January 30, 2025
zaklad-zagospodarowania-odpadow-rzeszow
Zdjęcie: MPGK Rzeszów

Zużyte tekstylia w Rzeszowie będą teraz odbierane tylko w dwóch punktach selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK-ach). Odpady mogą trafić do pojemników na odzież używaną – obawia się PCK.

Nowa frakcja odpadów

Zgodnie z nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, od 1 stycznia 2025 r. PSZOK-i mają obowiązek przyjmowania odpadów tekstyliów i odzieży. Odpady tekstylne nie mogą być już przez konsumentów wyrzucane do kontenerów z odpadami zmieszanymi.

Nowe przepisy zobowiązują gminy jedynie do zapewnienia minimum jednego punktu odbioru takich odpadów, a obowiązek dostarczenia zużytych tekstyliów do takiego punktu spoczywa na mieszkańcach. W wielu miastach, w tym w stolicy, samorządy nie wystawią dodatkowych kontenerów.

Rzeszów bez dodatkowych kontenerów

W Rzeszowie zużyte tekstylia będzie można wyrzucać tylko w PSZOK-ach. 

– Nie zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie, ponieważ nie chcemy podnosić mieszkańcom opłat za wywóz odpadów – mówi Artur Gernand z kancelarii prezydenta Rzeszowa. – Nie mamy pojemników na dodatkową frakcję, więc musielibyśmy je kupić, koszty generuje także odbiór kolejnych śmieci, stąd taka decyzja. 

Za nieprzestrzeganie przepisów związanych z segregacją przewidziane są kary finansowe. Straż miejska czy policja mogą nakładać grzywny do 5 tys. zł na właścicieli nieruchomości, którzy nie przestrzegają regulaminów gminnych. Dodatkowo, jeśli tekstylia zostaną wykryte w odpadach zmieszanych, opłaty za ich wywóz mogą być podwyższone.

Utylizacja odpadów zamiast pomocy potrzebującym

Miasta zachęcają, by ubrania, buty czy akcesoria, które są w dobrym stanie, oddać potrzebującym. Nowe przepisy budzą jednak niepokój organizacji charytatywnych. Dyrektor lubelskiego oddziału PCK Maciej Budka zauważył, że nie rozwiązują one problemu odpadów tekstylnych.

– My zbieramy odzież używaną, czyli nadającą się do ponownego użytku, ale nie odpady tekstylne – podkreślił Budka.  

PCK obawia się, że teraz, kiedy zużyte tekstylia nie mogą być wyrzucane do frakcji zmieszanej, a odwożenie ich do PSZOK-u będzie kłopotliwe, będą one „lądować” częściej w pojemnikach na odzież używaną. Jeśli ilość odpadów tekstylnych w kontenerach PCK będzie rosła, to także koszty ich utylizacji wzrosną, a w konsekwencji – zdaniem Budki – taka forma działalności straci sens, bo PCK ma zbierać środki, aby nieść pomoc potrzebującym, a nie finansować utylizację odpadów.

Co robią inne miasta w Polsce?  

W różnych miastach Polski władze samorządowe podejmują zróżnicowane działania w zakresie odbioru zużytych tekstyliów. W Białymstoku od lat funkcjonują dwa punkty selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK), a władze miasta planują dodatkowe rozwiązania, takie jak cykliczne zbiórki z wykorzystaniem specjalnych worków oraz ewentualny zakup nowych kontenerów. Trwają również prace nad współpracą z Polskim Czerwonym Krzyżem, dzięki której mieszkańcy mogliby korzystać z już istniejących kontenerów PCK.

W innych miastach, takich jak Lublin czy Wrocław, mieszkańcy również mogą oddawać tekstylia w PSZOK-ach, jednak na razie nie przewidziano instalacji dodatkowych pojemników. W Lublinie planowane są półroczne obserwacje, aby ocenić skalę problemu i ewentualnie wprowadzić nowe rozwiązania. Z kolei we Wrocławiu, w ramach nowego przetargu na odbiór odpadów, miasto rozważa optymalizację systemu zbiórki tekstyliów w przyszłości.

Miasta takie jak Kraków i Tarnów również nie planują wprowadzenia specjalnych pojemników, ale oferują alternatywy, np. możliwość oddawania tekstyliów w wyznaczonych punktach zbiórki lub w ramach programów związanych z odbiorem wielkogabarytowym. Kraków wdrożył też usługę „100 proc. korzyści”, dzięki której część tekstyliów trafia do potrzebujących, a pozostałe są przetwarzane.

Z kolei w Radomiu i Bydgoszczy wprowadzono mobilne punkty zbiórki odpadów tekstylnych. W Radomiu zbiórki odbywają się trzy razy w miesiącu w różnych lokalizacjach, natomiast Bydgoszcz dodatkowo rozważa rozwój działań w tym zakresie. W Łodzi natomiast przyjęto najbardziej zdecydowane podejście – do końca stycznia miasto ustawi 50 specjalnych kontenerów na tekstylia, które zostaną odebrane, posegregowane i ponownie wykorzystane przez firmę zewnętrzną. 

Dwa PSZOK-i w Rzeszowie 

Według Biuletynu Informacji Publicznej na terenie gminy Miasto Rzeszów funkcjonują dwa Punkty Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK).

LokalizacjaGodziny otwarciaDni otwarcia
ul. Ciepłownicza 111000 – 1800
1000 – 1800
1000 – 1800
900 – 1700
wtorek
czwartek
piątek (od 1.04 do 31.10)
sobota
Al. gen. Władysława Sikorskiego 4281000 – 1800
1000 – 1800
1000 – 1800
900 – 1700
wtorek
czwartek
piątek (od 1.04 do 31.10)
sobota

(rom / PAP) 

Czytaj więcej: 

Co zrobić z świątecznym drzewkiem. Oddaj do PSZOK lub zostaw w worku na odpady zielone

zaklad-zagospodarowania-odpadow-rzeszow
Zdjęcie: MPGK Rzeszów

Zużyte tekstylia w Rzeszowie będą teraz odbierane tylko w dwóch punktach selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK-ach). Odpady mogą trafić do pojemników na odzież używaną – obawia się PCK.

Nowa frakcja odpadów

Zgodnie z nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, od 1 stycznia 2025 r. PSZOK-i mają obowiązek przyjmowania odpadów tekstyliów i odzieży. Odpady tekstylne nie mogą być już przez konsumentów wyrzucane do kontenerów z odpadami zmieszanymi.

Nowe przepisy zobowiązują gminy jedynie do zapewnienia minimum jednego punktu odbioru takich odpadów, a obowiązek dostarczenia zużytych tekstyliów do takiego punktu spoczywa na mieszkańcach. W wielu miastach, w tym w stolicy, samorządy nie wystawią dodatkowych kontenerów.

Rzeszów bez dodatkowych kontenerów

W Rzeszowie zużyte tekstylia będzie można wyrzucać tylko w PSZOK-ach. 

– Nie zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie, ponieważ nie chcemy podnosić mieszkańcom opłat za wywóz odpadów – mówi Artur Gernand z kancelarii prezydenta Rzeszowa. – Nie mamy pojemników na dodatkową frakcję, więc musielibyśmy je kupić, koszty generuje także odbiór kolejnych śmieci, stąd taka decyzja. 

Za nieprzestrzeganie przepisów związanych z segregacją przewidziane są kary finansowe. Straż miejska czy policja mogą nakładać grzywny do 5 tys. zł na właścicieli nieruchomości, którzy nie przestrzegają regulaminów gminnych. Dodatkowo, jeśli tekstylia zostaną wykryte w odpadach zmieszanych, opłaty za ich wywóz mogą być podwyższone.

Utylizacja odpadów zamiast pomocy potrzebującym

Miasta zachęcają, by ubrania, buty czy akcesoria, które są w dobrym stanie, oddać potrzebującym. Nowe przepisy budzą jednak niepokój organizacji charytatywnych. Dyrektor lubelskiego oddziału PCK Maciej Budka zauważył, że nie rozwiązują one problemu odpadów tekstylnych.

– My zbieramy odzież używaną, czyli nadającą się do ponownego użytku, ale nie odpady tekstylne – podkreślił Budka.  

PCK obawia się, że teraz, kiedy zużyte tekstylia nie mogą być wyrzucane do frakcji zmieszanej, a odwożenie ich do PSZOK-u będzie kłopotliwe, będą one „lądować” częściej w pojemnikach na odzież używaną. Jeśli ilość odpadów tekstylnych w kontenerach PCK będzie rosła, to także koszty ich utylizacji wzrosną, a w konsekwencji – zdaniem Budki – taka forma działalności straci sens, bo PCK ma zbierać środki, aby nieść pomoc potrzebującym, a nie finansować utylizację odpadów.

Co robią inne miasta w Polsce?  

W różnych miastach Polski władze samorządowe podejmują zróżnicowane działania w zakresie odbioru zużytych tekstyliów. W Białymstoku od lat funkcjonują dwa punkty selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK), a władze miasta planują dodatkowe rozwiązania, takie jak cykliczne zbiórki z wykorzystaniem specjalnych worków oraz ewentualny zakup nowych kontenerów. Trwają również prace nad współpracą z Polskim Czerwonym Krzyżem, dzięki której mieszkańcy mogliby korzystać z już istniejących kontenerów PCK.

W innych miastach, takich jak Lublin czy Wrocław, mieszkańcy również mogą oddawać tekstylia w PSZOK-ach, jednak na razie nie przewidziano instalacji dodatkowych pojemników. W Lublinie planowane są półroczne obserwacje, aby ocenić skalę problemu i ewentualnie wprowadzić nowe rozwiązania. Z kolei we Wrocławiu, w ramach nowego przetargu na odbiór odpadów, miasto rozważa optymalizację systemu zbiórki tekstyliów w przyszłości.

Miasta takie jak Kraków i Tarnów również nie planują wprowadzenia specjalnych pojemników, ale oferują alternatywy, np. możliwość oddawania tekstyliów w wyznaczonych punktach zbiórki lub w ramach programów związanych z odbiorem wielkogabarytowym. Kraków wdrożył też usługę „100 proc. korzyści”, dzięki której część tekstyliów trafia do potrzebujących, a pozostałe są przetwarzane.

Z kolei w Radomiu i Bydgoszczy wprowadzono mobilne punkty zbiórki odpadów tekstylnych. W Radomiu zbiórki odbywają się trzy razy w miesiącu w różnych lokalizacjach, natomiast Bydgoszcz dodatkowo rozważa rozwój działań w tym zakresie. W Łodzi natomiast przyjęto najbardziej zdecydowane podejście – do końca stycznia miasto ustawi 50 specjalnych kontenerów na tekstylia, które zostaną odebrane, posegregowane i ponownie wykorzystane przez firmę zewnętrzną. 

Dwa PSZOK-i w Rzeszowie 

Według Biuletynu Informacji Publicznej na terenie gminy Miasto Rzeszów funkcjonują dwa Punkty Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK).

Lokalizacja Godziny otwarcia Dni otwarcia
ul. Ciepłownicza 11 1000 – 1800
1000 – 1800
1000 – 1800
900 – 1700
wtorek
czwartek
piątek (od 1.04 do 31.10)
sobota
Al. gen. Władysława Sikorskiego 428 1000 – 1800
1000 – 1800
1000 – 1800
900 – 1700
wtorek
czwartek
piątek (od 1.04 do 31.10)
sobota

(rom / PAP) 

Czytaj więcej: 

Co zrobić z świątecznym drzewkiem. Oddaj do PSZOK lub zostaw w worku na odpady zielone

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *