April 24, 2025
Zdjęcie: OSP Rzeszów – Przybyszówka

Strażacy nie mają ostatnio chwili wytchnienia. W kominie jednego z rzeszowskich domów zapaliła się sadza. Jak uniknąć takiej sytuacji, a jeżeli do niej dojdzie, to jak zareagować?

Pożar sadzy przy ul. Krupówki

W czwartek, 13 lutego, wieczorem, przed godz. 19:00 doszło do pożaru sadzy w kominie przy ulicy Krupówki w Rzeszowie.

Ogień udało się opanować dwóm jednostkom straży pożarnej – Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej 3 z Komendy Miejskiej PSP w Rzeszowie i Ochotniczej Straży Pożarnej Rzeszów – Przybyszówka.

Zdjęcie: OSP Rzeszów – Przybyszówka

Przyczyny pożarów sadzy

Jak wskazuje Państwowa Straż Pożarna, pożar sadzy w kominie powstaje na skutek zapalenia się cząstek nagromadzonych wewnątrz przewodów kominowych (spalinowych), które zbierały się w czasie wcześniejszego ogrzewania, a nie zostały wyczyszczone przez kominiarzy.

Sadza powstaje w wyniku niepełnego spalania materiału palnego. Dlatego też w piecach nie wolno spalać resztek, śmieci i odpadów komunalnych, które powinny być oddawane na wysypisko śmieci. Spalają się tylko częściowo i wytwarzają duże ilości cząstek sadzy, która odkłada się w przewodach kominowych. Podobnie działa spalanie mokrego drewna.

Zapaleniu się sadzy w kominie towarzyszy głośny szum, spowodowany trwającą gwałtowną reakcją spalania w przewodzie. Komin nagrzewa się do wysokiej temperatury i nierzadko wydobywają się z niego płomienie. W konsekwencji może uszkodzić przewód kominowy, tworząc nieszczelności, przez które ogień wydostanie się na zewnątrz.

Jak uniknąć pożaru sadzy w kominie?

Podstawowym i najważniejszym błędem, popełnianym przez właścicieli domów, jest nieodpowiednie czyszczenie kominów lub jego brak. Szczególnie przed sezonem grzewczym lub nawet w jego trakcie należy przeprowadzić szczegółową kontrolę stanu technicznego komina, w której zostaną sprawdzone jego szczelność i drożność.

Do tego wszystkiego nakłaniają również przepisy. Zgodnie z nimi czyszczenie komina powinniśmy przeprowadzać przynajmniej raz na kwartał. Co więcej, obowiązkową kontrolę przewodów wentylacyjnych, dymowych i spalinowych należy też przeprowadzać przynajmniej raz w roku. W przeciwnym wypadku grozi mandat w wysokości nawet do 500 zł.

Doszło do pożaru – co dalej?

Jeśli już dojdzie do pożaru, należy przede wszystkim niezwłocznie powiadomić straż pożarną. Ponadto powinno się wygasić ogień w urządzeniu grzewczym oraz zamknąć dopływ powietrza do komina od dołu i o ile to możliwe od góry.

Należy również pamiętać, że do palącego się komina nie wolno wlewać wody. Może to doprowadzić do jego rozerwania i rozprzestrzenienia się pożaru na cały budynek.

Aby ugasić palącą się sadzę, zaleca się wsypanie do wlotu komina soli kuchennej lub piasku. Gdy to nie przynosi skutku można użyć gaśnicy proszkowej, podając prąd proszku przez wyczystkę w dolnej części komina.

Zdjęcie: OSP Rzeszów – Przybyszówka

(oprac. MK)

Czytaj więcej:

Ponad tysiąc fałszywych alarmów! Strażacy podsumowali miniony rok

Zdjęcie: OSP Rzeszów – Przybyszówka

Strażacy nie mają ostatnio chwili wytchnienia. W kominie jednego z rzeszowskich domów zapaliła się sadza. Jak uniknąć takiej sytuacji, a jeżeli do niej dojdzie, to jak zareagować?

Pożar sadzy przy ul. Krupówki

W czwartek, 13 lutego, wieczorem, przed godz. 19:00 doszło do pożaru sadzy w kominie przy ulicy Krupówki w Rzeszowie.

Ogień udało się opanować dwóm jednostkom straży pożarnej – Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej 3 z Komendy Miejskiej PSP w Rzeszowie i Ochotniczej Straży Pożarnej Rzeszów – Przybyszówka.

Zdjęcie: OSP Rzeszów – Przybyszówka

Przyczyny pożarów sadzy

Jak wskazuje Państwowa Straż Pożarna, pożar sadzy w kominie powstaje na skutek zapalenia się cząstek nagromadzonych wewnątrz przewodów kominowych (spalinowych), które zbierały się w czasie wcześniejszego ogrzewania, a nie zostały wyczyszczone przez kominiarzy.

Sadza powstaje w wyniku niepełnego spalania materiału palnego. Dlatego też w piecach nie wolno spalać resztek, śmieci i odpadów komunalnych, które powinny być oddawane na wysypisko śmieci. Spalają się tylko częściowo i wytwarzają duże ilości cząstek sadzy, która odkłada się w przewodach kominowych. Podobnie działa spalanie mokrego drewna.

Zapaleniu się sadzy w kominie towarzyszy głośny szum, spowodowany trwającą gwałtowną reakcją spalania w przewodzie. Komin nagrzewa się do wysokiej temperatury i nierzadko wydobywają się z niego płomienie. W konsekwencji może uszkodzić przewód kominowy, tworząc nieszczelności, przez które ogień wydostanie się na zewnątrz.

Jak uniknąć pożaru sadzy w kominie?

Podstawowym i najważniejszym błędem, popełnianym przez właścicieli domów, jest nieodpowiednie czyszczenie kominów lub jego brak. Szczególnie przed sezonem grzewczym lub nawet w jego trakcie należy przeprowadzić szczegółową kontrolę stanu technicznego komina, w której zostaną sprawdzone jego szczelność i drożność.

Do tego wszystkiego nakłaniają również przepisy. Zgodnie z nimi czyszczenie komina powinniśmy przeprowadzać przynajmniej raz na kwartał. Co więcej, obowiązkową kontrolę przewodów wentylacyjnych, dymowych i spalinowych należy też przeprowadzać przynajmniej raz w roku. W przeciwnym wypadku grozi mandat w wysokości nawet do 500 zł.

Doszło do pożaru – co dalej?

Jeśli już dojdzie do pożaru, należy przede wszystkim niezwłocznie powiadomić straż pożarną. Ponadto powinno się wygasić ogień w urządzeniu grzewczym oraz zamknąć dopływ powietrza do komina od dołu i o ile to możliwe od góry.

Należy również pamiętać, że do palącego się komina nie wolno wlewać wody. Może to doprowadzić do jego rozerwania i rozprzestrzenienia się pożaru na cały budynek.

Aby ugasić palącą się sadzę, zaleca się wsypanie do wlotu komina soli kuchennej lub piasku. Gdy to nie przynosi skutku można użyć gaśnicy proszkowej, podając prąd proszku przez wyczystkę w dolnej części komina.

Zdjęcie: OSP Rzeszów – Przybyszówka

(oprac. MK)

Czytaj więcej:

Ponad tysiąc fałszywych alarmów! Strażacy podsumowali miniony rok

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *