził w 2008 r. system roweru miejskiego, od kilku lat nie oferuje klasycznej usługi tego typu. Zamiast tego miasto proponuje alternatywne rozwiązania: bezpłatną wypożyczalnię rowerów elektrycznych Park-e-Bike oraz długoterminową wypożyczalnię LajkBike. Ta ostatnia umożliwia wynajem zarówno klasycznych, jak i elektrycznych jednośladów na okres od miesiąca do pół roku. Do systemu LajkBike zapisało się już ponad 3,5 tys. krakowian.

Bydgoszcz – systematyczny spadek

W Bydgoszczy, mieście zbliżonym wielkością do Rzeszowa, system wypożyczeń działa od 2015 r. jako Bydgoski Rower Aglomeracyjny. Rowery są dostępne od początku marca do końca października. Jednak z roku na rok coraz mniej osób korzysta z tej usługi, a dodatkowo spada liczba dostępnych jednośladów. W zeszłym roku mieszkańcy skorzystali z 380 dostępnych rowerów 29,6 tys. razy, czyli o połowę mniej niż w 2015 roku.

Miasta wciąż stawiające na rowery publiczne

Inaczej sytuacja wygląda w Lublinie, gdzie miejski rower cieszy się niesłabnącą popularnością. Kolejny sezon Lubelskiego Roweru Miejskiego rozpoczął się pierwszego dnia wiosny. Do dyspozycji mieszkańców jest 625 rowerów, w tym 15 dziecięcych i 10 elektrycznych, rozlokowanych na 131 stacjach. System działa w powiązaniu z komunikacją miejską poprzez integrację z Lubelską Kartą Miejską (LKM) i systemem biletu elektronicznego LUBIKA. Z rowerów miejskich w Lublinie korzysta około 33 tysięcy osób.

Również Kielce wciąż stawiają na rowery miejskie. Kielecki Rower Miejski obejmuje 57 stacji rozmieszczonych w całym mieście. Użytkownicy mają do dyspozycji 300 rowerów – 255 tradycyjnych, 30 elektrycznych, 5 tandemów i 10 elektrycznych rowerów cargo. W 2024 roku mieszkańcy wypożyczyli jednoślady ponad 100 tysięcy razy i przejechali nimi 326 tysięcy kilometrów.

Powody różnic między miastami

Eksperci wskazują, że głównym powodem spadku zainteresowania rowerami miejskimi w niektórych ośrodkach jest rosnąca liczba prywatnych jednośladów. Jak wyjaśnia rzecznik warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich, Jakub Dybalski.

– Przez kilkanaście lat korzystanie z publicznych jednośladów skłoniło wielu użytkowników do zakupu własnego roweru – twierdzi. 

Innym powodem jest pojawienie się alternatywnych środków transportu, takich jak hulajnogi elektryczne czy skutery na wynajem, które stanowią konkurencję dla rowerów miejskich.

Różne podejścia miast

Miasta w Polsce wybrały różne strategie dotyczące rowerów publicznych. Jedne, jak Rzeszów czy Poznań, całkowicie zrezygnowały z systemu. Inne, jak Kraków, zmieniły model działania na bardziej specjalistyczny. Jeszcze inne, jak Lublin czy Kielce, wciąż rozwijają swoje systemy.

(opr. Łukasz Pelc, źródło PAP)

Czytaj więcej:

Rzeszów będzie miał „Nową Bibliotekę” przyszłości. Rusza konkurs architektoniczny

fot. Kamil Pudełko, Rzeszów News / Prezentacja Rowerów Miejskich w 2018 r.

Reklama

Drugi rok z rzędu ratusz nie ogłasza przetargu i nie podpisuje umowy z żadnym operatorem na uruchomienie systemu wypożyczania jednośladów. Mieszkańcy Rzeszowa – miasta, które jako jedno z pierwszych w Polsce wprowadziło rowery miejskie – nie mogą już korzystać z tej usługi.

Rzeszów był pionierem w udostępnianiu rowerów miejskich w Polsce – miasto wprowadziło system już w 2010 r. Mimo rozbudowanej infrastruktury, liczącej 219 km tras rowerowych i pasów dla jednośladów, władze zrezygnowały z systemu rowerów miejskich w Rzeszowie.

Spadek zainteresowania w Rzeszowie

– Kolejne lata pokazywały, że miejska wypożyczalnia rowerów w Rzeszowie nie cieszyła się dużym zainteresowaniem. Ludzie w Rzeszowie jeżdżą na rowerach, ale na rynku pojawiły się firmy, które oprócz rowerów oferowały hulajnogi i skutery – wyjaśnia Artur Gernand z kancelarii prezydenta Rzeszowa.

Rzeszów nie jest jedynym miastem, które zrezygnowało z rowerów miejskich. Podobną decyzję podjęły władze Poznania, gdzie system działał od 2012 do końca listopada 2022 r. Magistrat wskazywał, że od kilku lat systematycznie spadało zainteresowanie rowerem miejskim, ponieważ mieszkańcy przesiedli się na własne jednoślady.

Zdjęcie: Facebook.com / Rzeszowski Rower Miejski blinkee.city

Kraków poszedł inną drogą

Także Kraków, który jako pierwsze miasto w Polsce wprowadził w 2008 r. system roweru miejskiego, od kilku lat nie oferuje klasycznej usługi tego typu. Zamiast tego miasto proponuje alternatywne rozwiązania: bezpłatną wypożyczalnię rowerów elektrycznych Park-e-Bike oraz długoterminową wypożyczalnię LajkBike. Ta ostatnia umożliwia wynajem zarówno klasycznych, jak i elektrycznych jednośladów na okres od miesiąca do pół roku. Do systemu LajkBike zapisało się już ponad 3,5 tys. krakowian.

Bydgoszcz – systematyczny spadek

W Bydgoszczy, mieście zbliżonym wielkością do Rzeszowa, system wypożyczeń działa od 2015 r. jako Bydgoski Rower Aglomeracyjny. Rowery są dostępne od początku marca do końca października. Jednak z roku na rok coraz mniej osób korzysta z tej usługi, a dodatkowo spada liczba dostępnych jednośladów. W zeszłym roku mieszkańcy skorzystali z 380 dostępnych rowerów 29,6 tys. razy, czyli o połowę mniej niż w 2015 roku.

Miasta wciąż stawiające na rowery publiczne

Inaczej sytuacja wygląda w Lublinie, gdzie miejski rower cieszy się niesłabnącą popularnością. Kolejny sezon Lubelskiego Roweru Miejskiego rozpoczął się pierwszego dnia wiosny. Do dyspozycji mieszkańców jest 625 rowerów, w tym 15 dziecięcych i 10 elektrycznych, rozlokowanych na 131 stacjach. System działa w powiązaniu z komunikacją miejską poprzez integrację z Lubelską Kartą Miejską (LKM) i systemem biletu elektronicznego LUBIKA. Z rowerów miejskich w Lublinie korzysta około 33 tysięcy osób.

Również Kielce wciąż stawiają na rowery miejskie. Kielecki Rower Miejski obejmuje 57 stacji rozmieszczonych w całym mieście. Użytkownicy mają do dyspozycji 300 rowerów – 255 tradycyjnych, 30 elektrycznych, 5 tandemów i 10 elektrycznych rowerów cargo. W 2024 roku mieszkańcy wypożyczyli jednoślady ponad 100 tysięcy razy i przejechali nimi 326 tysięcy kilometrów.

Powody różnic między miastami

Eksperci wskazują, że głównym powodem spadku zainteresowania rowerami miejskimi w niektórych ośrodkach jest rosnąca liczba prywatnych jednośladów. Jak wyjaśnia rzecznik warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich, Jakub Dybalski.

– Przez kilkanaście lat korzystanie z publicznych jednośladów skłoniło wielu użytkowników do zakupu własnego roweru – twierdzi. 

Innym powodem jest pojawienie się alternatywnych środków transportu, takich jak hulajnogi elektryczne czy skutery na wynajem, które stanowią konkurencję dla rowerów miejskich.

Różne podejścia miast

Miasta w Polsce wybrały różne strategie dotyczące rowerów publicznych. Jedne, jak Rzeszów czy Poznań, całkowicie zrezygnowały z systemu. Inne, jak Kraków, zmieniły model działania na bardziej specjalistyczny. Jeszcze inne, jak Lublin czy Kielce, wciąż rozwijają swoje systemy.

(opr. Łukasz Pelc, źródło PAP)

Czytaj więcej:

Rzeszów będzie miał „Nową Bibliotekę” przyszłości. Rusza konkurs architektoniczny

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *