Po fali krytyki dotyczącej stanu czystości trybun Stadionu Miejskiego w Rzeszowie, władze miasta wdrażają nowe procedury. Częstsze sprzątanie, montaż siatki ochronnej i współpraca z sokolnikiem – to rozwiązania, które mają zakończyć problem ptasich odchodów.
Reakcja na skargi kibiców i publikacje
Po licznych publikacjach, m.in. na naszych łamach, które pokazywały czasem brutalnie szczere komentarze kibiców opisujących problem zaniedbanych trybun Stadionu Miejskiego, wiceprezydent Rzeszowa, Marcin Deręgowski, podjął zdecydowane kroki. W poniedziałek spotkał się z osobami odpowiedzialnymi za utrzymanie porządku na obiekcie i zapowiedział konkretne zmiany w jego zarządzaniu.
Nowe procedury i częstsze sprzątanie
Jak poinformował Deręgowski, władze miasta zobowiązały firmę sprzątającą stadion do zwiększenia częstotliwości mycia trybun przed każdą imprezą masową.
Dodatkowo będzie ona dostarczać raporty czystości, które mają zapobiec powtórzeniu się sytuacji, jaka miała miejsce podczas ostatnich wydarzeń sportowych.
Zdjęcia: Stadion Miejski, Marcin Deręgowski / profil na FBSiatka ochronna i sokolnik
Jednym z największych problemów stadionu są ptaki gnieżdżące się w konstrukcji dachowej trybuny wschodniej, co prowadzi do zanieczyszczania krzesełek i schodów.
Władze Rzeszowa planują dwa rozwiązania:
- montaż siatki ochronnej, która ma uniemożliwić ptakom dostęp do dachu trybuny; Wydział Sportu i Rekreacji przygotowuje obecnie jej wycenę i będzie współpracował z Wydziałem Inwestycji w zakresie przetargu na jej zakup i montaż
- zatrudnienie sokolnika, którego zadaniem będzie odstraszanie ptaków; trwa analiza kosztów takiego rozwiązania.
Pierwsze efekty
Jak poinformował wiceprezydent na swoim profilu na FB, w poniedziałek w newralgicznych miejscach trybuny wschodniej wyczyszczono krzesełka i schody, a także rozłożono plandeki, które mają zabezpieczyć najbardziej narażone sektory.
Dodatkowo Wydział Sportu został zobowiązany do przekazywania wiceprezydentowi raportów z przygotowania stadionu przed każdym wydarzeniem.
(oprac. rom)
Czytaj więcej:
Cisza na rzeszowskich Bulwarach! Mieszkańcy odetchnęli z ulgą, a fani festiwali zawiedzeni
Po fali krytyki dotyczącej stanu czystości trybun Stadionu Miejskiego w Rzeszowie, władze miasta wdrażają nowe procedury. Częstsze sprzątanie, montaż siatki ochronnej i współpraca z sokolnikiem – to rozwiązania, które mają zakończyć problem ptasich odchodów.
Reakcja na skargi kibiców i publikacje
Po licznych publikacjach, m.in. na naszych łamach, które pokazywały czasem brutalnie szczere komentarze kibiców opisujących problem zaniedbanych trybun Stadionu Miejskiego, wiceprezydent Rzeszowa, Marcin Deręgowski, podjął zdecydowane kroki. W poniedziałek spotkał się z osobami odpowiedzialnymi za utrzymanie porządku na obiekcie i zapowiedział konkretne zmiany w jego zarządzaniu.
Nowe procedury i częstsze sprzątanie
Jak poinformował Deręgowski, władze miasta zobowiązały firmę sprzątającą stadion do zwiększenia częstotliwości mycia trybun przed każdą imprezą masową.
Dodatkowo będzie ona dostarczać raporty czystości, które mają zapobiec powtórzeniu się sytuacji, jaka miała miejsce podczas ostatnich wydarzeń sportowych.
Zdjęcia: Stadion Miejski, Marcin Deręgowski / profil na FB
Siatka ochronna i sokolnik
Jednym z największych problemów stadionu są ptaki gnieżdżące się w konstrukcji dachowej trybuny wschodniej, co prowadzi do zanieczyszczania krzesełek i schodów.
Władze Rzeszowa planują dwa rozwiązania:
- montaż siatki ochronnej, która ma uniemożliwić ptakom dostęp do dachu trybuny; Wydział Sportu i Rekreacji przygotowuje obecnie jej wycenę i będzie współpracował z Wydziałem Inwestycji w zakresie przetargu na jej zakup i montaż
- zatrudnienie sokolnika, którego zadaniem będzie odstraszanie ptaków; trwa analiza kosztów takiego rozwiązania.
Pierwsze efekty
Jak poinformował wiceprezydent na swoim profilu na FB, w poniedziałek w newralgicznych miejscach trybuny wschodniej wyczyszczono krzesełka i schody, a także rozłożono plandeki, które mają zabezpieczyć najbardziej narażone sektory.
Dodatkowo Wydział Sportu został zobowiązany do przekazywania wiceprezydentowi raportów z przygotowania stadionu przed każdym wydarzeniem.
(oprac. rom)
Czytaj więcej:
Cisza na rzeszowskich Bulwarach! Mieszkańcy odetchnęli z ulgą, a fani festiwali zawiedzeni