26-latek wtargnął do jednego z krośnieńskich kościołów, wyrwał stronę z księgi liturgicznej i uciekł. Za profanację grozi mu nawet 2 lata więzienia.
Profanacja księgi liturgicznej
W czwartek, 6 lutego, przed godz. 17:00 do kościoła farnego przy ul. Piłsudskiego w Krośnie wtargnął mężczyzna. Ze znajdującej się przy ołtarzu księgi liturgicznej wyrwał jedną ze stron, po czym uciekł.
O sytuacji zostali poinformowani policjanci, którzy szybko przybyli na miejsce.
Krótkie śledztwo
– W toku wykonanych czynność policjanci ustalili, że osobą mogącą mieć związek z tym zdarzeniem jest 26-letni krośnianin – informuje podkom. Paweł Buczyński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
Zaledwie kilkanaście godzin później funkcjonariusze zatrzymali podejrzewanego mężczyznę.
Nie ominie kary
26-latek został już przesłuchany i usłyszał zarzut zakłócenia obrzędu oraz obrazy uczuć religijnych innych osób.
Podejrzanemu grozi grzywna, ograniczenie wolności, a nawet kara do 2 lat więzienia.
(oprac. MK)
Czytaj więcej:
Wyprzedzał o „zmierzchu cywilnym” i wyjechał na czołówkę. Trzy osoby w szpitalu
26-latek wtargnął do jednego z krośnieńskich kościołów, wyrwał stronę z księgi liturgicznej i uciekł. Za profanację grozi mu nawet 2 lata więzienia.
Profanacja księgi liturgicznej
W czwartek, 6 lutego, przed godz. 17:00 do kościoła farnego przy ul. Piłsudskiego w Krośnie wtargnął mężczyzna. Ze znajdującej się przy ołtarzu księgi liturgicznej wyrwał jedną ze stron, po czym uciekł.
O sytuacji zostali poinformowani policjanci, którzy szybko przybyli na miejsce.
Krótkie śledztwo
– W toku wykonanych czynność policjanci ustalili, że osobą mogącą mieć związek z tym zdarzeniem jest 26-letni krośnianin – informuje podkom. Paweł Buczyński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
Zaledwie kilkanaście godzin później funkcjonariusze zatrzymali podejrzewanego mężczyznę.
Nie ominie kary
26-latek został już przesłuchany i usłyszał zarzut zakłócenia obrzędu oraz obrazy uczuć religijnych innych osób.
Podejrzanemu grozi grzywna, ograniczenie wolności, a nawet kara do 2 lat więzienia.
(oprac. MK)
Czytaj więcej:
Wyprzedzał o „zmierzchu cywilnym” i wyjechał na czołówkę. Trzy osoby w szpitalu