Bieszczady w 2024 r. odwiedziło więcej turystów niż w roku poprzednim. Zarówno latem, jak i jesienią region cieszył się dużym zainteresowaniem. To doskonała prognoza na zbliżający się sezon 2025.
– W miesiącach letnich (lipiec, sierpień) oraz jesiennych (wrzesień, październik, listopad) odnotowano znaczący wzrost liczby odwiedzających na południu Podkarpackiego – informuje Podkarpacka Regionalna Organizacja Turystyczna.
Ten trend nie tylko napawa optymizmem, ale również pokazuje, jak bardzo Bieszczady zyskują na popularności jako atrakcyjny kierunek turystyczny.
Więcej turystów w Bieszczadach
Podkarpacka Regionalna Organizacja Turystyczna podzieliła się danymi, zebranymi przez Główny Urząd Statystyczny w 2024 roku. Okazuje się, że w Bieszczadach odnotowano wyraźny wzrost liczby noclegów.
– W porównaniu do roku poprzedniego, ogólna liczba noclegów zwiększyła się o 7,1 proc. Gościom z Polski udzielono ich o 6,9 proc. więcej, natomiast liczba noclegów zarezerwowanych przez turystów zagranicznych wzrosła o 28,6 proc. w porównaniu do lata 2023 roku – podaje organizacja.
Biorąc pod uwagę wyłącznie liczbę osób odwiedzających region, widać duży wzrost. Łącznie Bieszczady odwiedziło 24,5 proc. więcej turystów niż w ubiegłym roku. Tym samym, wśród Polaków ten wzrost wyniósł 24,7 proc., natomiast zagranicznych gości było więcej o 12,6 proc.
Obiecujące dane
Jesienią wzrosty były mniejsze, ale nadal widoczne.
Łącznie udzielono o 4,4 proc. więcej noclegów niż rok wcześniej. Wśród turystów z Polski wzrost wyniósł 4,2 proc. W przypadku gości z zagranicy był bardzo wyraźny, bowiem zanotowano ich aż o 49 proc. więcej. PROT zaznacza jednak, że w liczbach bezwzględnych ta różnica nie była już tak imponująca, ze względu na to, że zdecydowana większość turystów pochodzi z Polski.
Liczba samych turystów w jesiennych miesiącach zwiększyła się o 10,1 proc. Polskich turystów pojawiło się o 10 proc. więcej niż rok temu, a zagranicznych aż o 52,1 proc.
Zdaniem PROT, duże znaczenie miała tu pogoda. Słoneczna i ciepła jesień miała przyciągnąć w Bieszczady wielu miłośników górskich wędrówek i wypoczynku na łonie natury.
Dane pochodzą z oficjalnych statystyk Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), obejmujących obiekty noclegowe posiadające 10 lub więcej miejsc noclegowych w powiatach bieszczadzkim i leskim.
Promocja regionu podziałała
Podkarpacka Regionalna Organizacja Turystyczna, wspierana przez lokalne podmioty, w ubiegłym roku intensywnie promowała region w mediach społecznościowych. W nadchodzącym sezonie zamierza kontynuować podobne działania, mając na celu dalsze przyciąganie turystów do regionu.
(oprac. MK)
Czytaj więcej:
Takiego marca jeszcze nie było! Wiemy ilu pasażerów przewinęło się przez Jasionkę
Bieszczady w 2024 r. odwiedziło więcej turystów niż w roku poprzednim. Zarówno latem, jak i jesienią region cieszył się dużym zainteresowaniem. To doskonała prognoza na zbliżający się sezon 2025.
– W miesiącach letnich (lipiec, sierpień) oraz jesiennych (wrzesień, październik, listopad) odnotowano znaczący wzrost liczby odwiedzających na południu Podkarpackiego – informuje Podkarpacka Regionalna Organizacja Turystyczna.
Ten trend nie tylko napawa optymizmem, ale również pokazuje, jak bardzo Bieszczady zyskują na popularności jako atrakcyjny kierunek turystyczny.
Więcej turystów w Bieszczadach
Podkarpacka Regionalna Organizacja Turystyczna podzieliła się danymi, zebranymi przez Główny Urząd Statystyczny w 2024 roku. Okazuje się, że w Bieszczadach odnotowano wyraźny wzrost liczby noclegów.
– W porównaniu do roku poprzedniego, ogólna liczba noclegów zwiększyła się o 7,1 proc. Gościom z Polski udzielono ich o 6,9 proc. więcej, natomiast liczba noclegów zarezerwowanych przez turystów zagranicznych wzrosła o 28,6 proc. w porównaniu do lata 2023 roku – podaje organizacja.
Biorąc pod uwagę wyłącznie liczbę osób odwiedzających region, widać duży wzrost. Łącznie Bieszczady odwiedziło 24,5 proc. więcej turystów niż w ubiegłym roku. Tym samym, wśród Polaków ten wzrost wyniósł 24,7 proc., natomiast zagranicznych gości było więcej o 12,6 proc.
Obiecujące dane
Jesienią wzrosty były mniejsze, ale nadal widoczne.
Łącznie udzielono o 4,4 proc. więcej noclegów niż rok wcześniej. Wśród turystów z Polski wzrost wyniósł 4,2 proc. W przypadku gości z zagranicy był bardzo wyraźny, bowiem zanotowano ich aż o 49 proc. więcej. PROT zaznacza jednak, że w liczbach bezwzględnych ta różnica nie była już tak imponująca, ze względu na to, że zdecydowana większość turystów pochodzi z Polski.
Liczba samych turystów w jesiennych miesiącach zwiększyła się o 10,1 proc. Polskich turystów pojawiło się o 10 proc. więcej niż rok temu, a zagranicznych aż o 52,1 proc.
Zdaniem PROT, duże znaczenie miała tu pogoda. Słoneczna i ciepła jesień miała przyciągnąć w Bieszczady wielu miłośników górskich wędrówek i wypoczynku na łonie natury.
Dane pochodzą z oficjalnych statystyk Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), obejmujących obiekty noclegowe posiadające 10 lub więcej miejsc noclegowych w powiatach bieszczadzkim i leskim.
Promocja regionu podziałała
Podkarpacka Regionalna Organizacja Turystyczna, wspierana przez lokalne podmioty, w ubiegłym roku intensywnie promowała region w mediach społecznościowych. W nadchodzącym sezonie zamierza kontynuować podobne działania, mając na celu dalsze przyciąganie turystów do regionu.
(oprac. MK)
Czytaj więcej:
Takiego marca jeszcze nie było! Wiemy ilu pasażerów przewinęło się przez Jasionkę